Lex Pilot zniszczy polski rynek płatnej telewizji, będący jednym z najtańszych i najbardziej konkurencyjnych w Europie.
Bogata oferta pakietowa płatnej telewizji w Polsce jest jedną z najtańszych w Unii Europejskiej, a rynek jednym z nielicznych z prognozami dalszego wzrostu wobec nasilającej się konkurencji globalnych serwisów streamingowych (OTT). Udział sektora rodzimej płatnej telewizji w PKB, którego wartość szacowana jest na 1,5 mld EUR, wynosi 0,25%, a liczba subskrypcji w Polsce odpowiada 88% liczby gospodarstw domowych – wynika z raportu globalnej firmy doradztwa strategicznego Arthur D. Little, która zbadała rynek w największych krajach Europy i USA. Lex Pilot przyczyni się do spadku wartości polskiego rynku, stworzy regulacyjne eldorado dla OTT i zniweczy 30-lat budowania jednego z najbardziej konkurencyjnych rynków telewizyjnych w Europie.
Jak wynika z raportu „Rynek płatnej telewizji w Polsce”, przygotowanego przez Arthur D. Little w styczniu tego roku, udział rodzimego rynku płatnej telewizji w PKB kraju sięga 0,25% i pod tym względem wyprzedza nas jedynie Wielka Brytania z udziałem na poziomie 0,26%. Za Polską znalazły się takie kraje jak Niemcy (0,20%), Francja (0,15%) czy Włochy (0,13%). Na podium nasz rynek uplasował się także pod względem liczby subskrypcji płatnej telewizji w całkowitej liczbie gospodarstw domowych. Ta wyniosła 88%, po Rumunii i Francji, a przed Holandią (87%), Czechami (77%) czy Niemcami (72%).
Podczas gdy wartość większości rynków zachodnich będzie zmniejszać się, dla polskiego rynku płatnej telewizji prognozowany jest dalszy wzrost w najbliższych pięciu latach – wartość rynku o 3%, a liczby subskrypcji o 1% – mimo wysokiego udziału w rynku mniejszych i średnich firm (33%), które skutecznie wygrywają konkurencję z rosnącymi w siłę globalnymi OTT. Za sukces rozwoju rynku odpowiadają zrównoważone modele biznesowe, konsekwentne badanie potrzeb konsumentów, inwestycje w innowacyjne technologie oraz bogactwo oferty.
– Jak pokazało badanie, telewizja jest ważna dla Polek i Polaków, którzy – ze względu na bogactwo dostępnych treści – średnio przed telewizorem spędzają więcej czasu niż mieszkańcy większości porównywanych krajów. To średnio ponad cztery godziny dziennie. Pod tym względem wyprzedzają nas tylko Włosi, którzy oglądają TV niecały kwadrans dłużej. Płatna telewizja w Polsce radzi sobie dziś bardzo dobrze walcząc o widza z zagranicznymi serwisami OTT. Wejście w życie Lex Pilot osłabi świetnie funkcjonujący rynek płatnej telewizji w Polsce, który zapewnia widzom także szeroki zakres kanałów regionalnych i lokalnych wzmacniających tożsamość różnych obszarów Polski – mówi Jerzy Straszewski, Prezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej (PIKE).
Koszt płatnej telewizji w Polsce jest też jednym z najniższych względem PKB per capita, co przyczynia się do wysokiej dostępności cenowej dla przeciętnego widza. Wynosi 0,3%, podobnie jak w Czechach i Francji w porównaniu z 0,5% w Niemczech i Holandii oraz 0,9% we Włoszech.
– Średnia cena pakietu w Polsce to 11 EUR, a średnia liczba kanałów to 116, w tym wiele w jakości HD. W sąsiednich Czechach trzeba zapłacić średnio 18 EUR za 95 kanałów, a w Holandii jest już ponad dwa razy drożej niż w Polsce, bo za 74 kanały klienci płacą tam aż 24 EUR. Opłaty w USA są jeszcze wyższe i wynoszą w przeliczeniu 91 EUR za 238 programów. Badanie wyraźnie pokazuje, że polski rynek płatnej telewizji ma bardzo rozbudowaną ofertę za którą klienci płacą relatywnie niewiele. Proponowane zmiany zniszczą ten dobrze funkcjonujący rynek” – mówi Albert Kuźmicz, doradca zarządu w Vectra.
Branża zrzeszająca m.in. operatorów i nadawców telewizyjnych jest przeciwna wprowadzeniu Lex Pilot i w tej sprawie mówi jednym głosem.
Na stronie dostępny jest także pełen raport „Rynek płatnej telewizji w Polsce”.
O Raporcie
Raport „Rynek płatnej telewizji w Polsce” na zlecenie Polskiej Fundacji Wspierania Rozwoju Komunikacji Elektronicznej PIKSEL przygotowała globalna firma doradztwa strategicznego Arthur D. Little, która zbadała rynek mediów w takich krajach jak Włochy, Polska, Czechy, Francja, Niemcy, Rumunia, Hiszpania, Holandia, Wielka Brytania oraz USA. Badanie przeprowadzono w styczniu 2023 r.