Tylko nieliczni wtajemniczeni dowiedzieli się o wtorkowym spotkaniu z członkiem grupy KISS w Klubie Studenckim Gwarek.
Tam właśnie Gene Simmons spotkał się z fanami, aby opowiedzieć o muzyce, zespole, ale i swojej marce napojów chłodzących. Przed spotkaniem publikę rozgrzał występ grupy Sick Saints. Później jak na prawdziwego biznesmena przystało, Gene zachwalał zarówno swój produkt, jak i swoje zdolności managerskie.
Kazał zebranym wygooglować hasło „Gene Simmons Chewiggum” i okazało się, że przeżuta przez niego guma poszła na aukcji za 250 tysięcy dolarów. Aby zobrazować o czym mówi, poprosił o gumę i przeżutą wrzucił po chwili do kubka. Na koniec spotkania jedna z fanek stała się posiadaczką tego artefaktu. Ciekawe, czy wkrótce pojawi się na aukcji….
(Artur Rakowski)