KOSZYKÓWKAREPREZENTACJA

EuroBasket 2022. Biało-czerwoni pokonali Izrael

ME w koszykówce

Reprezentacja Polski na EuroBaskecie wygrała z Izraelem w czeskiej Pradze.

Drużyna trenera Igora Milicicia pokonała rywala 85:76. To ich drugie zwycięstwo w tym turnieju.

Igor Milicić, trener reprezentacji Polski:

„Zmieniliśmy energię z poprzedniego meczu. Wracaliśmy do obrony, ograniczyliśmy szybkie tempo gry Izraela. Oni trafiali trudne rzuty, ale my również. Chciałbym pogratulować moim zawodnikom, którzy walczyli o każdą piłkę. To serce i obraz naszej drużyny. Walczymy z dużą energią. Jesteśmy z tego bardzo szczęśliwi.

Byliśmy przygotowani na zmiany w obronie Izraela. Nasz kapitan, Mateusz Ponitka, ponownie rozgrywał mecz bliski triple-double. To podcięło skrzydła Izraelowi. W defensywie byliśmy agresywni. Izrael ma dużo utalentowanych zawodników z Euroligi i Avdiję z NBA. Graliśmy dojrzałą koszykówkę taktycznie. To dobry znak na kolejne mecze.

Mateusz Ponitka świetnie rozumie koszykówkę. Drużyny z Euroligi będą żałowały, że go nie zatrudniły albo szybko ją zmienią. W końcówce popełnił dwie straty, ale oprócz tego rozegrał prawie idealne spotkanie naszego lidera. Ten zespół rośnie, każdy przy nim staje się lepszy.

Wszystko zadziałało. Każdy zawodnik dał coś ekstra, dodatkową energię. Tego potrzebujemy. Udowodniliśmy, że mamy pomysł. Czapki z głów dla zawodników za egzekucję i serce, które zostawili na boisku.

Nic się nie stało z Dominikiem Olejniczakiem. Każdy zawodnik musi wiedzieć, że w następnym meczu może być najważniejszym zawodnikiem. Dzisiaj tak potoczył się mecz. W obronie graliśmy “switch”, pasowała nam więc inna koncepcja. Ten mecz był tak prowadzony, inny może być inaczej.

Odnośnie Holandii – musimy trochę ochłonąć, najważniejsze jest odpowiednia regeneracja. Jutro musimy być mentalnie silni, żeby zrobić kolejny krok ku naszemu celowi.”

Aaron Cel, zawodnik reprezentacji Polski:

„Dla nas to był ważny mecz. Jesteśmy szczęśliwi, że wygraliśmy z dobrym zespołem Izraela. Trzymaliśmy się planu przez cały mecz. W pewnym momencie rywale trafili kilka ważnych rzutów, ale nie pozwoliliśmy im na powrót. Jestem dumny z mojego zespołu. W każdym meczu każdy musi być gotowy na zdobywanie punktów. A.J. i Mateusz w każdym meczu będą mieli na siebie presję, więc reszta musi być gotowa. Wierzę, że w każdym meczu ktoś inny pomoże zespołowi. Musimy grać razem w obronie oraz ataku i być gotowym.

Nie mieliśmy wielkiego planu na zatrzymanie Deniego Avdiji. Zespół Izraela ma mnóstwo świetnych zawodników. Trzeba się więc trzymać planu meczowego. Nie można takich graczy zatrzymać, można ich ograniczyć. To był jego zły dzień w ofensywie. Gramy jednak twardo, to może go zdestabilizowało. Możemy się z tego tylko cieszyć.

Mateusz Ponitka jest oczywiście naszym liderem na parkiecie i poza nim. Ma największe doświadczenia na “dużej scenie” – gra w Eurolidze od lat. Czasami zastanawiam się dlaczego nie w NBA, bo jest świetnym zawodnikiem. Znajduje sposób, aby być spokojnym w ważnych momentach, a przecież wiemy ile ma energii. Może też grać jako bardzo dobry rozgrywający.”

Kolejny mecz już we wtorek o godz. 14:00 z Holandią.

Polska – Izrael 85:76 (23:16, 16:17, 29:23, 17:20)

Polska: Slaughter 24, Balcerowski 17, Cel 13, Ponitka 11, Sokołowski 8, Michalak 6, Dziewa 2, Garbacz 2, Zyskowski 2, Kolenda 0, Schenk 0

Izrael: Zoosman 18, Madar 17, Blatt 10, Ginat 8, Levi 8, Sorkin 6, Avdija 3, Cohen 3, Mekel 3, Menco 0, Pnini 0

Mistrzostwa Europy (faza grupowa, Praga, Czechy)

Polska – Czechy 99:84 (29:18, 17:28, 23:17, 30:21)

Finlandia – Polska 89:59 (26:16, 18:14, 20:14, 25:15)

Polska – Izrael 85:76 (23:16, 16:17, 29:23, 17:20)

Holandia – Polska, 6 września, godz. 14:00

Serbia – Polska, 8 września, godz. 21:00

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button