W lesie, w miejscowości Hulskie (woj. podkarpackie) niedźwiedź zaatakował człowieka.
56-letni mężczyzna z licznymi obrażeniami trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło w Bieszczadach 12 listopada około godz. 16. Według wstępnych ustaleń, 56-letni mieszkaniec gminy Lutowiska wybrał sie z kolegą na spacer do lasu. W okolicach miejscowości Hulskie najprawdopodobniej znalazł sie zbyt blisko gawry niedźwiedzia, który go zaatakował. Akcja ratunkowa, ze względu na warunki pogodowe, trwała ponad trzy godziny.
56-latek z poważnymi obrażeniami został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Krośnie. Odniósł rany głowy, pleców i rąk. Pacjent znajduje się w stanie stabilnym.
Drapieżnik zaatakował, gdyż zostało naruszone jego terytorium.
Podczas bezpośredniego spotkania z dzikim zwierzęciem, najważniejsze jest zachowanie spokoju. Nie wolno ulegać panice i w żadnym wypadku nie zbliżać się do zwierzęcia. Jeżeli niedźwiedź nie jest świadomy naszej obecności, należy się cicho i powoli wycofać.