Kierowca mercedesa stracił prawo jazdy na trzy miesiące i został ukarany mandatem i 10 punktami karnymi.
Mężczyzna na dębickim odcinku autostrady A 4, miał na liczniku ponad 248 km/h. Za równie niebezpieczne zachowanie na drodze, ukarany został kierowca volkswagena. Wyprzedzał autobus w miejscu niedozwolonym. Obaj zostali zatrzymani przez policjantów z grupy SPEED.
Kierowcy podróżujący autostradą lub odcinkami dróg szybkiego ruchu, bardzo często zapominają o bezpieczeństwie i o tym, że jazda z dużą prędkością i bez wyobraźni może mieć naprawdę tragiczne skutki. Dlatego, aby przeciwdziałać tym najbardziej niebezpiecznym zachowaniom na drodze, została powołana grupa SPEED.
W ostatnim czasie zdecydowanym rekordzistą, jeżeli chodzi o przekroczenie prędkości, okazał się kierowca mercedesa. Dębickim odcinkiem autostrady A4, pędził z prędkością 248 km/h. Kierowca przekroczył prędkość o ponad 100 km/h. 53-latek nie tylko został ukarany wysokim mandatem i 10 punktami karnymi, ale także stracił prawo jazdy na 3 miesiące.
Bardzo niebezpieczną sytuacje zarejestrował także wideorejestrator nieoznakowanego bmw, w Woli Ocieckiej. Kierowca volkswagena, jadący drogą wojewódzką nr 986, wyprzedzał autobus na podwójnej linii ciągłej. 45-latek został ukarany mandatem i punktami karnymi.
Nadmierna prędkość, brawura i przecenianie własnych umiejętności, to w dalszym ciągu główne przyczyny zdarzeń drogowych. Dlatego policjanci apelują o rozwagę i rozsądek za kierownicą.
(KWP)