BIAŁYSTOKBYDGOSZCZGORZÓW WIELKOPOLSKIKATOWICEKIELCEKRAKÓWLUBLINŁÓDŹOLSZTYNOPOLEPOZNAŃRZESZÓWSZCZECINTORUŃTRÓJMIASTOWARSZAWAWROCŁAWZIELONA GÓRA

Zero złotych wsparcia z RFIL. „PiS znowu rozdał pieniądze swoim”

Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych

Środki z grudniowego naboru do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych zostały podzielone.

Z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych m.in. Warszawa, Wrocław, Jelenia Góra, Bolesławiec, Świdnica, Płock, Radom, Ciechanów, Siedlce, Trójmiasto, Tarnów, Cieszyn, Skarżysko, Suwałki, Lublin czy Biała Podlaska nie dostały ani złotówki!

Dotacje otrzyma jedynie sześć wojewódzkich miast: Rzeszów – 12,5 mln zł, Poznań – 4,5 mln zł, Toruń – 9 mln zł, Bydgoszcz – 3,5 mln zł, Kielce – 2,6 mln zł oraz Łódź – 2 mln zł (łącznie to 34,1 mln zł).

Kolejny raz Wrocław otrzymał całe ZERO złotych. Niestety nie odciąży to budżetu w ramach poniższych projektów.

Kolejny raz Wrocław otrzymał całe ZERO złotych (fot. UMW)

Ważne projekty dla Gdańska pominięte w Rządowym Funduszu Inwestycji Lokalnych

W środę, 31 marca, ogłoszono wyniki kolejnego konkursu w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych (RFIL). Do jednostek samorządu terytorialnego trafi kolejna transza środków z 13,5 mld złotych. – Poznaliśmy dzisiaj wyniki trzeciej edycji i po raz drugi nie ma naszych projektów. Znów nie znamy ani zasad ani kryteriów naboru… – napisała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych to program bezzwrotnego wsparcia dla samorządów, których przychody zostały uszczuplone przez pandemię.

W ramach trzeciej edycji poszczególne województwa otrzymały:

  • mazowieckie – ponad 230 mln zł
  • małopolskie – ponad 220 mln zł
  • śląskie – ponad 191 mln zł
  • lubelskie – ponad 162,5 mln zł
  • podkarpackie – prawie 140 mln zł
  • dolnośląskie prawie – 138 mln zł
  • łódzkie – ponad 125 mln zł
  • wielkopolskie – prawie 123 mln zł
  • pomorskie – prawie 91,5 mln zł
  • warmińsko-mazurskie – ponad 84 mln zł
  • kujawsko-pomorskie – ponad 78 mln zł
  • podlaskie – ponad 75 mln zł
  • świętokrzyskie – ponad 73 mln zł
  • zachodniopomorskie – ponad 68,7 mln zł
  • lubuskie – 42,8 mln zł
  • opolskie – ponad 34 mln zł

Na liście beneficjentów z województwa pomorskiego nie ma m.in. Gdańska, Gdyni i Sopotu, podobnie jak w poprzedniej edycji. Teraz Gdańsk składał wniosek o dofinansowanie trzech inwestycji na łączną kwotę 70,5 mln zł:

  • budowa I etapu Nowej Świętokrzyskiej – od ul. Świętokrzyskiej do ul. Zefira – 48 mln zł
  • objazd Bramy Nizinnej – 15 mln zł
  • inwestycja przeciwpowodziowa dla Wrzeszcza – kanał Ulgi -7,5 mln zł

– Ten fundusz, pochodzący z podatków Polek i Polaków miał wspomóc samorządy w związku z coraz gorszą sytuacją finansową spowodowaną pandemią, a inwestycje miały być jednym ze sposobów wspierania lokalnej gospodarki.

Zgodnie z informacją pochodzącą ze strony Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych to program, w ramach którego rządowe środki trafiają do gmin, powiatów i miast w całej Polsce na inwestycje bliskie ludziom. Środki przekazane przez rząd można wykorzystać m.in. na budowę żłobków, przedszkoli czy remont dróg – a także inne, niezbędne lokalnie działania.

Do tej pory otrzymaliśmy wsparcie, tak jak wszystkie gminy w Polsce, tylko w I edycji latem ubiegłego roku, gdzie fundusze były przyznawane automatycznie zgodnie z kryterium wielkości danego samorządu, tj. 81 524 827 zł – napisała prezydent.

Przypomnijmy, że m.in. Gdańsk, Sopot i Gdynia nie otrzymały rządowego wsparcia przeciw skutkom epidemii w ramach Funduszu Inwestycji Lokalnych na początku grudnia 2020 roku.

Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych – Łódź, tylko 2 mln złotych (fot. UMŁ)

Łódź pominięta przez rząd w III transzy Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych

Ogłoszono rozstrzygnięcia III transzy Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Mimo że Łódź złożyła do programu wnioski o łącznej wartości 38 mln zł, została praktycznie pominięta, ponieważ przyznano jej dotację w wysokości zaledwie 2 mln zł. Większe dotacje otrzymały m.in. – wielokrotnie mniejsze od Łodzi – Koluszki, Zgierz czy Piotrków Trybunalski.

Bartosz Domaszewicz, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi: – Mamy bardzo ważną informację, jeśli chodzi o środki covidowe, czyli wyniki III transzy Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych – ta do której tak bardzo nas zachęcali radni Prawa i Sprawiedliwości, żeby aplikować, bo tym razem już na pewno coś się nam trafi. I z 38 mln zł, o które wnioskowaliśmy, trafiły się nam 2 mln zł – na inwestycję na Krakowskiej. Ta inwestycja kosztuje 13 mln zł, mamy dostać na nią 2 mln zł, więc nie wiem, czy na 1/5 położymy asfalt, a pozostałą część wysypiemy piachem. Nie wiem, jak sobie to rząd wyobraża. Po raz kolejny nie otrzymaliśmy środków, więc, jeśli chodzi o to wsparcie dla samorządu, zarówno jeśli chodzi o dostarczenie szczepionek jak i wsparcie finansowe, to ono pozostawia bardzo wiele do życzenia.

Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi: – Pozwolę sobie przedstawić zestawienie trzech transz Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Pierwsza transza – Łódż otrzymała maksymalną kwotę 93,5 mln zł, to był algorytm, środki były przyznawane względem liczby mieszkańców, nie była brana pod uwagę merytoryczna ocena wniosków. W drugiej transzy składaliśmy wnioski na łączną kwotę 430 mln zł, niestety, rząd PiS-u uznał, że żaden z tych wniosków nie zasługiwał na wsparcie, więc mieszkańcy Łodzi zostali, po prostu, okradnięci. W trzeciej transzy składaliśmy wnioski na łączną sumę 38 mln zł, to były strategiczne inwestycje infrastrukturalne w naszym mieście. Rząd uznał jednak, że Łódź zasługuje tylko na 2 mln zł, a to stanowi trochę ponad 5% wartości wszystkich wniosków. W związku z tym, należałoby ponownie spytać Pana Wojewodę i rząd PiS-u, czy łodzianie są Polakami gorszego sortu, czy są gorszymi obywatelami naszego kraju i nie zasługują na wsparcie. Bo chcę nadmienić, że niektóre gminy ościenne otrzymały wsparcie większe od Łodzi, takie jak Koluszki, takie jak Radomsko. To pytanie jest uzasadnione – czy te samorządy, w których nie rządzi PiS, będą, po prostu, okradane przez rząd PiS-u?

Białystok, Gdańsk, Lublin, Wrocław: zero złotych

– Zgłosiliśmy projekty takie, jak budowa sali gimnastycznej przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym, przebudowa ulicy Depowej, oraz przebudowa i modernizacja zabytkowych budynków VI Liceum Ogólnokształcącego. Nie otrzymaliśmy wsparcia – informuje Rafał Rudnicki, Zastępca Prezydenta Białegostoku.

W sumie z puli 140 mln zł przeznaczonych w tym rozdaniu dla podlaskich samorządów Białystok chciał uzyskać 25 mln zł.

Prezydent Rudnicki, podczas briefingu prasowego wskazywał także, że urzeczywistniły się słowa, które zostały zawarte w apelu, jaki 14 grudnia ubiegłego roku Rada Miasta Białystok wystosowała do Premiera Mateusza Morawieckiego: “Zwracamy się do Premiera Mateusza Morawieckiego o zaprzestanie traktowania funduszy pomocowych jako narzędzia walki politycznej. Miasto Białystok powinno otrzymać wsparcie pomocowe tak samo jak inne samorządy w Województwie Podlaskim, a mieszkańcy Białegostoku oczekują równego traktowania. To na kogo oddają swój głos w demokratycznych wyborach nie powinno mieć żadnego znaczenia przy podziale rządowego wsparcia w czasie epidemii koronawirusa.”

Na swoje projekty zero złotych dofinansowania otrzymały także inne miasta UMP, m.in. Gdańsk, Lublin i Wrocław.

– Rząd znowu pominął największe polskie miasta w podziale środków z RFIL, miasta, w których partie rządzącej Polską koalicji od lat nie są w stanie wygrać wyborów samorządowych – mówi Krzysztof Żuk, Prezydent Lublina i Członek Zarządu UMP.

Na liście projektów z dofinansowaniem w województwie lubelskim znalazło się 106 inwestycji samorządowych. – Próżno na niej szukać zgłoszonej przez Lublin inwestycji „Budowa Dworca Metropolitalnego”, ważnej nie tylko dla Miasta i jego obszaru metropolitalnego, ale też dla całego regionu lubelskiego – wskazuje Prezydent Żuk.

O otrzymanym od rządu dofinansowaniu, wynoszącym „okrągłe zero złotych” poinformowały także władze Gdańska. Miasto wnioskowało o dofinansowanie trzech projektów o łącznej wartości 70,5 mln zł.

– Ten fundusz pochodzi z podatków uiszczanych przez Polki i Polaków. Jego celem jest wspomaganie samorządów, w związku z coraz gorszą sytuacją finansową spowodowaną pandemią. Co więcej inwestycje wspierane środkami z RFIL miały być motorem rozkręcającym lokalne gospodarki – mówi Aleksandra Dulkiewicz, Prezydent Gdańska, Członek Zarządu UMP.

Okrągłe zero złotych (z wnioskowanych 73 mln zł) otrzymał także Wrocław. – Dziś miało miejsce rozstrzygnięcie w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Kolejny raz Wrocław otrzymał cale ZERO złotych, o czym muszę Was poinformować – pisał na Twitterze Jacek Sutryk, Prezydent Wrocławia.

Skutki finansowe pandemii odczuwalne zwłaszcza w miastach

Na internetowych stronach rządowych, poświęconych Funduszowi Inwestycji Lokalnych czytamy, że „Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych (RFIL) to program, w ramach którego rządowe środki trafiają do gmin, powiatów i miast w całej Polsce na inwestycje bliskie ludziom. Wsparcie jest bezzwrotne i pochodzi z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. (…) Fundusz pozwoli im realizować kolejne plany, a gminy nie będą musiały się zadłużać lub zwalniać pracowników, żeby prowadzić zaplanowane inwestycje. Samorządy odpowiadają za 40% publicznych wydatków inwestycyjnych – dlatego wsparcie dla inwestycji lokalnych to również impuls rozwojowy dla całego kraju”.

– Lublin i inne duże polskie miasta są szczególnie dotknięte ekonomicznymi skutkami pandemii koronawirusa – mówi Krzysztof Żuk. Prezydent Lublina dodaje, że ten efekt ekonomiczny pandemii nałożył się na niekorzystne dla samorządów zmiany w podatkach dochodowych wprowadzone przez Rząd w 2019 r.

Pokazują to dane z zebranych przez resort finansów sprawozdań z wykonania budżetów JST w ostatnich latach. Wynika z nich jasno wynika, że w najtrudniejszej obecnie sytuacji finansowej znalazły się miasta –w równym stopniu miasta na prawach powiatu (w tym największe polskie miasta) oraz gminy miejskie. Jest to spowodowane przez nałożenie się skutków pandemii COVID-19 na wynikające ze zmian prawnych zmniejszenie tych dochodów własnych gmin, na których oparte są budżety miast. W efekcie nadwyżka budżetowa miast gwałtownie spadła, rujnując ich potencjał rozwojowy.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button