Minionej nocy San Antonio Spurs zmierzyli się z Detroit Pistons.
Stawiane w roli faworyta Ostrogi pokonały rywala 130:108.
Jeremy Sochan spędził na parkiecie ponad 28 minut. W końcowym rozrachunku reprezentant Polski zanotował 15 punktów, cztery zbiórki oraz dwie asysty, a jego wskaźnik +/- wyniósł ostatecznie +12. To już dziewiąty mecz 20-latka w tym sezonie ze zdobyczą co najmniej 15 „oczek”.
Warto zaznaczyć, że Polak przekroczył tej nocy barierę tysiąca punktów na parkietach NBA. W 92 występach zdobył ich dokładnie 1008. Na swoim koncie ma również 492 zbiórki oraz 284 asysty.
Sochan rozpoczął mecz w pierwszej piątce i od początku był kluczowym elementem układanki trenera Gregga Popovicha. Razem z Victorem Wembanyamą zdobył w pierwszej kwarcie sześć punktów i dzięki lepszej skuteczności Spurs byli w stanie wypracować dwucyfrową przewagę (19:31).
Druga odsłona była już bardziej wyrównana. Regularnie trafiać zaczęli Bojan Bogdanovic i Jalen Duren, ale ofensywa Spurs również nie zwolniła tempa. Korzystnego wyniku dla San Antonio broniła ofensywna postawa Keldona Johnsona, Wembanyamy czy Dominicka Barlowa (63:51).
Trzecia kwarta miała ogromny wpływ na końcowy rezultat. Choć Ostrogi miały problemy z odnalezieniem rytmu strzeleckiego zza łuku (1/7), to mimo wszystko zdołały wykorzystać nieskuteczność rywala i podwyższyć swoje prowadzenie (95:77).
Tłoki nie miały już argumentów, by w ostatniej części gry zagrozić Spurs i rozpocząć walkę o odrabianie strat. Próbowali co prawda m.in. Jaden Ivey czy wspomniany już Duren, ale świetny fragment gry zaliczył Doug McDermott, który zdobył wówczas 14 punktów i przypieczętował szóste w tym sezonie zwycięstwo San Antonio.
– To było dobre zwycięstwo. Obie drużyny znajdują się w podobnym położeniu. Dziś wieczorem wyszło nam po prostu lepiej. Staramy się rozwijać i znaleźć sposób, by zawodnicy zrozumieli jak grać. W przyszłości zobaczymy, którzy z nich z nami zostaną – mówił po meczu Gregg Popovich.
Swoje pierwsze triple-double w karierze odnotował Victor Wembanyama, który mecz z Pistons zakończył z dorobkiem 16 punktów, 12 zbiórek i 10 asyst. Francuz potrzebował do tego zaledwie 21 minut i stał się tym samym najmłodszym zawodnikiem w historii Spurs, który popisał się potrójną zdobyczą.
To jednak wchodzący z ławki rezerwowych Keldon Johnson był tej nocy najlepszym punktującym Ostróg (17 „oczek”). Po stronie Detroit najlepiej wypadł natomiast Duren, autor 21 punktów i 12 zbiórek.
Wsad Sochana kończący kontratak
JEREMY THROWS IT DOWN???? pic.twitter.com/dTr3rfNgbJ
— San Antonio Spurs (@spurs) January 11, 2024
Trójka, po której Jeremy przekroczył granicę tysiąca punktów w NBA
With this three, Jeremy has passed the 1K career points milestone ???? pic.twitter.com/kIr7TBWPPn
— San Antonio Spurs (@spurs) January 11, 2024
Wykończenie po podaniu Wembanyamy
BEHIND THE BACK‼️ pic.twitter.com/KlftXOxiY8
— San Antonio Spurs (@spurs) January 11, 2024
Przytomne rozegranie akcji
whole team making this one happen ???? pic.twitter.com/sNL9dtsIW5
— San Antonio Spurs (@spurs) January 11, 2024
Najlepsze akcje Spurs przeciwko Pistons
Najbliższe mecze San Antonio Spurs:
12/13 stycznia (noc z piątku na sobotę): San Antonio Spurs – Charlotte Hornets godz. 4:00
13/14 stycznia (noc z soboty na niedzielę): San Antonio Spurs – Chicago Bulls godz. 2:30
15 stycznia (poniedziałek): Atlanta Hawks – San Antonio Spurs godz. 21:30
17/18 stycznia (noc ze środy na czwartek): Boston Celtics – San Antonio Spurs godz. 01:30
19/20 stycznia (noc z piątku na sobotę): Charlotte Hornets – San Antonio Spurs godz. 01:00