8 lutego przy Reymonta 22 w Krakowie odbyła się konferencja prasowa.
Dotyczyła spraw wiślackich, pierwszego meczu, ale głównie prezentację nowego zawodnika Jakuba Błaszczykowskiego. Jak wszyscy dobrze wiedzą Kuba jest uwielbiany przez kibiców Białej Gwiazdy. Powrót tak ważnego piłkarza, jest dla wszystkich ogromnym wydarzeniem.
Doświadczony reprezentant Polski zdążył już wystąpić w meczach kontrolnych oraz wyjechać z drużyną na obóz do Turcji. Wszyscy mają nadzieję, że piłkarz odbuduje się Wiśle, a Wisła dzięki niemu odzyska swój dawny blask. Już od pierwszego treningu Kuby kibice spekulowali, kiedy zostanie podpisany kontrakt. Nastąpiło to jednak dopiero teraz.
Za grę w klubie po powrocie do Ekstraklasy (po 4279 dniach) piłkarz będzie zarabiał… 500 zł miesięcznie. Gażę przeznaczy na bilety na mecze dla młodych kibiców z Domów Dziecka.
– Jest to dla mnie wielki dzień. Bardzo cieszę się, że będę miał przyjemność po raz kolejny założyć koszulkę Wisły Kraków – powiedział Błaszczykowski podczas konferencji.
Kuba nie potrafił przejść obojętnie obok tego, co działo się w Wiśle Kraków. Od razu, gdy dowiedział się o sytuacji klubu, zaoferował swoją pomoc.
– Przełomem był moment, gdy zobaczyłem jakie są problemy w Wiśle. Gdyby było dobrze, Biała Gwiazda nie potrzebowałaby mnie – stwierdził Jakub.
Dokładnie 8 lutego 2005 roku Błaszczykowski zaczynał swój pierwszy trening w Wiśle.
– Mój pierwszy trening odbył się właśnie 8 lutego. Cieszę się, że los tak wszystko poprowadził, że mogę tutaj dziś być. Zobaczymy, jak to będzie dalej, bo wiem, że pokora w sporcie to jedna z najważniejszych rzeczy – kontynuował piłkarz.
Wszyscy w klubie zdają sobie sprawę z tego, że walka o dobro klubu będzie trwała jeszcze długo. Sam reprezentant Polski przyznaje, że nadal klub jest w ciężkiej sytuacji i nie wiadomo, czy uda się odzyskać wolność od ogromnych długów. Jednak wiara piłkarzy i wszystkich kibiców jest na tyle duża, że nie ma wątpliwości, że wszyscy będą walczyć do końca.
– Cały czas jesteśmy w bardzo ciężkiej sytuacji, cały czas liczymy na wsparcie kibiców, którego ogrom pokazali w ostatnich dniach. Walczymy dalej, by sprzedać jak najwięcej karnetów. Będziemy starali się odwdzięczyć im na boisku – stwierdził Kuba.
To co w ciągu miesiąca wydarzyło się, jeszcze do niedawna było niewyobrażalne. Kibice na każdym kroku pokazują jak ważny jest dla nich los klubu. Sprzedane dotychczas ponad 10.000 karnetów, sprzedaż wszystkich akcji wystawionych przez klub w ciągu 24 godzin oraz masowe kupno koszulek. Pokazuje to charakter i miłość kibiców do tego klubu.
Możemy śmiało powiedzieć, że na naszych oczach buduje się nowa historia polskiej piłki nożnej.
Mamy nadzieję, że Wisła również pod względem piłkarskim pokaże siłę, jaka w niej drzemie. O tym możemy przekonać się w już najbliższy poniedziałek o godz. 18, gdzie Wisła Kraków wystąpi w Zabrzu w ligowym meczu z Górnikiem Zabrze.
(Weronika Chmiel)
Jako wierny kibic Wisły Kraków, gorzej się tego napisać nie dało
Szkoda, że nie możemy ocenić Twojej twórczości-zapewnie Twoje teksty nie nadawałyby się nawet na gazetkę szkolną… Szkoda mi takich słabych ludzi jak Ty :]
Wg mnie tekst bardzo rzeczowy i przekazuje istotę sprawy! Powodzonka!
PS jedyne co bym zmienił to troszkę końcówkę: …gdzie Wisła Kraków wystąpi w Zabrzu w meczu ligowym z miejscowym Górnikiem 🙂