Trzy lata temu porzucili go rodzice.
Dzięki starszej siostrze Adam nie trafił do domu dziecka i może spełniać marzenia.
14-letni Adam, którego zobaczymy na scenie podczas Przesłuchań w Ciemno czwartej edycji „The Voice Kids”, pochodzi ze Szczawnicy. Przygodę z muzyką rozpoczął trzy lata temu. Nastolatek nie tylko zaczął śpiewać, ale także grać na gitarze.
– Muzyka w wielu momentach była dla mnie oderwaniem od problemów. Powoduje, że lepiej się czuje sam ze sobą i mogę się otworzyć na ludzi – wyznał Adam, w którym pasję do muzyki zaszczepił starszy brat.
Około trzech lat temu, kiedy Adam Adamczuk miał 11 lat, los potraktował go bardzo brutalnie…
– W pewnym momencie stało się tak, że mama go zostawiła, a ojciec nie był w stanie się nim zająć – wyznał w trakcie rozmowy z Tomaszem Kammelem starszy brat Adama Krzysztof.
– Wtedy musiała wkroczyć siostra Marzena, żeby przejąć prawa do opieki nad Adasiem – dodał.
– Jest to duże wyzwanie, aczkolwiek nie wyobrażałam sobie innego wyjścia. Nie mogłabym żyć ze świadomością, że Adaś jest w domu dziecka. To nie byłoby dla mnie szczęśliwe życie. Teraz jestem szczęśliwa – wyznała Marzena, która jest prawną opiekunką młodszego brata od prawie trzech lat.
– Kocham moją siostrę za opiekę, którą mnie darzy. Czas, który zawsze mi poświęca mimo, że sama ma go mało, bo ma dwie prace. Stara się, żebym miał jak najlepiej… – wyznał Adam.
Udział w muzycznym talent show to dla Adama nie tylko wielka przygoda ale również spełnienie jednego z marzeń, w którym pomogła mu ukochana siostra.
– Kiedyś obiecałam Adasiowi, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby był bezpieczny, szczęśliwy i mógł spełniać swoje marzenia. Dlatego też miedzy innymi jesteśmy tutaj – wyznała Marzena.
Niezwykle poruszającą rozmowę oraz fragment występu Adama Adamczuka na scenie „The Voice Kids” możecie zobaczyć już teraz w wideo. Cały występ 14-latka zobaczymy w trakcie Przesłuchań w Ciemno czwartej edycji talent show. Kolejne odcinki programu już w piątek o 20:30 i w sobotę o 20:00 w TVP2.