Dzięki czujności jednej z mieszkanek Skarszew policjanci pomogli czterem szczeniakom zamkniętym w samochodzie.
Mundurowi rozbili jedną z szyb w aucie, czym umożliwili zwierzakom dostęp do świeżego powietrza oraz podali im wodę.
Wczoraj w godzinach południowych dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim odebrał zgłoszenie, że w Skarszewach od pewnego czasu stoi zaparkowany samochód z zamkniętymi w środku psami, które bardzo ujadają. Policjant natychmiast wysłał na miejsce patrol.
Skarszewscy policjanci po dojechaniu na miejsce zobaczyli ciemny samochód osobowy, który stał w nasłonecznionym miejscu. W środku zamknięte były cztery pieski. Szyby były zasunięte a szczeniaki nie miały dostępu do wody. Policjanci podjęli próbę ustalenia właściciela samochodu.
Widząc, że psy są w skrajnym wyczerpaniu i w celu ratowania ich życia policjanci wybili jedną z szyb w aucie, czym umożliwili zwierzakom dostęp do świeżego powietrza oraz dali im pić. Dopiero po upływie około dwóch godzin na miejscu interwencji zjawił się właściciel pojazdu.
Stan zdrowia szczeniaków sprawdził lekarza weterynarii.
W tej chwili śledczy prowadzą postępowanie, które pozwoli ustalić wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Znęcanie się nad zwierzętami jest zagrożone do 3 lat pozbawienia wolności.
ZBLIŻAJĄ SIĘ UPALNE, GORĄCE DNI TAK WIĘC PAMIĘTAJMY!
Wystarczy kilkanaście minut, aby w szczelnie zamkniętym, pozostawionym w słońcu pojeździe, temperatura wzrosła do poziomu, który grozi przegrzaniem. widząc zagrożenie, nie bądźmy obojętni i poinformujmy o wszystkim Policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.
Przypominamy także, że w sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu sami możemy podjąć czynności zmierzające do udzielenia pomocy.