TENIS

Tenis. ITF W60 Kozerki Open. Anna Hertel i Martyna Kubka w półfinale

Mazowsze

Trzeci dzień rywalizacji w turnieju ITF W60 Kozerki Open obfitował w ciekawe mecze z udziałem Polek.

Z rywalizacją singlową pożegnała się ostatnia Polka – Martyna Kubka, która tego samego dnia wspólnie z Anną Hertel awansowała do półfinału gry podwójnej.

W zawodach zaliczanych do cyklu PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski zwycięską serię kontynuują Anna Hertel i Martyna Kubka. Polski debel wygrał turniej ITF W25 we Wrocławiu, a przed dwoma tygodniami obie zawodniczki wywalczyły w singlu brązowe medale 95. Narodowych Mistrzostw Polski.

Czwartkowa rywalizacja z brytyjsko-wenezuelskim duetem Collins/Gamiz kończyła się super tie-breakiem. Punktem zwrotnym trzeciego seta był fantastyczny bekhend Kubki, dający Polkom prowadzenie, które utrzymały do samego końca, wygrywając spotkanie 7:6 (4), 1:6, 10-7.

– W singlu trzeba polegać tylko na sobie, a w deblu nawet jak nie idzie, to partnerka może pomóc w trudnych momentach. Granie debla sprawia nam ogromną przyjemność – podsumowały Polki, które w półfinale zagrają z parą Gatica/Pereira.

Martyna Kubka jako ostatnia Polka pożegnała się z rywalizacją singlową. Zawodniczka startująca z „dziką kartą” przegrała w drugiej rundzie 3:6, 4:6 z Despiną Papamichail, rozstawioną z numerem piątym. Greczynka rozgrywa bardzo solidny sezon. Na początku 2021 roku można było zobaczyć ją w turnieju WTA 500 w Abu Zabi. Przegrała tam na korcie centralnym z tegoroczną finalistką Wimbledonu Karoliną Pliskovą.

– Niestety dzisiaj popełniałam zbyt dużo błędów, szczególnie w ważnych gemach. Szkoda trochę niewykorzystanych szans, które mi uciekły. Jestem pełna podziwu, że rywalka skutecznie się zregenerowała po wczorajszym, prawie czterogodzinnym, maratonie, choć w drugim secie dzisiaj już trochę chyba odczuwała w nogach skutki zmęczenia. Dlatego dążyła do skracania wymian, a ja starałam się nie pozwolić jej grać zbyt ofensywnie, ale niestety popełniałam za dużo błędów – powiedziała Kubka, która na co dzień trenuje w Centralnym Klubie Tenisowym Grodzisk Mazowiecki przy Fundacji de Arte w Kozerkach.

Piątek będzie dniem ćwierćfinałów singla, a w tej fazie Papamichail spotka się o godzinie 11.00 z Gruzinką Jekateriną Gorgodze (nr 3.).
Zwyciężczyni tego meczu trafi w kolejnej rundzie na lepszą zawodniczkę w pojedynku Francuzki Tessah Andrianjafitrimo (nr 7.) z Węgierką Dalmą Galfi (nr 1.), która na otwarcie wyeliminowała Baszak.

Natomiast w dolnej połówce turniejowej drabinki dojdzie do meczów Chilijki Barbary Gaticy z Sujeong Jang z Korei Płd. oraz Francuzki Chloe Paquet (nr 6.) z Rosjanką Anastazją Zacharową, która w dwóch setach wyeliminowała rozstawioną z „dwójką” Turczynkę Caglę Buyukakcay.

Martyna Kubka (fot. LOTOS PZT Polish Tour)

Kozerki Open: Kubka sprawiła niespodziankę

Drugi dzień rywalizacji w głównej drabince ITF W60 Kozerki Open za nami. W zaliczanym do cyklu PZT Polish Tour turnieju (pula nagród 60.000 USD) cenne zwycięstwo odniosła Martyna Kubka. Z turniejem głównym pożegnała się deblowa partnerka Kubki – Anna Hertel.

Z bardzo dobrej strony pokazała się kibicom Martyna Kubka. Zawodniczka ta w pierwszej rundzie mierzyła się ze sklasyfikowaną na 288. pozycji światowego rankingu Aminą Anszbą, która do głównej drabinki weszła jako „szczęśliwa przegrana”. Polka przyznawała przed meczem, że obawia się wymagającego stylu gry rywalki. Układ sił na korcie okazał się być zupełnie inny. Kubka szybko zdobyła przewagę przełamania, co spowodowało nerwowe reakcje wyżej notowanej rywalki.

Rosjance udało się wygrać dwa gemy z rzędu, ale w kluczowym momencie seta nie wygrała gema serwisowego i po trzeciej piłce setowej zakończyła pierwszą część meczu niepowodzeniem. Przebieg drugiej partii był podobny. Tenisistka CKT Grodzisk Mazowiecki utrzymała koncentrację i dobrym stylu awansowała do drugiej rundy.

– Przy tej pogodzie starałam się jak najczęściej skracać wymiany i grać agresywnie, ale nie zawsze to było możliwe. Niestety nie z każdej takiej wysokiej piłki da się zagrać ofensywnie i uzyskać przewagę. Ale cały czas starałam się kończyć szybko wymiany, jak tylko to było możliwe – powiedziała reprezentantka Polski.

Niespodzianki nie sprawiła Anna Hertel. Zawodniczka grająca w Kozerki Open dzięki „dzikiej karcie” uległa Anastazji Zacharowej 3:6, 2:6. Rosjanka sklasyfikowana o ponad sześćset miejsc straciła podanie tylko raz i tego dnia była poza zasięgiem Polki.

Hertel i Kubka w czwartek zagrają w ćwierćfinale gry podwójnej. Ich rywalkami będą Ali Collins i Andrea Gamiz.

Od zwycięstw turniej rozpoczęły najwyżej rozstawione Dalma Galfi, Cagla Buyukakcay, Ekaterine Gorgodze, Gabriela Talaba.

Turniejowa „jedynka” za mocna dla Baszak

Wtorek był dniem inauguracji turnieju głównego ITF W60 Kozerki Open (pula nagród: 60.000 USD). Cenne zwycięstwo w deblu odniosły Anna Hertel i Martyna Kubka. Z turniejem głównym pożegnała się Weronika Baszak.

Na kortach przy ul. Jowisza 92 w Kozerkach pod Grodziskiem Mazowieckim spotkania wystartowały z godzinnym opóźnieniem. Poranny deszcz ustąpił jeszcze przed południem i można było dokończyć trzydniowe eliminacje oraz rozpocząć pierwsze gry turnieju głównego.

Szczęścia w losowaniu nie miała 18-letnia Weronika Baszak. Zawodniczka ta już w pierwszej rundzie trafiła na najwyżej rozstawioną Dalmę Galfi i pomimo zaciętego początku przegrała ze 154. tenisistką światowego rankingu 3:6, 0:6.

– Zaczęłam dzisiaj bardzo dobrze. Tak naprawdę grałam na 100 procent swoich umiejętności, wszystko mi wychodziło i postawiłam jej wysokie warunki na początku. Ale widać, że to jest bardzo doświadczona zawodniczka, zresztą mistrzyni juniorskiego US Open. A przede wszystkim w zawodowym Tourze ma więcej meczów rozegranych ode mnie. Ale w miarę trwania meczu to ona narzuciła mi swoje warunki. Zaczęła przyspieszać grę i skracać wymiany, a ja miałam coraz większy problem – oceniła występ Baszak, finalistka juniorskiego Australian Open 2020.

Kilka godzin później Baszak była bliska zwycięstwa w turnieju deblowym. Wspólnie z reprezentującą Rosję Walerią Olianowską prowadziły 4:1 w kończącym mecz super-tie breaku, ale nie dały rady wyżej notowanemu duetowi Barbara Gatica/Rebeca Pereira przegrywając 3:6, 6:4, 8:10. Z turniejem pożegnały się też Weronika Foryś i Rozalia Gruszczyńska, które uległy ogranym na międzynarodowym poziomie przeciwniczkom rozstawionym w Kozerkach z numerem drugim. Słowenka Dalila Jakupović oraz Łotyszka Diana Marcinkevica wygrały pewnie 6:4, 6:2 i wciąż liczą się w grze o tytuł.

W dobrym stylu z turniejem przywitały się Anna Hertel i Martyna Kubka. Mistrzynie rozgrywanego przed miesiącem turnieju we Wrocławiu (pula nagród 25.000 USD) pokonały w dwóch setach Meksykanki Fernandę Contreras Gomez i Anę Sofię Sanchez Palau 7:5, 6:1. Obie Polki w środę rozpoczną też rywalizację w singlu. Hertel zagra z Anastazją Zacharową, a Kubka z Aminą Anszbą.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button