Szef polskiego rządu przed rozpoczęciem posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli powiedział, że „jestem tutaj, żeby negocjować jak najlepszą umowę w sprawie Brexitu”.
„Polska stara się w ramach mandatu unijnego proponować rozwiązania, które będą kompromisowe” – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Przypomniał swoje niedawne rozmowy z premier Wielkiej Brytanii Theresą May i unijnym negocjatorem ds. Brexitu, Michelem Barnierem – i dodał, że dla naszego kraju „najważniejsze jest to, jak będą potraktowani w Wielkiej Brytanii polscy obywatele i przedsiębiorcy”. Szef rządu zwrócił uwagę, że „istotne jest, aby wypracować właściwą umowę pomiędzy UE a Wielką Brytanią”.
Zdaniem premiera w sprawie Brexitu ma obecnie miejsce pewien impas. Szef rządu zauważył, że niektórzy politycy podchodzą do tej sprawy nieodpowiedzialnie, a przez ich ostre wypowiedzi porozumienie może nie zostać zawarte w trakcie trwającego obecnie szczytu.
17 października odbyło się spotkanie premierów państw Grupy Wyszehradzkiej.
18 października premier spotkał się z Kanclerz Republiki Federalnej Niemiec Angelą Merkel.
Podczas posiedzenia Rady Europejskiej omawiana będzie także kwestia migracji oraz związane z nią konkluzje, wynegocjowane pod koniec czerwca. Państwa UE zgodziły się wtedy – tak, jak chciała tego Polska – na odejście od mechanizmu przymusowej relokacji migrantów. Szef rządu podkreślił, że dzięki osiągniętemu wtedy sukcesowi w negocjacjach po raz pierwszy od dawna „jesteśmy na dobrej drodze do wypracowania pozytywnego rozwiązania”.
(KPRM)