W przyszłym roku w połowie grudnia będziemy mieli wszystkie prezenty! Tak, tak…
Co roku kończy się tak samo i szukamy prezentów niemal do Wigilii. To już ostatni moment na zakupy w internecie. Uważajcie, żeby w pośpiechu nie dać się okraść.
Coraz więcej Polaków robi zakupy online. Przekonali się do nich już nie tylko młodzi, ale i osoby, które rzadziej korzystają z nowoczesnych technologii. I świetnie! Internet naprawdę skutecznie potrafi ułatwić życie.
Fałszywe sklepy
Niestety, im popularniejszy staje się handel w sieci, tym bardziej kreatywni stają się nieuczciwi sprzedawcy i cyberprzestępcy. Na co uważać? Jak wskazują eksperci CERT Polska w NASK, poważnym problemem stały się fałszywe sklepy internetowe. Wielu z Was zada sobie teraz pytanie, jak rozpoznać fałszywy sklep? Odpowiedzi można znaleźć w specjalnym poradniku przygotowanym przez NASK. Specjaliści CERT Polska radzą, aby zwrócić uwagę na:
- Ofertę sklepu – jeśli sklep oferuje swoim klientom maszyny budowlane, obuwie, bieliznę i terakotę – to znak, że coś jest nie tak. Taki rozrzut oferowanego asortymentu powinien wzbudzić nasze wątpliwości.
- Wygląd strony internetowej – zwracajcie uwagę, czy treść na stronie jest pisana poprawną polszczyzna, czy nie ma błędów ortograficznych, gramatycznych, językowych. Jeśli macie wrażenie, że ktoś tworzył tę stronę w pośpiechu, dajcie sobie spokój z zakupami na niej.
- wszystkie niezbędne elementy e-sklepów – regulamin, sposób dostarczenia przesyłki, sposób płatności czy zwrotu towarów. Bądźcie wyczuleni na wszelkie niespójności pomiędzy tymi informacjami.
- wiarygodność firmy – warto sprawdzić, czy firma podana na stronie jako właściciel sklepu istnieje w KRS oraz czy jej dane teleadresowe są prawdziwe.
Nie zaszkodzi też bezpośrednio skontaktować się ze sprzedawcą i osobiście rozwiać wszystkie wątpliwości.
Drogie ryzyko
Co jeszcze powinno zbudzić naszą czujność? Oto kilka dobrych rad ze strony ekspertów CERT Polska
- Uważajcie na zniżki. Bądźcie odporni na wszelkie super rabaty, które lada moment się skończą. To znany zabieg socjotechniczny.
- Zwracajcie uwagę na próby podsunięcia Wam legalnej płatności w fałszywym sklepie. To niebezpieczna technika, która może uśpić nawet obeznanego w zakupach internautę. Sprawdzajcie czy płatność, której dokonujecie jest faktycznie wykonywana na rzecz sklepu, w którym robicie zakupy.
- Dokładnie czytajcie, o co prosi was sprzedawca. Prośba o login do profilu w mediach społecznościowych lub do bankowości elektronicznej to znak, że jak najszybciej powinniśmy wyjść z tego sklepu.
– Szczególną uwagę zwracajmy na pasek z adresem internetowym podczas dokonywania płatności. Sprawdźmy, czy na pewno jest to właściwy adres, zgodny z nazwą serwisu, bez literówek, a także czy strona banku, do której zostaliśmy odesłani, to na pewno strona naszego banku – radzi Przemysław Jaroszewski z CERT Polska w NASK.
Jeśli podczas robienia zakupów w sklepie internetowym „odezwie” się zainstalowany na naszym komputerze program antywirusowy lub sama przeglądarka wyświetli, że strona jest niebezpieczna, nie ignorujmy tego.
– Podobnie w momencie, kiedy zlecając płatność odezwie się do nas nasz bank z prośbą lub informacją odnośnie działania na naszym koncie. Jeżeli mamy wątpliwość, czy dzwoni do nas pracownik banku, sami podejmijmy z nim kontakt. Nie podawajmy przez telefon danych do logowania ani kodów autoryzacyjnych do płatności – radzi Przemysław Jaroszewski z CERT Polska w NASK.
Czym mogą się skończyć zakupy w fałszywym sklepie internetowym? Utratą gotówki – i to nie tylko w kwocie nieudanych zakupów.
– Może zdarzyć się i tak, że stracimy wszystkie oszczędności czy swoje wrażliwe dane. Dlatego nie ignorujmy nawet najmniejszych niepokojących nas sygnałów – dodaje ekspert CERT Polska.
Mądry po szkodzie
A co jeśli zorientujemy się, że właśnie zrobiliśmy zakupy w fałszywym sklepie? Najważniejsze – to jak najszybciej poinformować bank, w którym mamy rachunek lub kartę płatniczą. Drugi krok – zgłoście incydent na stronie incydent.cert.pl i na policję.
– Dzięki tym działaniom zwiększamy szansę na zatrzymanie szkodliwego procederu, a także na podjęcie działań w celu ujęcia sprawców – mówi Przemysław Jaroszewski CERT Polska. – Warto też ostrzec innych. Możemy to zrobić zostawiając informację w serwisach z opiniami, na forach, czy w mediach społecznościowych – dodaje ekspert.
Czy mamy szansę na odzyskanie skradzionych pieniędzy? To stosunkowo łatwe, jeśli płaciliśmy kartą. Wystarczy, że skorzystamy z tzw. obciążenia zwrotnego (chargeback), opisując problem i składając reklamację w banku. Nasze szanse na odzyskanie pieniędzy są dużo mniejsze jeśli płaciliśmy przelewem.
Zdarzają się przypadki, gdy bankowi udaje się zatrzymać przelew. Jednak przyjmują pesymistyczny scenariusz – będziemy musieli poczekać, aż organy ścigania zatrzymają sprawców.
Okres przedświątecznej gorączki zakupów w galeriach handlowych, sklepach i na jarmarkach świątecznych
Zaaferowani przygotowaniami do świąt często zapominamy o bezpieczeństwie.
Policjanci radzą, aby wszędzie tam, gdzie są duże skupiska ludzi, czyli w centrach handlowych, sklepach, na targach i w środkach komunikacji publicznej, zachować szczególną ostrożność. W takich właśnie miejscach zdarza się najwięcej kradzieży. Kieszonkowcy najczęściej wykorzystują tłok i nasze rozkojarzenie.
Nie pozwólmy się okraść !
W szczególności uważajmy w miejscach takich jak: dworce, przystanki, sklepy, jarmarki, gdzie jesteśmy narażeni na kradzież. Jeśli mamy przy sobie większą kwotę pieniędzy, nie trzymajmy jej w jednym miejscu. Rozdzielając ją i umieszczając w różnych miejscach zmniejszymy ryzyko ewentualnej utraty całej posiadanej gotówki. Płacąc za zakupy nie pokazujmy całej zawartości portfela, najbezpieczniej mieć wcześniej odliczoną kwotę pieniędzy. Nie zapisujmy numeru PIN na karcie płatniczej, nie eksponujmy go również w widocznym miejscu. Robiąc zakupy pamiętajmy, aby nie przechowywać dokumentów, pieniędzy czy telefonów komórkowych w tylnych kieszeniach spodni, w zewnętrznych kieszeniach płaszcza, czy kurtki. Zwracajmy uwagę także na torebki, plecaki oraz podręczne torby z zakupami, nie pozostawiając ich bez opieki i nadzoru. Trzymajmy swoją torebkę lub plecak z przodu, zamknięciem do siebie.
Bądźmy czujni !
Klucze do mieszkania nośmy w innym miejscu niż dokumenty z adresem, ponieważ złodziej może okraść nasze mieszkanie. Zwracajmy uwagę na zamieszanie w sklepie, autobusie czy hali targowej. Podczas podróży lub przemieszczania się komunikacją miejską, starajmy się nie pozostawiać bagażu bez opieki, ponieważ grozi to nie tylko utratą naszego mienia, ale również może spowodować wszczęcie alarmu przez służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo.
Jeżeli na zakupy zabieramy ze sobą dzieci pilnujmy je, aby się nie zgubiły. Jeżeli już do tego dojdzie szybko poprośmy o pomoc pracowników obiektu w którym jesteśmy. Warto wcześniej nauczyć dzieci, aby w przypadku oddalenia się od rodziców lub opiekunów zawsze wróciły do miejsca gdzie ich widziały ostatni raz.
(MC, KGP)