W Borsku w powiecie kościerskim szybowiec runął na ziemię.
Pilot zginął na miejscu. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
Służby otrzymały zgłoszenie o tym wypadku w pobliżu lądowiska 7 lipca ok. godziny 10:30.
To pracownik lotniska w Borsku gm. Karsin zauważył, że samolot spadł w pobliżu lasu. Szukano go m.in. za pomocą drona i samolotu gaśniczego.
Po kilkunastu minutach odnaleziono pilota i wrak szybowca. Mężczyzna ma ok. 70 lat.
Policjanci i prokurator ustalają przyczyny tej tragedii. Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych także przyjedzie do Borska (woj. pomorskie).