POLSKAŚWIAT

Reparacje wojenne od Niemiec. Jarosław Kaczyński: Polskie straty wyceniono na 6,2 bln zł

Polska - Niemcy

Bezpowrotna utrata potencjału intelektualnego, kulturowego i gospodarczego, nie zostały dotychczas wyczerpująco zbadane.

Wg PiS – mimo upływu lat od zakończenia II wojny światowej, otwartym pozostaje wciąż pytanie, na jakim poziomie zamożności i pozycji stałoby dzisiejsze państwo polskie oraz jego obywatele, gdyby nie masowa eksterminacja ludności i dokonane zniszczenia wojenne. Premier Mateusz Morawiecki uczestniczył w prezentacji „Raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945” na Zamku Królewskim w Warszawie. Polska w wyniku II wojny światowej straciła ponad 5 mln naszych obywateli. Zespół oszacował szkody wojenne na 6 bln 220 mld 609 mln zł. Co w przeliczeniu daje 1 bilion 532 miliardy 170 milionów dolarów.

– Stanowisko niemieckiego rządu nie uległo zmianie, sprawa reparacji została zamknięta. Polska już dawno, bo w 1953 roku, zrzekła się dalszych reparacji i kilkakrotnie potwierdzała to zrzeczenie. To podstawa obowiązującego obecnie porządku europejskiego. Niemcy ponoszą odpowiedzialność polityczną i moralną za II wojnę światową – powiedział rzecznik niemieckiego MSZ w Berlinie.

Agresja Niemiec na Polskę

Agresja Niemiec na Polskę była pierwszą, a przy tym niezwykle brutalną kampanią II wojny światowej. Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze wydzielił w 1946 r. wiele kategorii zbrodni niemieckich, to m.in. planowanie, rozpoczęcie i prowadzenie wojny napastniczej, morderstwa dokonywane na jeńcach wojennych i ludności cywilnej, masowa eksterminacja w obozach, pokazowe egzekucje, praca niewolnicza, wysiedlenia ludności, celowe burzenie miast, wsi oraz osiedli.

Podczas II wojny światowej Polska poniosła największe, w stosunku do całkowitej liczby ludności i majątku narodowego, straty osobowe i materialne ze wszystkich państw europejskich. Trudno znaleźć w dziejach współczesnej Europy przykład tak metodycznej i gigantycznej zbrodni, która nie została ukarana.

– II wojna światowa tak naprawdę nie została we właściwy sposób osądzona, nie została we właściwy sposób nigdy przedstawiona, z punktu widzenia strat i zadośćuczynienia tych strat – przypomniał Prezes Rady Ministrów.

Skutki II wojny światowej dla Polski

Negatywne skutki II wojny światowej w sferze demografii, gospodarki, infrastruktury, rozwoju nauki, edukacji i kultury odczuwane są przez Polskę i Polaków do dzisiaj. Każdy rok wojny i okupacji przenosił państwo polskie na niższy poziom rozwoju we wszystkich aspektach życia publicznego, gospodarczego czy społecznego. Współczesne państwo polskie dziś byłoby w zupełnie innym miejscu rozwoju cywilizacyjnego na mapie świata i Europy, gdyby nie skutki II wojny światowej.

– Cała gospodarka, całe państwo polskie, które nie mogło się normalnie rozwijać. Musimy o tym wiedzieć, bo strata ponad 5,2 milionów ludzi to pewnego rodzaju liczba, której nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić. Nikt przecież takiej straty rodzinom, ich bliskim, nie jest w stanie nigdy wynagrodzić, nigdy zrekompensować. Nijak nie jest w stanie przywrócić im życia – powiedział szef polskiego rządu.

Kilka pokoleń zdziesiątkowanych Polaków zostało skazanych na ogromny wysiłek odbudowy zniszczeń wojennych i podnoszenia kraju ze zgliszcz. Nie można zapomnieć, że wiele państwa uzyskało już odszkodowania od Niemiec. Polska nigdy nie zrzekła się reparacji, które się nam należą. Zbrodnie wojenne są zbrodniami, które nie podlegają przedawnieniu. Niemcy napadli na Polskę i uczynili szkody, których efekty trwają do dziś. Mamy moralne prawo domagać się zadośćuczynienia i wyrównania krzywd.

Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945

Raport jest wynikiem prac parlamentarnego Zespołu ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w Trakcie II wojny światowej i ekspertów różnych dyscyplin wiedzy. Powstawał w latach 2017-2022.

Kolejne rządy w Niemczech unikały tematu reparacji dla Polski. Teraz naszym obowiązkiem jest wołać o sprawiedliwość i zadośćuczynienie wobec ofiar. Polska w wyniku II wojny światowej straciła ponad 5 mln naszych obywateli. Zespół oszacował szkody wojenne na 6 bln 220 mld 609 mln zł.

– Jesteśmy dzisiaj zobowiązani, aby te straty w możliwie dokładny sposób policzyć. I w oparciu o te wyliczenia przedstawić odpowiedni rachunek tym, którzy są temu winni – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Raport o stratach wojennych – uzupełnienie informacji w dziedzinie kultury i sztuki

W związku z prezentacją Raportu o stratach wojennych poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945 Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego informuje, że straty w kulturze i sztuce zaprezentowane w rozdziale 5. Raportu, wycenione na 19 miliardów 313 milionów złotych, nie obejmują strat wynikających ze zniszczeń obiektów zabytkowych i sakralnych, które ujęte są w rozdziale 4. i zostały oszacowane na kwotę 32 miliardów 565 milionów złotych.

Wobec powyższego łączne straty w kulturze poniesione przez Polskę w czasie II wojny światowej ze strony Niemiec wynoszą co najmniej 51 miliardów 878 milionów złotych.

Prezentacja raportu dot. reparacji

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podkreślił, że suma polskich strat to ponad 6 bilionów 200 miliardów zł.

– Ten dzień jest nie tylko aktem prezentacji pewnej pracy, dokumentacji. Jest także decyzją podjęcia tej sprawy na forum międzynarodowym, a w szczególności w relacjach polsko-niemieckich – mówił.

Podkreślił, że „nasz cel wpisuje się w koncepcję odbudowy normalności funkcjonowania państwa polskiego. Wiele państw uzyskało odszkodowania od Niemiec, ale nie Polska. Brak inicjatywy w tej sprawie był luką w działalności państwa”.

– Poważne państwo musi dbać o interesy swoje i obywateli. Jeżeli jedno państwo uczyni drugiemu ogromne szkody, to po porażce wojennej musi te szkody wyrównać. I nie ma żadnej podstawy, aby Polska była z tego wyłączona. Przyjęcie postawy, że odszkodowania nam się nie należą, powoduje wiele kompleksów i jest to droga do zniewolenia. Nie możemy nad tym przechodzić do porządku dziennego – stwierdził.

Podkreślił, że nie tylko przygotowano Raport, ale podjęto też decyzję o dalszych działaniach. Te działania to zwrócenie się do Niemiec o podjęcie rokowań ws. reparacji.

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zaznaczyła, że mury Zamku Królewskiego przechowują pamięć o tragicznych wydarzeniach z 1939 r. i całego okresu wojny. Ale dzisiaj jest on nakierowany na przyszłość. Zniszczony i odbudowany jest swego rodzaju symbolem strat wojennych poniesionych przez Polskę.

– Oszacowanie strat wojennych odbywały się już w przeszłości, ale nigdy nie były one pełne. W 2017 r., z inicjatywy Prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego powstał Parlamentarny Zespół ds. Reparacji, który we współpracy z dwoma instytucjami przygotował dokumentację strat – poinformowała.

Premier Mateusz Morawiecki dodał, że celem Niemców nie było tylko zniszczenie, ale unicestwienie. Polacy mieli być mordowani w ogromnej większości. 1 września to nie tylko Westerplatte, ale i Wieluń, gdzie o godz. 4:40 spadło 46 ton bomb na śpiące miasto.

– Przez II wojnę światową Polska straciła szansę na rozwój. Jest to odczuwalne do dziś, bo straciliśmy elity, wybitnych inżynierów, czy naukowców. A cała polska gospodarka nie mogła się normalnie rozwijać – oznajmił.

Przypomniał, że państwo niemieckie dokonywało grabieży w sposób systemowy i systematyczny.

– Ale warto się również zastanowić nad tym, jak powinny wyglądać relacje polsko-niemieckie. Myślę, że ten Raport jest szansą dla Niemiec. Wierzę, że ukaże on zbrodnie Niemców w liczbach, ale pamiętać trzeba, że za każdą tragedią jest osobisty dramat. Wierzę w przyszłość, która będzie dobra i idąc w nią weźmiemy ze sobą dusze wszystkich pomordowanych – powiedział.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button