Zakończył się szutrowy etap Rajdu Hiszpanii, trzynastej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata.
Świetne tempo Kajetana Kajetanowicza i Macieja Szczepaniaka poskutkowało awansem na czwarte miejsce w kategorii WRC 2 i zbliżeniem się na 7 sekund do podium!
Załoga po sześciu odcinkach specjalnych udała się na zaplanowany serwis, gdzie mechanicy w 75 minut przebudują samochód na specyfikację asfaltową.
Druga pętla to równe i dobre tempo Kajetana Kajetanowicza. Ustronianin pilotowany przez Macieja Szczepaniaka zajmował odpowiednio piąte, czwarte i szóste miejsce na poszczególnych próbach. Dobra dyspozycja Polaków pozwoliła na awans do pierwszej czwórki kategorii WRC 2 i zbliżenie się na 7 sekund do podium.
Etap sobotni to już w pełni asfaltowa trasa o długości blisko 122 kilometrów. Rywalizację rozpocznie próba Savallà (14,08 km), po której załogi pokonają odcinek Querol (21,26 km) oraz El Montmell (24,40 km). Po przerwie serwisowej ponownie walczyć będą na tych samych próbach, odpowiednio o 14:01, 14:42 i 15:38. Na koniec dnia zaplanowano jeszcze krótki odcinek po ulicach Salou (2,24 km, godz. 17:30).
Rajd Hiszpanii 2019, nieoficjalna klasyfikacja WRC 2 po OS 6:
1. Loubet/Landais (Francja, Škoda Fabia R5 evo) 1:24:39,3 s
2. Camilli/Veillas (Francja, Citroën C3 R5) +1,5 s
3. Veiby/Andersson (Norwegia/Szwecja, VW Polo GTI R5) +22,2 s
4. Kajetanowicz/Szczepaniak (Polska, VW Polo GTI R5) +29,5 s
5. Griazin/Fedorow (Rosja, Škoda Fabia R5 evo) +33,3 s
6. Lindholm/Korhonen (Finlandia, VW Polo GTI R5) +1:04,6 s
7. J. Solans/Barreiro (Hiszpania, Ford Fiesta R5 MK2) +2:00,4 s
8. Andolfi/Inglesi (Włochy, Škoda Fabia R5) +2:04,8 s
9. Suarez/Inglesias (Hiszpania, Škoda Fabia R5) +2:19,4 s
10. Bulacia Wilkinson/Cretu (Boliwia/Argentyna, Škoda Fabia R5) +2:22,6 s
Pierwsza pętla składała się z bardzo wymagających trzech szutrowych odcinków specjalnych, o długości blisko 65 kilometrów. O trudach hiszpańskiej rundy przekonał się już walczący o siódmy z rzędu tytuł mistrza świata Sébastien Ogier, który od drugiej próby zmagał się z awarią wspomagania układu kierowniczego. Kajetanowicz i Szczepaniak rozpoczęli zawody od piątego czasu na próbie Gandesa, plasując się jedynie 2,5 sekundy za zwycięzcami. Po ósmym rezultacie na odcinku Horta-Bot bardzo dobrze pokonali trzecią i najdłuższą w rajdzie próbę La Fatarella – Vilalba, finiszując również na piątej pozycji. Ponad osiem minut stracił na niej dotychczasowy lider, Hiszpan Nil Solans.
– Mamy rzeczywiście wyjątkową walkę w WRC2, tak chyba jeszcze nie było! Jest 17 sekund straty do prowadzącej załogi po całej pętli, liczącej około 70 km. Myślę, że powinniśmy być zadowoleni. Dobre ustawienie samochodu daje pozytywne wyniki. Może na drugą pętlę coś zmienimy, będzie wtedy trochę więcej przyczepności. Myślę, że dobór opon też był w porządku, chociaż każdy zawodnik pojechał w innej kombinacji. Trudno to ocenić. Teraz czekamy na drugą pętlę. Na pewno powinno być szybciej, bo droga się wyczyściła, wyschło sporo błota. Kilka miejsc na odcinkach nas zaskoczyło. Zapoznanie z trasą obywało się w dużym deszczu i nie wiedzieliśmy, gdzie finalnie pozostanie błoto. Myślę, że było sprawiedliwie dla każdego. Cieszę się, że tu jesteśmy i walczymy z najszybszymi zawodnikami na świecie – powiedział Kajetan Kajetanowicz trzykrotny Rajdowy Mistrz Europy.
O rajdzie Katalonii
Rajd rozgrywany w katalońskiej części Hiszpanii jest wyjątkowy, bo jako jedyny w kalendarzu rozgrywany jest na nawierzchni mieszanej. Ponad 35% trasy stanowią fragmenty szutrowe, zaplanowane na piątek, natomiast etapy sobotni i niedzielny przebiegają po asfalcie.
Do zawodów zgłosiło się ponad 60 załóg: 28 w samochodach klasy R5, z których aż 19 powalczy w kategorii WRC 2. Swój udział zapowiedziała pierwsza siódemka klasyfikacji sezonu. Wśród konkurentów Kajetanowicza będą m.in. lider zmagań Francuz Loubet, wicelider Meksykanin Guerra czy bracia Solans – mistrzowie świata juniorów z 2017 i 2019 roku, reprezentanci Hiszpanii.
– Rajd Katalonii zaczyna się od przejazdu przez rampę. Prawdziwe zmagania rajdowe rozpoczną się już w sobotę. To fajny mieszany rajd, taki mix szutru z asfaltem. Pierwszy rajdowy dzień, czyli piątek, pojedziemy po nawierzchni szutrowej i do niej odpowiednio dopasowanych oponach, zawieszeniu i zupełnie innych nastawieniach dyferencjałów. Wieczorem nasi mechanicy przebudują samochód i kolejne dwa dni będziemy jechać po asfaltach. Czeka nas naprawdę fajny rajd, na którym trzeba być przygotowanym na każde warunki. Samochód testowaliśmy na asfalcie. Mam nadzieję, że znaleźliśmy na papierze właściwy setup na nawierzchnię szutrową, bo nie testowaliśmy go na suchej nawierzchni. Rajd Argentyny i Rajd Wielkiej Brytanii jechaliśmy po mokrej i miękkiej, więc był to zupełnie inny setup. Mam nadzieję, że na tej kartce zawarliśmy właściwe ustawienia. Wszystko okaże się już jutro. Wierzę, że czekają nas dobre, rajdowe zmagania. Mam nadzieję, że będziemy podczas najbliższych dni tylko wymieniać opony, przeglądać samochód na serwisie i zjeżdżać z każdego odcinka specjalnego z uśmiechem na twarzy – powiedział trzykrotny Rajdowy Mistrz Europy Kajetan Kajetanowicz przed rajdem.
W piątek odbyły się przejazdy odcinka testowego, który miał długość 2,0 km. Uroczysty start nastąpił wieczorem w Salou.
Rajdowy piątek będzie w 91% szutrowy. Organizatorzy zaplanowali trzy odcinki specjalne pokonywane dwukrotnie: Gandesa (7,00 km, godz. 9:23 i 15:26), Horta-Bot (19,00 km, godz. 10:03 i 16:06) oraz najdłuższy w rajdzie La Fatarella-Vilalba (38,85 km, godz. 11:13 i 17:16). Długość etapu to 129,70 km. Wieczorem główną rolę odegrają mechanicy, którzy będą mieć tylko 75 minut na zmianę specyfikacji samochodu z szutrowej na asfaltową. Modyfikacji ulegnie między innymi układ hamulcowy, zawieszenie pojazdu, a także niektóre elementy karoserii.
Etap sobotni to już w pełni asfaltowa trasa o długości blisko 122 kilometrów. Rywalizację rozpocznie próba Savallà (14,08 km, godz. 9:00), po której załogi pokonają odcinek Querol (21,26 km, godz. 9:41) oraz El Montmell (24,40 km, godz. 10:38). Po przerwie serwisowej ponownie walczyć będą na tych samych próbach, odpowiednio o 14:01, 14:42 i 15:38. Na koniec dnia zaplanowano jeszcze krótki odcinek po ulicach Salou (2,24 km, godz. 17:30).
Finałowy etap rozegrany zostanie tradycyjnie w niedzielę. Liczy łącznie 74,14 km, na które złożą się dwa odcinki: Riudecanyes (16,35 km, godz. 7:41 i 10:54) oraz La Mussara (20,72 km, godz. 8:38 i 12:18). Wyniki powinniśmy poznać około godziny 13:00.
Trwają zmagania w trzynastej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata, którą stanowi 55 edycja RallyRACC Catalunya – Costa Daurada. W ramach kategorii WRC 2 walczą Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak.