Konrad Dąbrowski w czołówce klasyfikacji klasy Rally2 siódmego etapu Rajdu Dakar
9 stycznia zawodnicy ponownie wyruszyli na trasę Rajdu Dakar po dniu przerwy. Podczas siódmego etapu pokonali oni drogę ze stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadu, do Ad-Dawadimi. Konrad Dąbrowski uplasował się na siódmym miejscu w zestawieniu klasy Rally2.
Etap siódmy, rozpoczynający drugą część Rajdu Dakar, miał łączną długość 701 kilometrów — sam odcinek specjalny miał 401 kilometrów. Droga prowadziła z Rijadu, w którym zawodnicy spędzili już cztery dni, do Ad-Dawadimi.
W niedzielę na zawodników czekała jazda głównie po twardym podłożu, jednak przez wiele kilometrów poruszali się także po wydmach. W drugim tygodniu rajdu, po raz pierwszy na trasie odcinka znalazł się asfalt, który stanowił 17% drogi.
Po raz kolejny dobre wyniki osiągnął Konrad Dąbrowski. W klasyfikacji ogólnej etapu uplasował się 29. pozycji, a w klasie Rally2 na 7. Ponownie był też trzecim juniorem zmagań. Te osiągi dały mu awans w dwóch klasyfikacjach generalnych.
Po siedmiu etapach rajdu młody Polak przesunął się na 32. miejsce w klasyfikacji generalnej motocyklistów, a dodatkowo wskoczył na podium zestawienia juniorskiego. W klasie Rally2 pozostaje na pozycji numer 9, ze stratą sześciu minut do zawodnika przed sobą.
– W sumie było to pozytywne rozpoczęcie drugiego tygodnia Dakaru. Przed rajdem pewnie wziąłbym taki wynik w ciemno – 29. miejsce i 26 minut straty do pierwszego zawodnika. Jednak wiem, że było stać mnie na więcej. Gdyby nie dwie pomyłki, to byłoby sporo lepiej. Z jednej strony to dzień na plus, a z drugiej mam mieszane uczucia, bo wiem, że moje tempo jazdy pozwala mi na więcej. Natomiast są to też moje pierwsze zawody w życiu, w których trakcie trzymam takie tempo oraz prędkość jazdy jest taka duża, więc to normalne, że dopiero z czasem przyjdzie mi umiejętność pogodzenia tego z perfekcyjnym nawigowaniem. Jednak tak jak powiedziałem, mam mieszane uczucia. To był dobry dzień, ale stać mnie na więcej – podsumował etap polski zawodnik.
Maciej Giemza, drugi z polskich motocyklistów był piętnasty, dzięki czemu awansował na 24. pozycję w klasyfikacji generalnej rajdu.
Etap ósmy Rajdu Dakar to długa droga z Ad-Dawadimi do Wadi ad-Dawasir. Organizatorzy zapowiadają łańcuchy piasku i wydm, które mogą sprawić, że trasa będzie ciągnęła się w nieskończoność. Oczekiwane są też późne przyjazdy zawodników na biwak.