Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden przyleci do Polski.
Prawdopodobnie będzie to wizyta związana z „rocznicą” ataku terrorystycznej Rosji na Ukrainę.
Oficjalnie Biały Dom nie podaje żadnych konkretów co do celu oraz terminu tego przyjazdu do naszego kraju.
20 stycznia Biden w Waszyngtonie potwierdził, że pojawi się w Polsce.
Wcześniej amerykańskie media informowały, iż szef ich państwa chce tym samym „zwrócić uwagę na barbarzyństwo armii putinowskiej i potwierdzić solidarność Stanów Zjednoczonych z narodem ukraińskim w czasie, gdy konflikt wkracza w nową fazę.”
Lider USA już był w Polsce, kiedy to pojawił się miesiąc po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Warto przypomnieć, że Stany Zjednoczone dostarczą Ukrainie 31 czołgów M1 Abrams.
Minister Szrot w PR III o relacjach polsko-amerykańskich
– Relacje polsko–amerykańskie są bardzo intensywne, bardzo regularne, zarówno jeśli chodzi o ośrodek prezydencki, jak i rządowy – mówił Szef Gabinetu prezydenta RP Paweł Szrot.
Jak dodał, za kilka dni wizytę w Waszyngtonie złoży szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz „w celu ustalenia istotnych dla Polski kwestii bezpieczeństwa”.
– Kontakty ze Stanami Zjednoczonymi są bardzo dobre, stałe i bardzo intensywne – przypomniał Paweł Szrot. – Nasz sojusznik wspiera nas militarnie zarówno poprzez obecność wojsk na terytorium Polski, jak i dostawy uzbrojenia.
Zapytany o wizytę prezydenta Joe Bidena w Polsce odparł: – Taka wizyta, jeśli miałoby do niej dojść, byłaby przede wszystkim bardzo ważnym, symbolicznym wydarzeniem, potwierdzającym rangę Polski w naszym regionie, w Europie, w sytuacji, która polega na odwracaniu skutków zbrodniczej inwazji Rosji na Ukrainę.
– Polska odgrywa tu wielką rolę, w tym osobiście również Pan Prezydent Andrzej Duda. Potwierdziły to ostatnie tygodnie przy organizowaniu przez Pana Prezydenta koalicji tzw. czołgowej. To się udało. Presja krajów tej kolacji na czele z Polską przekonała kraje, które początkowo były sceptyczne i to przedsięwzięcie zmierza ku pomyślnemu zakończeniu. Mam na myśli realne wzmocnienie ukraińskich obrońców swego kraju i Europy – podsumował szef Gabinetu Prezydenta RP.
Szefowie BBN i BPM udadzą się do Stanów Zjednoczonych
Zapytany o wizytę Joe Bidena w Polsce, Marcin Przydacz szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej odparł: „Z naszej perspektywy wizyta Prezydenta Bidena w Europie w najbliższym czasie byłaby dużym wydarzeniem. W naturalny sposób będziemy więc też o tym rozmawiać”.
Jak dodał, poprzedni rok był intensywnym czasem w relacjach polsko–amerykańskich – Polskę odwiedzili m.in. prezydent Joe Biden, wiceprezydent Kamala Harris, Spiker Izby Reprezentantów Nancy Pelosi oraz Sekretarz Obrony Lloyd Austin. – Mieliśmy bardzo dużą intensywność kontaktów i będziemy starali się tę intensywność utrzymać – zapewnił.