FILM I SERIALE

Premiera filmu „Biała odwaga”. Nowe spojrzenie na Goralenvolk

Kraków

W poniedziałek 26 lutego odbyła się krakowska premiera filmu Biała odwaga.

W kinie Kijów pojawili się m.in. reżyser Marcin Koszałka, odtwórcy roli braci Zawratów Filip Pławiak i Julian Świeżewski oraz Sandra Drzymalska, producenci oraz olbrzymia część ekipy. Sala krakowskiego kina wyjątkowo była wypełniona do ostatniego miejsca.

Film porusza wiele ważnych tematów z naszej historii, w tym owiany tajemnicą rozdział naszej historii zatytułowany Goralenvolk, czyli kolaborację górali z hitlerowskim okupantem.

Koniec lat 30. ubiegłego wieku na Podhalu. Utalentowany taternik, potomek znakomitego góralskiego rodu Jędrek Zawrat lubi życie na krawędzi. Gdy wspina się, wybiera najtrudniejsze drogi, gdy kocha – gotów jest poświęcić wszystko. Jego wybranką jest piękna Bronka.

Jednak na skutek rodzinnej decyzji ręka dziewczyny przypada starszemu z braci Zawratów, statecznemu i poważnemu Maćkowi. Dumny Jędrek porzuca rodzinne strony, by szukać zapomnienia w krakowskiej bohemie. Na swojej drodze spotyka niemieckiego naukowca i alpinistę Wolframa głoszącego teorię, w myśl której górale pochodzą od starogermańskiego plemienia Pragotów. Gdy wybucha wojna, Niemcy oferują mieszkańcom Podhala współpracę. Maciej Zawrat, wspierany przez wiele wybitnych rodów, zdecydowanie odrzuca tę propozycję.

Jednak przekonany przez Wolframa Jędrek, mając nadzieję na odzyskanie ukochanej i ocalenie swojej społeczności przed wojenną zagładą, podejmuje współpracę. Jędrek i Maciej – uwikłani w historię, zmuszeni do najtrudniejszych wyborów, kochający tę samą kobietę – staną po przeciwnych stronach w sporze, który zdecyduje nie tylko o ich osobistych losach, ale o przyszłości całego regionu.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Jeden komentarz

  1. Miałem przyjemność obejrzeć film „Biała odwaga” i w moim odczuciu jest to film, za który Górale z Podhala winni jego twórcy pokłonić się z wielkim bukietem róż. Wszak jeden z głównych bohaterów postawiony wobec ostetecznego wyboru dokonuje czynu chwalebnego. Wybiera on też swój spsób na pożegnianie się z tym światem, ale wówczas juź nic co miało w jego życiu znaczenie, tego sensu zostało dawno pozbawione. Film piękny, tragiczny ze znakomitymii zdjeciami gór i wspinaczki. Na mój gust niekoniecznie dopelniony golizną, która skutecznie kwalifikować może błędnie obraz, jako nie przeznaczony dla mlodzieży, a to ona winna być głównym odbiorcą tego ciekawego i mądrego obrazu. Natomiast wszelki szum propagandowy jaki rozgorzał wokół „Białej odwagi” to chyba tylko nic innego jak chwyt marketingowy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button