POLSKA

Pomaska: Prokuratura wszczyna śledztwo ws. połączenia Orlenu i Lotosu

"To dopiero początek. Żadna sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan. Ta transakcja naraziła Skarb Państwa na ogromne straty, a nas wszystkich na utratę bezpieczeństwa"

W Gdańsku odbyła się konferencja posłanki Koalicji Obywatelskiej Agnieszki Pomaskiej.

Chodzi o „Wyprzedaż Lotosu. Decyzja Prokuratury ws. śledztwa”.

„Sprawa wyprzedaży Lotosu pokazuje w soczewce jak służby, instytucje jak osoby publiczne powołane do konkretnych zadań po prostu tych zadań nie wykonywały. Jak Państwo przez ostatnie 8 lat nie działało. Począwszy od służb, od CBA, od ABW, od prokuratury, która działała tylko wtedy, gdy było to wygodne politykom partii rządzącej. Tylko wtedy prokuratura zabierała się przez ostatnie 8 lat do roboty. Nie działało również państwo tam gdzie urzędnicy, najważniejsi urzędnicy w naszym państwie byli powołani do konkretnych zadań. Pan minister Sasin, który nie prowadził odpowiedniego nadzoru nad spółkami Skarbu Państwa, jako minister Aktywów Państwowych. Pan Premier Morawiecki, który stał na czele rządu i nie kontrolował tego co robią jego ministrowie. Nie działali w odpowiedni sposób ci, którzy zarządzali spółkami na czele z Danielem Obajtkiem Prezesem Orlenu w ostatnim czasie, ale także tymi, którzy zostali powołani do nadzorowania tych spółek, czyli członkowie rad nadzorczych. Bardzo często polityczni nominaci, którzy mieli nie patrzeć na to co dzieje się w tych spółkach, ale mieli wykonywać polityczne zadania” – mówiła Agnieszka Pomaska.

Posłanka dodała, że „Państwo przez ostatnie 8 lat nie działało, ale nie oznacza to, że nie zacznie działać. 15 października skończył się ten folwark, skończył się ten bałagan i Państwo zaczęło działać. Urzędy powołane do tego, aby sprawować odpowiedni nadzór wykonują i zaczęły wykonywać swoje obowiązki. Zapewniam Państwa, żadna sprawa, którą poprzednia ekipa rządząca zamierzała zamieść pod dywan zostanie od początku do końca wyjaśniona.”

„Jednym z wątków jest wyprzedaż Lotosu. Ja przypomnę, że składaliśmy wielokrotnie zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z fuzją, a później sprzedażą Lotosu. Takie zawiadomienie złożyłam 16 grudnia 2022 roku i przez ponad rok prokuratura na usłudze Pana Ziobry i jego kolegów, i koleżanek z PiSu nie zrobiła nic. Tak jak Państwu zapowiedziałam to się zmieniło” – kontynuowała.


„Otrzymałam zawiadomienie z Prokuratury Okręgowej w Płocku, że postanowieniem Prokuratora 22 stycznia 2024 roku zostało wszczęte śledztwo w dwóch sprawach. Po pierwsze Prokuratura zwraca uwagę na nadużycia uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków przez zarząd PKN Orlen, oraz przez inne osoby, które zostały powołane do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą. Śledztwo prokuratury będzie dotyczyło umów związanych zarówno z połączeniem spółek Lotos i Orlen, ale będzie również dotyczyło wyprzedaży Lotosu. Prokuratura wprost mówi, że mogło dojść do wyrządzenia PKN Orlen szkody majątkowej wielkich rozmiarów, nie mniejszej niż 4 mld złotych. To jest czyn zagrożony zgodnie z art. 96 § 1 i 3 k.k. od 3 m-cy do 3 lat więzienia. W punkcie drugim prokuratura wszczyna śledztwo w związku z przekroczeniem uprawnień i niedopełnieniem obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych w tym przez Prezesa UOKiK, który wyraził zgody na tę fuzję i niewłaściwie zastosował ustawę, która powinna chronić tego typu transakcję.

To zawiadomienie to jest dopiero początek. Tak jak powiedziałam, żadna sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan, a ta konkretna sprawa jest naprawdę bulwersująca bo naraziła Skarb Państwa nie tylko na straty finansowe, ale naraziła nas wszystkich na brak poczucia bezpieczeństwa paliwowego w sytuacji poważnego zagrożenia dziejącego się tuż u naszych granic. To są bardzo poważne oskarżenia i nie mam wątpliwości, że dzisiaj ta prokuratura, która może mieć poczucie, że politycy, ani partii rządzącej, ani opozycji nie będą naciskali. Będą oczekiwali tylko i wyłącznie od prokuratury, żeby zajmowała się tym do czego została powołana. Wtedy kiedy trafia zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratury, to prokuratura nie sprawdza kto ten wniosek złożył tylko po prostu się nim od początku do końca zajmuje. Takie funkcjonowanie prokuratury i profesjonalnie funkcjonowanie polskich spółek z udziałem Skarbu Państwa leży w interesie nas wszystkich, nie tylko polityków, ale przede wszystkim Polek i Polaków” – stwierdziła Pomaska.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button