Poseł Adam Szłapka złożył zawiadomienie do prokuratury ws. podejrzenia popełnienia przestępstwa przez Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego.
Chodzi o finansowanie partii poprzez organizację przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wraz z urzędami wojewódzkimi tzw. pikniki 800+.
PiS na „piknikach rodzinnych” robi kampanie na nasz koszt!
Michał Przybylak wiceprzewodniczący wielkopolskiej Nowoczesnej ze Szłapką:
- pytają o koszt tych pikników,
- koszt udziału policji i straży pożarnej,
- składają doniesienie do prokuratury w związku z nielegalnym finansowaniem kampanii wyborczej.
Treść zawiadomienia:
„Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa
W imieniu własnym, na podstawie art. 304 § 1 ustawy z 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 1987 z późn. zm) (zwany dalej k.p.k) składam zawiadomienie na możliwość popełnienia przestępstwa:
podejrzenie popełnienia przestępstwa przez Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, który poprzez wykorzystywanie podległości służbowej doprowadził do przekazania partii politycznej środków finansowych lub wartości niepieniężnych z naruszeniem przepisów art. 25 źródła i warunki finansowania partii politycznej, w związku z art. 49c. ustawy partiach politycznych co wyczerpuje znamiona art. 231 §1. k.k.
UZASADNIENIE
Ustawa o partiach politycznych w sposób jednoznaczny określa dopuszczalne źródła finansowania partii politycznych (art. 23a, 24, 25 ustawy). Majątek partii politycznej powstaje ze składek członkowskich, darowizn, spadków, zapisów, z dochodów z majątku oraz z określonych ustawami dotacji i subwencji. Środki wpłacane na rzecz partii mogą pochodzić wyłącznie od osób fizycznych, obywateli polskich mających miejsce stałego zamieszkania w Polsce. Partia nie może również przyjmować środków finansowych lub niefinansowych od rządowej administracji publicznej – art. 49c ustawy przewiduje kary zarówno za niezgodne z wyżej wymienionymi przepisami przekazywanie partii jak i przyjmowanie w imieniu partii środków pieniężnych i niefinansowych.
Należy dodać, że Kodeks Wyborczy zakazuje prowadzenia agitacji na rzecz konkretnego ugrupowania lub kandydatów podmiotom innym niż zarejestrowane komitety wyborcze i wyznacza rygorystyczne ramy finansowania takiej agitacji przez podmioty uprawnione (art. 132 kodeksu). W szczególności zakazuje się przyjmowania korzyści majątkowych o charakterze niefinansowym z wyjątkiem nieodpłatnego rozpowszechniania plakatów i ulotek wyborczych przez osoby fizyczne, pomocy w pracach biurowych udzielanej przez osoby fizyczne, wykorzystania przedmiotów i urządzeń, w tym pojazdów mechanicznych, udostępnianych nieodpłatnie przez osoby fizyczne, nieodpłatnego udostępniania miejsc do ekspozycji materiałów wyborczych przez osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej w zakresie reklamy (art., 132 § 5 kodeksu). Udzielanie komitetowi jak i przyjmowanie korzyści majątkowych o charakterze niefinansowych innych, niż wymienione w zdaniu poprzedzającym, jest zagrożone sankcją karną, zgodnie z art. 507 kodeksu.
Nie ulega wątpliwości, że organizowane przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wraz z urzędami wojewódzkimi tzw. pikniki 800+ są przykładem nielegalnej agitacji politycznej i prowadzenia kampanii bezpośredniej dla polityków PiS.
W świetle zapewnień administracji rządowej celem kampanii jest informowanie o podniesieniu świadczenia wychowawczego w ramach programu Rodzina 500+ z 500 zł do 800 zł miesięcznie. W rzeczywistości od połowy lipca organizowane są w całej Polsce specjalne pikniki, których głównymi uczestnikami są politycy PiS. Miało to miejsce choćby w Krotoszynie, gdzie 22 lipca był obecny premier Mateusz Morawiecki, czy w Luboniu 23 lipca, w którym głównymi postaciami byli lokalni politycy: Szymon Szynkowski vel. Sęk, Jadwiga Emilewicz i Bartłomiej Wróblewski – przyszli kandydaci PiS w wyborach do Sejmu.
Pomimo bogatej oprawy pikniki nie cieszą się zainteresowaniem mieszkańców, stając się jedynie platformą dla propagandowego przekazu partii rządzącej. W całej Polsce, w wakacje, takich wydarzeń przewidziano ponad 80, tworząc naturalną przestrzeń do prowadzenia agitacji przedwyborczej w ramach kampanii bezpośredniej.
Należy mieć na względzie, że program 500+, podobnie jak program 800+ jest sztandarowym elementem programu wyborczego partii rządzącej. Niedopuszczalne jest, żeby program partyjny był reklamowany przy użyciu środków finansowych innych niż środki partyjne, a w okresie kampanii wyborczym przy użyciu środków innych niż środki komitetu wyborczego. Tymczasem dzieje się zupełnie inaczej i program partyjny jest promowany przy użyciu pieniędzy publicznych oraz mienia należącego do organów władzy publicznej tj. Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz urzędów wojewódzkich.
Powyższe działania są również niezgodne z zasadami demokratycznego państwa prawa, w którym wszystkie podmioty polityczne powinny mieć takie same warunki startu w wyborach powszechnych. Tolerowanie wykorzystywania środków publicznych do celów politycznych, w szczególności do finansowania kampanii wyborczej, oznaczać będzie zgodę na faworyzowanie partii rządzącej i zgodę na zafałszowanie wyników wyborów.
Dlatego też, realizacja znamion przestępstw opisanych w wyżej wymienionym materiale powinna stać się przedmiotem badania prokuratury.
Mając to na uwadze, należało wnieść jak na wstępie.”