24 marca po południu buscy policjanci otrzymali zgłoszenie od personelu jednej ze szkół, że podejrzewają rodzica o to, że jest nietrzeźwy i w takim stanie chce jechać z dzieckiem do domu.
Kiedy policjanci dojechali na miejsce, 40-letnia kobieta oczekiwała już na nich pod opieką pedagogów. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że w organizmie matki było ponad 3,3 promila alkoholu.
Kodeks karny za kierowanie pojazdem mechanicznym z stanie nietrzeźwości przewiduje karę nawet do 2 lat pozbawienia wolności, wysoką grzywnę oraz zakaz kierowania pojazdami na wiele lat.
Do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju (woj. świętokrzyskie) w piątkowe popołudnie wpłynęło zgłoszenie o podejrzeniu nietrzeźwości kierującej osobową toyotą. Do jednej ze szkół na terenie gminy Busko-Zdrój po odbiór swojego dziecka przyjechała 40-latka. Personel placówki wyczuł zapach alkoholu i natychmiast powiadomili Policję.
Kiedy na miejscu zjawił się patrol ruchu drogowego, kobieta oczekiwała na funkcjonariuszy pod opieką pedagogów. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że w organizmie matki było ponad 3,3 promila alkoholu. Do szkoły przyjechał trzeźwy partner kobiety, który zaopiekował się pijaną matką, jej córką oraz samochodem. 40-latka straciła prawo jazdy i wkrótce stanie przed sądem. Dzięki właściwej reakcji personelu szkoły nie doszło do zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu kobiety oraz dziecka.
Apelujemy do osób widzących kierujących, których zachowanie wskazuje na spożycie alkoholu, aby nie były obojętne w takiej sytuacji. Powiadomienie Policji o podejrzeniu kierowania pojazdem przez nietrzeźwego kierującego może zapobiec tragicznym w skutkach zdarzeniom. Jeden telefon może uratować czyjeś życie.