Latem spędzamy więcej czasu na dworze, na spacerach, w lesie i na plaży.
Jak wtedy zadbać o nasze psy? O ich bezpieczeństwo i komfort innych zwierząt oraz ludzi? Na które plaże, np. w Gdyni możemy wybrać się razem z czworonogiem?
Wakacje i urlop sprzyja podróżowaniu i przebywaniu na świeżym powietrzu. Warto wówczas wiedzieć, jak zabezpieczyć nasze psy na przykład przed kleszczami w lesie albo gdzie możemy je zabrać będąc nad morzem.
Idziemy do lasu
Spacerując z psem po lesie trzeba zadbać nie tylko o jego bezpieczeństwo, ale chronić też dzikie zwierzęta.
Jak się do tego przygotować?
- przede wszystkim prowadzić psa na smyczy
- założyć mu adresownik z imieniem i naszym numerem telefonu
- wyposażyć psa w specjalną obrożę odstraszającą kleszcze lub użyć odpowiedniego preparatu
- po powrocie do domu należy sprawdzić, czy nasz „domownik” ma czystą sierść (bez kleszczy)
- psu też się chce się pić w czasie wakacyjnego spaceru, dlatego trzeba mieć ze sobą wodę i naczynie, z którego napoimy naszego przyjaciela
- a jeśli wybierasz się do lasu na rowerze albo pobiegać – kup dla psa smycz z amortyzatorem
Pamiętajmy, że wypuszczenie psa luzem w lesie jest wykroczeniem.
Las jest domem zwierząt, ale tych dzikich, pies jest tam tylko gościem. Zwierzęta leśne odbierają go jako groźnego dla nich drapieżnika. Gdy wyczuwają go albo usłyszą jego szczekanie, uciekają. Niestety, dzikie zwierzęta nie zawsze zdążą uciec przez naszym pupilem. Takie spotkanie z psem, nawet niedużym, który nie jest na smyczy, może skończyć się dla nich tragicznie.
Właściciele czworonogów najczęściej uważają swoje psy za zupełnie niegroźne lub świetnie wytresowane. Tymczasem w każdym, nawet pozornie leniwym kanapowcu, drzemie drapieżnik. W konfrontacji z nagle ujawnionym instynktem łowieckim nawet najlepsza tresura może zawieść. Pies puszczony wolno napotykając m.in. młode dzikich leśnych zwierząt może być dla nich niebezpieczny.
Jednak na rozmaite zagrożenia są narażone także domowe czworonogi. Psy biegające bez smyczy mogą wpaść w sidła i pułapki na zwierzynę rozstawione przez kłusowników.
Warto również pamiętać o rozrzuconych w lesie szczepionkach przeciw wściekliźnie. Są one zostawiane dla lisów. Takie „smakołyki” mogą poważnie zaszkodzić psom, które je zjedzą.
Zagrożenia pojawią się również ze strony zwierząt leśnych. Niebezpieczeństwem są głównie samice z młodymi, zwłaszcza samice dzików, które nie boją się obcych i w sytuacji zagrożenia – atakują.
Jeśli chcemy, aby pies się wybiegał podczas takiego spaceru, to mamy kilka opcji. Pierwsza to aktywność fizyczna razem z psem, np. bieganie czy jazda na rowerze. Jeżeli ma to być częsta aktywność, powinno zakupić się do tego odpowiedni sprzęt, m.in. pas biodrowy czy smycz z amortyzatorem – pozwala to mieć wolne ręce.
Podczas mniej aktywnych spacerów można używać dłuższej linki, która pozwoli psu na oddalenie się od właściciela, a jednocześnie zatrzymanie go w razie, gdy poczuje insertujący zapach. Dobrze jest również zaopatrzyć się w elementy odblaskowe, np. obrożę, naklejkę na rzepy do szelek. Pozwoli to również ewentualnym innym spacerowiczom czy leśnikom na stwierdzenie, że pies (prowadzony np. na słabo widocznej lince czy widziany z daleka) jest pod opieką.
Pies na plaży
W Gdyni działają dwie plaże dla psów, które są dostępne przez cały rok.
Pierwsza z nich znajduje się w Orłowie, pomiędzy wejściem nr 18 a 19. To oznakowany stumetrowy odcinek, po którym zwierzaki mogą biegać do woli.
Do psiej plaży prowadzi ścieżka spacerowa przez park Kolibki. A to właśnie tam, przy al. Witolda Kukowskiego, niedaleko wejścia na kąpielisko, mieści się ogrodzony wybieg dla psów, gdzie można z nimi poćwiczyć i sprawdzić ich refleks.
Druga gdyńska psia plaża znajduje się na Babich Dołach w okolicach wejścia nr 4. Tutaj również na stumetrowym odcinku bez obaw można pobawić się z pupilem.
O czym trzeba pamiętać?
Pamiętajmy, że w upalne dni nie wolno zostawiać zwierzęcia w samochodzie.
Wyprowadzasz psa na spacer poza teren własnej posesji? Załóż mu smycz. Czworonogi należące do ras uznanych za agresywne oprócz tego powinny też mieć kaganiec.
Poza tym zawsze należy sprzątać po swoim czworonogu. Oszczędzamy w ten sposób „przykrych niespodzianek” innym spacerowiczom i plażowiczom.
