Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że uda się niezwłocznie na tereny objęte powodzią, kiedy zakończy się okres niebezpieczeństwa, bo – jak podkreślił – teraz jego obecność w tamtym rejonie odciągałaby uwagę ratowników.
Zaapelował też o pomoc dla mieszkańców południowego zachodu Polski.
– Obecność prezydenta zawsze angażuje służby, konieczne jest zapewnienie prezydentowi bezpieczeństwa, to kwestia protokołów bezpieczeństwa, wszystkich obowiązków z tym związanych. Jeżeli będę tam obecny w tej chwili, kiedy trwa walka z powodzią, będzie to odciągało ratowników i ludzi, którzy mogą zająć się kwestią bezpieczeństwa mieszkańców, ratowania mienia itd. – zaznaczył prezydent.
– Wybieram się na tereny dotknięte powodzią niezwłocznie po tym, kiedy zakończy się stan bezpośredniego niebezpieczeństwa i bezpośredniej walki z powodzią, kiedy rozpocznie się walka ze skutkami powodzi – dodał Andrzej Duda.
Przypomniał, że szef BBN Jacek Siewiera prowadzi rekonesans na terenach powodziowych, by przekazać mu wszelkie informacje i potrzeby.
Prezydent zapowiedział, że odbędzie też spotkanie z Radą ds. Samorządu Terytorialnego NRR, w której zasiadają przedstawiciele samorządów.
– Będziemy dyskutowali o tym, jak wygląda sytuacja, jakie środki pomocy są w tej chwili potrzebne. Już w tej chwili pochylamy się nad tym, jak rozwiązać problem straszliwych zniszczeń, do których doprowadziła powódź i jakie działania powinny zostać jak najszybciej podjęte, aby po pierwsze: pomóc mieszkańcom, dostarczyć im środków potrzebnych do przetrwania, a po drugie: jak przystąpić do odbudowy tego regionu Polski – mówił Andrzej Duda.
Prezydent apelował do wszystkich rodaków o pomoc, solidarność, o wsparcie osób poszkodowanych powodzią. Przekazał, że w KPRP wraz z BBN przygotowywany jest transport 18 ton wody i innych potrzebnych produktów, który zostanie wysłany na tereny dotknięte powodzią najszybciej jak to możliwe. – Będziemy się starali pomóc; udostępniamy nasz ośrodek w Wiśle, gdzie jest możliwość przyjęcia dzieci, mam nadzieję, że uda nam się także zorganizować możliwość prowadzenia zajęć szkolnych – zapowiedział.
Zwrócił uwagę, że Polacy pięknie pokazali, że potrafią pomóc naszym sąsiadom z Ukrainy w czasie, kiedy było to potrzebne. – Proszę, żebyśmy się teraz zmobilizowali także do tego, by pomóc naszym Rodakom na południowym zachodzie Polski. Ta pomoc jest tam rzeczywiście ogromnie potrzebna. Wielu spośród tych ludzi straciło dobytek swojego życia, wielu jest na krawędzi rozpaczy, czy wręcz w rozpaczy; niektórzy stracili swoich bliskich – wskazywał.
– Proszę gorąco o wsparcie, o solidarność, zrozumienie i pomoc – zaznaczył Andrzej Duda.
Prezydent dziękował wszystkim, którzy pracują i pomagają na miejscu.
Szef BBN: W najbliższych godzinach pierwszy transport humanitarny
– W najbliższych godzinach w wyniku działań prezydenta RP i Pani Prezydentowej do jednej z miejscowości na Dolnym Śląsku zostanie skierowana pierwsza pomoc humanitarna: 16 ton wody pitnej, żywności, środków higienicznych, których tam brakuje – zapowiedział szef BBN Jacek Siewiera, który na polecenie Zwierzchnika Sił Zbrojnych przebywa na terenach objętych zniszczeniami w wyniku powodzi.
Minister przekazał ponadto, że podczas rozmowy z szefem MON Władysławem Kosiniakiem–Kamyszem zwrócił się w imieniu prezydenta o skierowanie wojsk inżynieryjnych do Głuchołaz – miasta w woj. opolskim. Przez te tereny przeszła już fala powodziowa, pozostawiając ogromne zniszczenia – „wielotonowe zwały gruzu, zgliszcza mułu, szlamu, strat w mieniu, które w zasadzie mogą być usunięte tylko przy użyciu ciężkiego sprzętu”. – W tej miejscowości, gminie, liczącej 23 tysiące ludzi, niemal połowa odcięta jest od bieżącej wody, od prądu. Usunięcie tych strat spowodowanych przez powódź jest tu w zasadzie niemożliwe tylko z wykorzystaniem lekkich środków, jakimi dysponują Wojska Obrony Terytorialnej czy Ochotnicze Straże Pożarne – podkreślił.
Dziś, przekazał Szef BBN, na miejsce został skierowany na rekonesans zespół z 2. pułku inżynieryjnego i przeprowadzi rozpoznanie.
Szef BBN podkreślił, że obecne działania skupione są na likwidacji tymczasowych skutków powodzi. Dodał, że Komisja Europejska zaoferowała pomoc, z której należy skorzystać. – Jeśli odwody państwowej straży pożarnej czy wojska nie zostały jeszcze wyczerpane to należy je zaangażować, a również skorzystać z sojuszniczej pomocy w tym zakresie, bo ten ciężki sprzęt będzie kluczowy – powiedział.
Jacek Siewiera przekazał, że prezydent planuje wizyty na terenach zalanych przez powódź, gdy nie będzie to kolidowało z ratowaniem i usuwaniem skutków powodzi.
Oceniając obecną sytuację we Wrocławiu, Szef BBN wyraził opinię, że „zbiornik Racibórz Dolny wykonuje swoje zadanie”. – To infrastruktura sfinansowana za czasów poprzedniego rządu. Na ten moment można zaryzykować stwierdzenie, że sytuacja wygląda bardziej optymistycznie niż w 1997. Ta inwestycja przynosi oczekiwane rezultaty. Pytanie, jak są przygotowane pozostałe zbiorniki – dodał.