Dlaczego PiS ciągle mimo wojny na Ukrainie ciągnie nas w stronę Polexitu i ku wschodowi?!
„Zaprasza” takiego Viktora Orbána na spotkanie do Londynu. Jaki ta partia ma w tym interes? Co z tego, że ostatnio wciąż członkowie PiS spotykają się z różnymi politykami z całego świata? Od siedmiu lat partia ta izolowała Polskę od reszty krajów. I nagle stała się wielkim przyjacielem UE czy USA.
Mateusz Morawiecki wziął udział w szczycie szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej (V4) oraz Wielkiej Brytanii w Londynie. Premier RP mógł na to nie zgodzić się.
Przypominamy, że premier Węgier:
- zakazał transportu broni na Ukrainę przez terytorium Węgier. Zgodził się na tranzyt pomocy humanitarnej. Zezwolił na przerzucenie sił NATO do zachodnich Węgier oraz na przewożenie broni między państwami NATO przez terytorium jego kraju. Tydzień temu był temu przeciwny,
- stwierdził, że „NATO systematycznie rozszerza się na wschód, a Rosjanom coraz mniej się to podobało. Polacy chcą przesunąć granice Zachodu aż pod Rosję, a ona (Rosja red.) musi być otoczona neutralną strefą, by czuć się bezpiecznie”.
- nie zgodzi się na embargo na ropę i gaz z Rosji. Tydzień temu sprzeciwiał się sankcjom przeciwko Rosji.
Publiczna węgierska telewizja nie pokazuje prawdy o wojnie na Ukrainie. Unika relacji z samej inwazji Rosji, nie umieszcza twarzy Putina. Pokazuje przeważnie uchodźców, bo m.in. zbliżają się wybory parlamentarne…, a to już 4 kwietnia.
Wyrzucić natychmiast Wegry – putinowskiego przyjaciela – z Unii Europejskiej i NATO!