ŚWIAT

Nowy Jork. 78. sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Duda: W Polsce o tym doskonale pamiętamy!

Stany Zjednoczone

– Europa zbyt często zapomina, że swoje bezpieczeństwo i dobrobyt zawdzięcza obecności i zaangażowaniu Stanów Zjednoczonych.

My w Polsce o tym doskonale pamiętamy! – podkreślał prezydent Andrzej Duda podczas Debaty Generalnej 78. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

– Dlatego najważniejszym priorytetem polskiej prezydencji w Unii Europejskiej w pierwszym półroczu 2025 roku będzie pogłębienie relacji transatlantyckich, współpracy między Unią a Stanami Zjednoczonymi! – zaznaczył polski przywódca.

Prezydent przypomniał, że w 2025 roku ONZ będzie obchodzić 80 lat swojego istnienia. – Pamiętamy dlaczego powstała – wskazywał, dodając, że dziś w tych tak niebezpiecznych czasach szczególnie potrzebujemy powrotu do myślenia i działania ojców założycieli Narodów Zjednoczonych.

– Nie będzie trwałego pokoju bez współpracy, bez solidarności między krajami bogatszymi i biedniejszymi, wreszcie bez przestrzegania prawa międzynarodowego.
Polska chce współpracy, Polska chce solidarności, Polska chce pokoju! – podkreślił Andrzej Duda.

Podkreślił, że wśród najważniejszych tematów jego wystąpienia było bezpieczeństwo. – To wystąpienie było bardzo bezpośrednie. Mówiłem o naszych relacjach z Rosją, ostrzegałem cały świat, że jesteśmy choćby poprzez różne działania medialne atakowani, niszczeni, że mówi się nieprawdę na temat Polski i to także jest związane z naszą bardzo twardą postawą i mówieniem prawdy o rosyjskiej agresji na Ukrainę, wzywanie do tego, co ma znaczenie fundamentalne, a mianowicie, że ta wojna powinna się zakończyć poprzez przywrócenie kontroli Ukrainy nad międzynarodowo uznanymi jej granicami – akcentował.

Podkreślił, że przywrócenie prymatu prawa międzynarodowego oznacza takie zakończenie wojny, jakie także z punktu widzenia polskiego bezpieczeństwa będzie najlepsze.

Wizyta w Nowym Jorku jest okazją do wielu rozmów dwustronnych. Andrzej Duda spotkał się m.in. z Sekretarzem Generalnym ONZ António Guterresem oraz prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoğanem.

Prezydent przekazał, że rozmawiał również z prezydent Mołdawii Maią Sandu i premier Danii Mette Frederiksen. Zaznaczył, że głównym tematem rozmów jest kwestia wojny na Ukrainie i polityki prowadzonej wobec Rosji.

Wskazywał, że szczególnie ciekawa była rozmowa z Erdoğanem, jako, że był on po rozmowach z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem i konsultacjach z Sekretarzem Generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.

Andrzej Duda poinformował, że także on sam spotkał się z Jensem Stoltenbergiem we wtorek rano. Zaznaczył, że wśród tematów rozmowy był przyszłoroczny, jubileuszowy szczyt NATO i „bardzo ważna kwestia, jaką jest to, żebyśmy jako Sojusz podjęli decyzję o zaproszeniu Ukrainy do NATO”. Jak dodał, z punktu widzenia bezpieczeństwa w naszej części Europy ma to ogromne znaczenie.

Duda spotkał się też z prezydentami Republiki Litewskiej Gitanasem Nausėdą, Republiki Estońskiej Alarem Karisem oraz Republiki Łotewskiej Edgarsem Rinkēvičsem.

Udział w Debacie Otwartej Rady Bezpieczeństwa ONZ

– Patrząc z perspektywy mojego regionu, 24 lutego 2022 roku to data, kiedy świat jaki znaliśmy do tej pory, zmienił się bezpowrotnie – mówił prezydent Andrzej Duda podczas Debaty Otwartej Rady Bezpieczeństwa ONZ.

– Pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę stała się momentem definiującym geopolitykę, przekształcając całokształt europejskiego bezpieczeństwa oraz obracając w niwecz same podwaliny naszego systemu międzynarodowego. Ta zmiana strategiczna nie jest czymś tymczasowym. Żyjemy w nowej epoce niepewności – powiedział polski przywódca.

Prezydent podkreślał, że kiedy Rosja zajęła miejsce Związku Radzieckiego jako stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ, zgodziła się tym samym ponosić jeszcze większą odpowiedzialność za zachowanie międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, niż inne narody.

– Jednak jej przywódcy podjęli świadomą decyzję o naruszeniu naszych podstawowych zasad, kluczowych norm prawa międzynarodowego. I nadal to czynią, wielokrotnie! – akcentował.

Prezydent RP wskazywał, że trwająca neokolonialna agresja Rosji na Ukrainę nie jest kwestią dwustronną ani regionalną – dotyczy nas wszystkich. – Jeśli dziś nie podejmiemy solidarnych działań w obronie fundamentalnych wartości prawa międzynarodowego, jutro może być za późno – zaznaczył.

Andrzej Duda podkreślał, że Polska podejmuje wysiłki na rzecz pociągnięcia Rosji i poszczególnych obywateli rosyjskich do odpowiedzialności za rażące naruszenia prawa międzynarodowego i Karty Narodów Zjednoczonych.

– Wojna w Ukrainie trwale zmieniła globalną architekturę bezpieczeństwa. Bez względu na jej ostateczny wynik, przyjdzie nam stawić czoła nowej rzeczywistości politycznej, wojskowej i ekonomicznej, która potrwa być może aż do czasu utworzenia nowego systemu bezpieczeństwa. Systemu, w którym nie będzie miejsca na agresję, imperializm i neokolonializm – powiedział polski przywódca.

Prezydent z małżonką spotkali się z przedstawicielami środowisk żydowskich.

Ponadto o współpracy gospodarczej Duda rozmawiał z premierem Socjalistycznej Republiki Wietnamu Phạm Minh Chínhem.

Wieczorem Andrzej Duda wziął udział w uroczystej kolacji z okazji 30. rocznicy pokojowego rozdzielenia Czechosłowacji na współczesną Republikę Czeską i Słowacką oraz trzydziestolecia członkostwa obu państw w ONZ.

O zgrzycie w relacjach między Polska a Ukrainą

A. Duda:

„Szanowni Państwo, mi przede wszystkim zależy na tym, żeby Rosjanie nie okupowali Ukrainy. Dla mnie to jest najważniejsza rzecz, żeby Rosjanie nie wygrali tej wojny. Bo to nie jest kwestia tylko bezpieczeństwa Ukrainy, to jest kwestia także naszego bezpieczeństwa w przyszłości.

Więc to jest dla mnie sprawa fundamentalna. Wiecie Państwo, ja bym to porównał tak: mamy do czynienia trochę tak jakby z tonącym. My jesteśmy tym, który ratuje. Każdy, kto kiedykolwiek brał udział w ratowaniu tonącego, czy kiedykolwiek uczył się o tym, co dzieje się w takiej sytuacji, wie o tym, że człowiek tonący jest niesłychanie niebezpieczny, ponieważ może pociągnąć w głębiny, ma siłę niewyobrażalną na skutek obawy osobistej, wpływu adrenaliny, i może po prostu utopić ratującego. Chwyta się wszystkiego, mówi się przecież w przysłowiu „tonący brzytwy się chwyta„. Rzeczywiście tonący chwyta się wszystkiego, czego się da. Trochę taka sytuacja jak dzisiaj między Polską a Ukrainą. Ukraina jest pod okupacją rosyjską, bez wątpienia jest w bardzo trudnej sytuacji, chwyta się wszystkiego, czego się da.

Czy można mieć o to do niej pretensje? Oczywiście można mieć pretensje. Czy trzeba działać tak, żeby się obronić przed uczynieniem nam szkody przez tonącego? Oczywiście, że musimy tak działać, żeby się obronić przed uczynieniem nam szkody przez tonącego, bo jak tonący doprowadzi do szkody i nas utopi, to nie dostanie pomocy.

W związku z powyższym to my musimy pilnować tutaj swoich interesów. To jest przede wszystkim nasz obowiązek i będziemy to robili skutecznie i zdecydowanie.”

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button