23 maja w Ziomakach (gmina Mokobody) pijany kierowca potrącił pieszych.
Mężczyzna ten wjechał na chodnik i wjechał w dwójkę dzieci. Następnie nie udzielając im pomocy, uciekł z miejsca wypadku. Po przejechaniu 500 metrów uderzył w drzewo i wylądował w rowie. Tam został zatrzymany przez policję.
60-latek miał ponad 2 promile alkoholu we krwi w momencie zatrzymania. Oprócz tego posiadał zakaz prowadzenia pojazdów za… jazdę pod wpływem alkoholu!
Dzieci podczas tego zdarzenia razem z rodzicami sprzątały chodnik przed swoim domem. 9-latek doznał lekkich obrażeń, zaś 7-latek był w poważniejszym stanie i został zabrany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.