Światowi architekci zaproponowali swoje koncepcje architektoniczne dla Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Terminal przykryty przezroczystą kopułą, tonący w zieleni, z pomostem dla pasażerów, z dachem w kształcie klucza i litery „X”. Te i inne koncepcje zaproponowali architekci inwestorowi Centralnego Portu Komunikacyjnego. Opracowania posłużą jako inspiracja do dalszych prac podczas przygotowywania master planu, który ma być zlecony na początku przyszłego roku
Warsztaty architektoniczne, które odbyły się w ciągu ostatnich dni, to wspólna inicjatywa Ambasady Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz spółki Centralny Port Komunikacyjny. Celem tego eksperymentu było zapoznanie się z pomysłami projektantów z zawodowej pierwszej ligi na wstępną koncepcję CPK.
– Zaprosiliśmy do współpracy znaczących architektów z ogromnym bagażem wiedzy, zawodowych doświadczeń i kreatywności. To był dobry pomysł. Zderzenie śmiałych koncepcji z oczekiwaniami inwestora okazało się głęboko inspirujące, otwierając nam niekiedy oczy na nietypowe rozwiązania, których nie braliśmy wcześniej pod uwagę. Niniejszym rozpoczęliśmy kolejny etap fazy planowania lotniska – mówi Dariusz Sawicki, członek zarządu CPK odpowiedzialny za część lotniskową CPK.
Inwestor nie jest zobowiązany do wykorzystania żadnej z propozycji, niemniej będą one stanowić źródło inspiracji podczas przygotowań do wykonania projektu.
– Do warsztatów CPK przystąpili najlepsi z najlepszych. Mam głęboka nadzieję, że efekty ich pracy będą przydatne i inspirujące dla spółki budującej nowe lotnisko w centralnej Polsce. Z drugiej strony, architekci mogli poznać założenie i oczekiwania inwestora. Cieszę się, że mogliśmy ułatwić wzajemne kontakty między CPK a branżą projektową – mówi Jonathan Knott, ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce.
Chapman Taylor
Koncepcja tego biura projektowego zakłada schowanie bazowej części terminala pod potężną, przezroczystą kopułą, która zostanie ulokowana między dwoma pasami startowymi. Jak tłumaczą jej twórcy, okrągła kopuła to symbol nieskończonej jedności, a przez to nawiązanie do historii Polski. – Zasady projektowe leżące u podstaw Portu Lotniczego Solidarność są odzwierciedleniem kluczowych aspiracji Polski jako kraju: jedności, zrównoważonego rozwoju i poczucia miejsca. Zdecydowaliśmy się na odwzorowanie tożsamości narodowej w połączeniu z unikalnym efektem „wow”, który pozostawi trwałe, pozytywne wrażenie na pasażerach – powiedział Peter Farmer, dyrektor części transportowej Chapman Taylor.
Budowla będzie składała się z sześciu poziomów. Najniżej znajdą się perony kolejowe, przy czym funkcje kolejowe i lotnicze zostaną ściśle zintegrowane. Na kolejnych „piętrach” znajdą się m.in. poziom przesiadkowy dla pasażerów kolei, przyloty i odloty, saloniki business lounge i część komercyjna m.in. ze sklepami i restauracjami. Wygląd poziomów ma być inspirowany sześcioma krajobrazami Polski: wybrzeżem, jeziorami, nizinami, wyżynami, kotlinami i górami.
Architekci postawili na zrównoważony rozwój, planując zastosowanie m.in. ogrzewania i chłodzenia z wykorzystaniem gruntowych pomp ciepła, wytwarzanie biopaliwa, zbieranie wody deszczowej i odpływowej oraz zastosowanie elektrycznych pojazdów do obsługi płyty lotniska. Jednocześnie położyli nacisk na dostęp do naturalnego światła i szerokie zastosowanie zieleni, przy czym jedną z ich inspiracji było lotnisko Changi w Singapurze. To dlatego pośrodku budowli zaplanowano dużo zieleni utrzymywanej przez cały rok, a nawet zbiornik wodny, dostępny z drewnianego pomostu, na który da się wejść z różnych części terminalu. Wszystko po to, żeby zrelaksować się przed podróżą.
Foster+Partners
Ta brytyjska pracownia zaproponowała budowę dwóch terminali: głównego podobnego do „klucza” i uzupełniajacego w kształcie litery „X”, który miałby powstać w drugim etapie. Tym samym firma zaproponowała modułową budowę lotniska, które będzie można rozbudowywać w czasie i dostosowywać do potrzeb rosnącego ruchu lotniczego. Obie części mają być ze sobą zintegrowane (np. poprzez wahadłową kolejkę kursująca między terminalami), przy czym druga z nich powstanie, kiedy pojawi się zapotrzebowanie rynkowe na rozbudowę lotniska.
Znakiem rozpoznawczym terminalu w tej koncepcji miałaby być półprzezroczysta konstrukcja terminalu, która zapewni dostęp światła słonecznego do całego budynku. Ponadto jego wnętrze wypełnią naturalne drzewa, przywołujące na myśl polski las (projektanci mieli się inspirować Puszczą Kampinoską), które umilą podróżnym czas spędzony na lotnisku. W niektórych miejscach pojawią się oryginalne drewniane wykończenia, nawiązujące do tradycyjnej polskiej architektury.
Wnętrze Portu Lotniczego Solidarność ma być podzielone na strefy: do odpoczynku, do pracy, dla rodzin z dziećmi itd. Jak zapewniła Antoinette Nassopoulos-Erickson z Foster+Partners, projekt łączy polską tradycję z nowoczesnością, uwzględnia użycie naturalnych materiałów, ale też zastosowanie rozwiązań typu „smart”, np. autonomicznych pojazdów, robotów do obsługi pasażerów i pojazdów hyperloop cargo.
Grimshaw
Z myślą o CPK architekci z tego biura wymyślili koncepcję „demokratycznego hubu”, próbując tym samym nawiązać do polskiej tradycji, a w szczególności do zmian ustrojowych po 1989 r. i do historii Solidarności. W ich zamierzeniu terminal ma być nieprzeskalowany, racjonalny pod względem wielkości i pozbawiony gigantomanii, jaka charakteryzuje niektóre budowane ostatnio porty przesiadkowe. Chodzi o to, żeby skrócić czas przesiadek i zmniejszyć dystans do przejścia dla pasażera.
Pomysł zakłada wykorzystanie sześciu czynników składowych: użycia dużej ilości naturalnego światła, zminimalizowanie długości i „piętrowości” przesiadek, nawiązanie do lokalnych uwarunkowań i „ducha miejsca”, zrównoważony rozwój, maksymalizacja przychodów z części komercyjnej lotniska i dobrego tzw. connectivity (możliwości przesiadkowych).
Dla terminalu CPK zaplanowano przejrzystą konstrukcję, nawiązującą do typowego, polskiego, miejskiego rynku. Lotnisko oferuje liczne miejsca do odpoczynku, co ma ograniczyć stres towarzyszący podróżom. Przemierzając terminal, pasażerowie będą mogli zjeść smaczny posiłek, zrobić zakupy w sklepach, zrelaksować się lub pracować, korzystając z tzw. miejsc ciszy. Znalazła się też przestrzeń dla publicznych eventów, występów itd. – Postanowiliśmy nawiązać do pięknej polskiej tradycji, ale unikając przy tym pastiszu – stwierdził Mark Middleton, partner w Grimshaw.
Ta koncepcja CPK oferuje wygodne rozwiązania dla pasażerów niezależnie od tego, jakim środkiem transportu dotarli na lotnisko. Jej autorzy prognozują bowiem, że w ciągu najbliższych lat nastąpi wejście do użytku na dużą skalę pojazdów autonomicznych i z napędem elektrycznym. Mark Middleton, partner w firmie Grimshaw, zaprezentował możliwe sposoby etapowania budowy lotniska, które różnią się m.in. wielkością terminalu i odległością między drogami startowymi.
Zaha Hadid Architects
Ta wywodząca się z Wielkiej Brytanii firma z potężnym dorobkiem architektonicznym, przygotowała trzy równorzędne wizje CPK, które opierają się na odmiennym podejściu do połączenia lotniska z koleją. Wszystkie trzy projekty łączy dobre doświetlenie przestrzeni lotniska, które jest możliwe dzięki użyciu wielkopowierzchniowych przezroczystych elementów, a także wkomponowanie we wnętrze terminalu bujnej roślinności w połączeniu z przemyślanym systemem służącym do jej utrzymywania w polskich warunkach klimatycznych.
Pierwsze z rozwiązań to umiejscowienie węzła kolejowego bezpośrednio pod lotniskiem, które umożliwiłoby podróżnym np. obserwowanie nadjeżdżających pociągów z wyższych poziomów. Druga wizja zakłada, że tuż nad peronami ulokowana jest część pasażerska stacji, łącząc inne elementy lotniska uwzględnione w master planie. Projektanci zaproponowali także trzecie, bardziej futurystyczne rozwiązanie, w którym pociągi podjeżdżają bezpośrednio do wydzielonych części terminali, umieszczonych na platformach na różnej wysokości.
Filipp Innocenti z Zaha Hadid Architcects zaprezentował różne rozwiązania dotyczące etapowania inwestycji, obsługi kolejowej portu lotniczego, integracji węzła kolejowego z częścią lotniskową oraz przepływu pasażerów między samolotem, pociągiem i samochodem. – CPK to jedyna obecnie w Europie planowana tak duża inwestycja lotniskowa typu „greenfiefd”. Chcemy poznać potrzeby inwestycyjne i się do nich dostosować – tłumaczył.
Benoy
– CPK powstanie na obszarze większym od Manhattanu. Dlatego Benoy zaprezentowała całościową wstępna propozycję zagospodarowania portu lotniczego wraz z okolicznymi terenami, czyli obszarem Aiport City – mówił Alan Thompson, dyrektor biura projektowego pracowni Benoy. Thompson określił projekt słowem „glokalny” (ang. glocal), czyli lokalny i globalny w tym samym czasie.
Projektant kładzie nacisk na ekologię i zrównoważony rozwój. Proponuje zbudowanie wokół Portu Solidarność przyjaznego mieszkańcom „zielonego” Airport City. Stworzenie wokół portu takiego obszaru będzie możliwe dzięki schowaniu pod ziemią części dróg i linii kolejowych w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska. W sercu układu znajdzie się przykryty przeszklonym dachem węzeł przesiadkowy, który będzie integrował różne środki transportu i w kierunku którego będzie prowadziły szlaki komunikacyjne.
Wewnątrz terminalu projektant proponuje jak najdalej to możliwe zatarcie granic między strefami terminala (np. płynne i niezauważalne przejście między częścią gastronomiczną i dla oczekujących). Architekci położyli nacisk na maksymalne doświetlenie powierzchni i dużą ilość zieleni, żeby pasażer mógł się zrelaksować i zapomnieć o stresie. Ten projektant jako jedyny zaproponował budowę dróg startowych w układzie północ-południe, a nie wschód-zachód.
Pascall+Watson
To najbardziej ogólna z zaprezentowanych koncepcji. Dyrektor projektu Nitesh Naidoo z Pascall+Watson zaprezentował rozwiązania stosowane w portach lotniczych w Europie i Azji (np. w Londynie, Monachium, Hongkongu i Abu Dhabi), sugerując które z nich warto zaadaptować na potrzeby CPK. Na potrzeby prezentacji zestawił ze sobą ideę „megahubu” (nawiązując do nowego lotniska w Stambule) i „multi-hubu”, wskazując Changi w Singapurze.
Założenie jest takie, że CPK ma być hubem, który dzięki wygodnym przesiadkom lotniczym, rozwiniętej sieci kolejowej i drogom szybkiego ruchu przebiegającym w sąsiedztwie lotniska stanowi integralną część europejskiego transportu. Projektanci z Pascall+Watson podkreślali, że aby się udało, należy zapewnić pasażerom bezstresowe podróże i wygodne przesiadki.
Konsultacje z architektami to kolejny etap przygotowań do projektowania lotniska. W połowie kwietnia rozpoczął się proces uzgodnień strategicznych z partnerami branżowymi. W inauguracyjnym spotkaniu wzięło udział ponad 60 przedstawicieli firm, które będą z CPK korzystać albo świadczyć dla niego usługi. W efekcie tych konsultacji spółka otrzymała ponad 400 uwag i propozycji dotyczących planowanej infrastruktury.
Jednocześnie CPK rozpoczyna współpracę z Międzynarodowym Zrzeszeniem Przewoźników Powietrznych (IATA). Powstał Komitet Konsultacyjny (ACC), który pomoże w zaplanowaniu nowego lotniska. Pierwsze spotkanie odbędzie się 18 lipca w Warszawie. IATA zaprosiła do Komitetu wszystkich zainteresowanych przewoźników. Oprócz linii dotychczas operujących z Lotniska Chopina oraz innych sieciowych przewoźników, będą to również tzw. linie niskokosztowe i cargo. Jednocześnie za pośrednictwem Departamentu Lotnictwa w Ministerstwie Infrastruktury trwają uzgodnienia z portami regionalnymi, Lotniskiem Chopina, Urzędem Lotnictwa Cywilnego i Polską Agencją Żeglugi Powietrznej dotyczące niezbędnych zmian w przepisach lotniczych, które uwzględnią powstanie CPK.
Na przełomie 2019 i 2020 r. CPK planuje wskazać doradcę strategiczno-technicznego, czyli międzynarodowy podmiot z doświadczeniem inwestycyjnym w zakresie projektowania, budowy i zarządzania portami przesiadkowymi. Także w tym roku CPK zleci plan generalny Portu Lotniczego Solidarność, czyli tzw. master plan. Będzie on zawierał m.in.: prognozy ruchu lotniczego, zwymiarowanie planowanej infrastruktury CPK i wstępny plan jej ulokowania, szczegóły etapowania budowy i ostateczny model biznesowy nowego portu lotniczego.
(CPK)