Jeremy Sochan wystąpił w ostatnim sparingu przed rozpoczęciem sezonu NBA.
Ekipa San Antonio Spurs pokonała Golden State Warriors 122:117 (44:35, 28:28, 26:28, 24:26). Polaka na parkiecie oglądaliśmy przez 26 minut.
Sezon NBA San Antonio Spurs rozpocznie już 26 października. Rywalem Sochana i drużyny będzie Dallas Mavericks.
Minionej nocy San Antonio Spurs grali z Golden State Warriors i mimo że to tylko sparing, to jednak warto odnotować, że Spurs nie tylko wygrali (122:117), ale też zawodnicy pierwszej piątki „Ostróg” byli zdecydowanie lepsi od podstawowego składu „Wojowników„.
Jeremy Sochan znów wcielił się w rolę rozgrywającego i nie tylko podawał partnerom, ale też zbierał piłki na tablicach. Spędził na boisku 26 minut, zdobył siedem punktów i miał 11 zbiórek oraz sześć asyst. Polak skutecznie uprzykrzał grę Stephenowi Curry’emu, który trafił zaledwie dwa z 11 rzutów z gry, a przy jego nazwisku współczynnik +/- wynosił -20. To oznacza, że kiedy Curry był na boisku, jego zespół przegrał taką właśnie różnicą. Kiedy na boisku był Sochan to Spurs byli 10 punktów na plusie.
Po meczu Sochan został zapytany o to jak czuje się w roli rozgrywającego. – To jest proces. Z każdym meczem czuję się coraz lepiej w tej roli. Wiem, że koledzy z drużyny i trenerzy mi ufają, wierzą we mnie. To bardzo mi pomaga – przyznał Jeremy po meczu z Warriors.
Najwięcej punktów dla San Antonio zdobył Victor Wembanyama – 19, który zaczął od trzech bloków i 12 punktów w pierwszych siedmiu minutach meczu. Spurs wyszli na prowadzenie w czwartej minucie spotkania i nie oddali go już do końca.
Tym razem Spurs przygotowali z tego meczu tylko klip z najlepszymi akcjami Wembanyamy.
Wypowiedź Jeremiego po meczu z Warriors:
To był ostatni mecz przedsezonowy. W nocy z wtorku na środę (24/25 października) rusza sezon NBA, ale tego dnia rozegrane zostaną tylko dwa mecze: Nuggets – Lakers i Warriors – Suns.
Dla Spurs sezon rozpocznie się w nocy z środy na czwartek, kiedy to podejmować będą Dallas Mavericks (początek o godz. 3:30 w nocy).
Dwa dni temu Polski koszykarz wyszedł na parkiet w swoim trzecim meczu przedsezonowym. Rywalami Spurs znów byli Houston Rockets, ale tym razem wygrał zespół z San Antonio (117:103).
Trenerzy znów testowali różne ustawienia, a liderzy obu drużyn, albo nie zagrali w ogóle, albo ich czas na boisku był ograniczony.
Jeremy Sochan tym razem spędził na boisku 21 minut i zdobył sześć punktów (1/4 za 2, 1/1 za 3 i 1/2 za 1). Miał też sześć zbiórek oraz cztery asysty, przechwyt i żadnej straty. Polak znów wcielał się w rolę rozgrywającego, co przynosiło pozytywne efekty w grze Spurs w ataku.
Najwięcej punktów dla Spurs zdobył Devin Vassell – 25. Drugim strzelcem drużyny był Victor Wembanyama – 15 punktów.
24 godziny z Jeremym Sochanem
Przypomnienie:
5 meczów na żywo bez zarywania nocy
W tym sezonie aż pięć razy Spurs będą grali w niedzielne popołudnie, abyśmy my w Europie mogli obejrzeć ich mecz na żywo.
5 listopada (niedziela) godz. 21:30: San Antonio Spurs – Toronto Raptors
17 grudnia (niedziela) godz. 21:30: San Antonio Spurs – New Orleans Pelicans
7 stycznia (niedziela) godz. 19:00: Cleveland Cavaliers – San Antonio Spurs
15 stycznia (poniedziałek) godz. 21:30: Atlanta Hawks – San Antonio Spurs
14 kwietnia (niedziela) godz. 21:30: San Antonio Spurs – Detroit Pistons
*godziny według czasu polskiego, gospodarz jako pierwszy
Terminarz spotkań Spurs
Terminarz meczów znajdą Państwo na stronie Spurs – https://www.nba.com/spurs/schedule