Od kilku dni termometry w całej Polsce wskazują ujemne temperatury.
Z tego powodu wiele osób narażonych jest na utratę życia lub zdrowia wskutek wychłodzenia organizmu. Nie bądźmy obojętni, gdy widzimy osobę potrzebującą pomocy. Jeden telefon na numer alarmowy 112 może uratować komuś życie.
Zima to czas, kiedy rośnie ryzyko utraty życia lub zdrowia z powodu wychłodzenia organizmu. Problem ten dotyka przede wszystkim osoby w kryzysie bezdomności, samotne i w podeszłym wieku. Zagrożenie takie dotyczy także osób będących pod wpływem alkoholu.
Nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy 112 i powiadomić funkcjonariuszy o osobach będących w trudnej sytuacji, które potrzebują pomocy.
Nie bądźmy obojętni
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że od 1 grudnia ubiegłego roku do 12 lutego br. z powodu wychłodzenia organizmu zmarło 11 osób.
W sezonie zimowym policjanci, podczas patroli, zwracają szczególną uwagę na miejsca, gdzie mogą szukać schronienia i nocować osoby w kryzysie bezdomności. Sprawdzają pustostany, ogródki działkowe, klatki schodowe i piwnice. Funkcjonariusze oferują pomoc każdemu, kto jej potrzebuje.
Szczególnego zainteresowania wymagają także osoby starsze i samotne, które mogą być narażone na skutki działania niskich temperatur. Niekorzystne warunki atmosferyczne mogą okazać się dla nich barierą nie do pokonania. Jeśli w trakcie silnych mrozów zauważymy kogoś, kto wygląda na osłabionego, zainteresujmy się tą osobą. Nie bądźmy obojętni. Od naszej szybkiej reakcji może zależeć życie drugiego człowieka.
Pamiętaj! Jeśli jesteś świadkiem niepokojącej sytuacji – powiadom odpowiednie służby.
Jeden telefon na numer alarmowy 112 może uratować komuś życie.
Pamiętajmy o bezpieczeństwie w naszych domach
W okresie zimowym wiele osób dogrzewa swoje domy i mieszkania. Tym samym rośnie zagrożenie zatruciem tlenkiem węgla, popularnie zwanym „czadem”. Rozsądnym rozwiązaniem jest posiadanie w mieszkaniu lub domu czujki czadu i dymu.
O prawidłową instalację czujek powinny zadbać szczególnie te osoby, które mają w swoich domach i mieszkaniach piece grzewcze, piecyki gazowe w łazienkach, a także kuchenki gazowe. Żeby uniknąć niebezpiecznych sytuacji związanych z zatruciem czadem, konieczne jest systematyczne zlecanie przeglądów instalacji grzewczych i wentylacyjnych.
W okresie od 1 stycznia do 12 lutego br. doszło do 3 277 pożarów sadzy, w których 21 osób zostało rannych. Nie ma ofiar śmiertelnych.
Jeśli chodzi o zdarzenia związane z emisją tlenku węgla (czadu) w tym roku było ich już 727. Poszkodowanych (podtrutych tlenkiem węgla) zostało 286 osób, a 6 osób zmarło.