Kolejna zorganizowana impreza pod chmurką odbyła się w Zakopanem.
W nocy turyści w Zakopanem urządzili imprezę na Krupówkach mimo zakazu zgromadzeń. Widzimy jak ludzie tańczą do Macareny.
W ciągu doby (2 maja) policjanci pod Tatrami interweniowali blisko 70 razy
Pomimo pandemicznych obostrzeń na majówkę pod Tatry przyjechały tysiące turystów, którzy licznie ruszyli w góry. Piękna pogoda zachęcała do górskich wycieczek. Ale byli i tacy którzy przysporzyli małopolskim policjantom więcej pracy, przesadzając z ilością wypitego alkoholu. Bilans z doby to ok. 70 interwencji policyjnych, blisko 300 osób wylegitymowanych, ok 40 ujawnionych wykroczeń covidowych. Nadal wielu z przyjezdnych zapomina o obowiązku zasłaniania maseczką ust i nosa. W sobotę wieczorem tatrzańscy policjanci interweniowali wobec kilkudziesięciu nietrzeźwych osób, które spontanicznie zgromadziły się na Krupówkach. Przejeżdżający tam policjanci wezwali posiłki i impreza pod gołym niebem została zakończona, a organizator ukarany. Była to jedyna tego typu interwencja na Krupówkach wobec większej grupy osób. Nie odnotowano innych poważnych zdarzeń kryminalnych i losowych.
Dodatkowe patrole w Zakopanem. Bilans minionej doby (3 maja)
W minioną niedzielę na zakopiańskich Krupówkach można było zobaczyć więcej patroli niż zwykle. Tatrzańskich policjantów wspierało kilkudziesięciu mundurowych z Krakowa. Dodatkowe patrole zwracały szczególną uwagę na noszenie maseczek i utrzymywanie dystansu.
Z niedzieli na poniedziałek nie było już tak tłoczno jak poprzedniej nocy. Wprawdzie turystów było wielu, ale większość spacerowała i robiła zakupy. Odnotowano pojedyncze wybryki osób, które przesadziły z alkoholem. Funkcjonariusze reagowali na sytuacje, kiedy osoby poruszały się bez maseczek, piły alkohol w miejscu publicznym, zachowywały się wulgarnie lub obsceniczne. Nie doszło natomiast do spontanicznych ulicznych imprez, tak jak poprzedniej nocy. Niedzielne popołudnie i noc przebiegła bardzo spokojnie. Około 1.00 nad ranem Krupówki były już zupełnie puste.
Podsumowując: ostatniej doby tatrzańska policja odnotowała 75 interwencji. Wylegitymowano 284 osoby, z których 50 ukarano mandatami karnymi za brak maseczek lub złamanie innych sanitarnych obostrzeń. Wobec 4 osób skierowane zostaną wnioski o ukaranie do sądu, a kolejnych 15 osób pouczono przypominając o obowiązku zasłaniania ust i nosa maseczką.
No i? W czym problem? Ludzie, którzy nie dali się zmanipulować przez medialną koronapropagandę i wszechobecne szerzenie histerii oraz paniki próbują żyć normalnie. No ale wiadomo, dzielna policja oraz „wolne media” stoją na straży covidziątka i przypominają nam na każdym kroku że powinniśmy żyć w strachu i trwodze bo straszna grypa jest niebezpieczna dla promila społeczeństwa.