Sytuacja polityczna w Europie i ściganie rosyjskich zbrodni wojennych to główne tematy rozmowy ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro z Prokuratorem Generalnym USA Merrickiem Garlandem.
Do spotkania doszło we Lwowie, gdzie odbyła się międzynarodowa konferencja „Zjednoczeni dla sprawiedliwości”.
Minister Zbigniew Ziobro podkreślił, że Moskwa skutecznie blokowała reakcje Unii Europejskiej, a zwłaszcza Niemiec, na kolejne akty militarnej napaści i łamania prawa międzynarodowego przez Rosję. Działo się tak począwszy od Gruzji, a kończąc na Ukrainie. Narzędziem w rękach Putina było uzależnienie od rosyjskiego gazu i korumpowanie europejskich polityków.
Zbigniew Ziobro i Merrick Garland mówili także o wzajemnej pomocy prawnej, usprawnieniu procedur ekstradycyjnych i współpracy między Polską a Stanami Zjednoczonymi w śledztwie dotyczącym rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie.
Prokurator Generalny USA z uznaniem ocenił pracę polskich prokuratorów. Dziękował za zaangażowanie w śledztwo i dokumentowanie rosyjskich zbrodni.
Na polecenie Zbigniewa Ziobro już 28 lutego 2022 roku Prokuratura Krajowa wszczęła śledztwo w sprawie wywołanej przez Moskwę wojny napastniczej. Rosyjska agresja skierowana jest przeciwko suwerenności, integralności terytorialnej i niepodległości Ukrainy. Śledztwo obejmuje przestępstwa wojenne, przeciwko pokojowi i ludzkości. Czyny te uderzyły nie tylko w Ukrainę, ale też w bezpieczeństwo europejskie i interes wspólnoty międzynarodowej, w tym Polski.
Najważniejszym celem polskiego śledztwa jest uzyskanie i zabezpieczenie dowodów pochodzących od świadków oraz pokrzywdzonych. Powstał zespół, w skład którego wchodzą prokuratorzy oraz funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Policji.
Zebrano liczne zdjęcia i nagrania, przesłuchano już ponad 1700 świadków. Zgromadzone relacje dotyczą m.in. zbrodni popełnionych przez rosyjskich żołnierzy w Buczy, ostrzeliwania przez żołnierzy i bombardowania przez lotnictwo Federacji Rosyjskiej obiektów cywilnych w Charkowie, Mariupolu i wielu innych miejscowościach.
Toczą się także prace śledczych wspólnego zespołu powołanego 25 marca 2022 r. przez Ukrainę, Litwę i Polskę. Uczestnikiem zespołu został Międzynarodowy Trybunał Karny, a następnie dołączyły Słowacja, Estonia, Łotwa i Rumunia.
Wiceminister Sebastian Kaleta oddał hołd zamordowanym profesorom lwowskim
Sekretarz Stanu Sebastian Kaleta złożył na Ukrainie wieńce pod pomnikami polskich wykładowców uczelni lwowskich, którzy zostali zamordowani przez hitlerowców w czasie II wojny światowej.
Monumenty na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie upamiętniają miejsce kaźni wybitnych polskich naukowców i członków ich rodzin, którzy w 1941 r. padli ofiarą niemieckich zbrodniarzy. Była to zaplanowana akcja uderzająca w serce polskiej inteligencji. 2 lipca 1941 r. oprawcy z Einsatzkommando, specjalnej jednostki policyjnej III Rzeszy, uwięzili profesorów i ich bliskich w budynku dawnej szkoły kadetów. Dwa dni później bestialsko rozstrzelali na Wzgórzach Wuleckich 37 osób, a jeszcze w lipcu kolejne ofiary.
Wśród zabitych byli m.in. prof. Roman Longchamps de Bérier – rektor Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie (obecnie Uniwersytet Lwowski), prof. Tadeusz Ostrowski – prezes Towarzystwa Chirurgów Polskich, prof. Włodzimierz Stożek – kierownik Katedry Matematyki Wydziału Inżynierii Lądowej i Wodnej Politechniki Lwowskiej, prof. Kazimierz Bartel – pięciokrotny premier Rzeczypospolitej, Tadeusz Boy-Żeleński – słynny pisarz, satyryk i tłumacz literatury francuskiej.
8 października 1943 r. hitlerowcy rozkopali groby na Wzgórzach Wuleckich i spalili zwłoki ofiar masakry. Chcieli w ten sposób zatrzeć ślady makabrycznej zbrodni. Jej sprawcy nigdy nie zostali postawieni przed wymiarem sprawiedliwości.
Dlatego dziś tak ważne jest, aby rosyjscy agresorzy, którzy dokonują zbrodni wojennych na Ukrainie, zostali osądzeni i ukarani. Temu służyła międzynarodowa konferencja we Lwowie – „Zjednoczeni dla sprawiedliwości” – w której uczestniczyli Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro i wiceminister Sebastian Kaleta.