ŚWIAT

Londyn. Spotkanie liderów europejskich dot. Ukrainy. Tusk o paradoksie Europy, USA i Rosji

Wielka Brytania

„Europa ma potencjał, by stać się globalną potęgą obronną, ale musi uwierzyć we własne możliwości i działać wspólnie.”

Historyczne spotkanie w Londynie zgromadziło wielu przywódców z Zachodu, podkreślając wagę sytuacji i konieczność zdecydowanych działań na rzecz Ukrainy, wzmocnienia bezpieczeństwa Europy i sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi.

Premier Donald Tusk po spotkaniu podkreślił, że liderzy są co do tego zgodni. Ta jedność jest kluczowa dla dalszego wsparcia Kijowa i bezpieczeństwa całego regionu.

6 marca odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Rady Europejskiej, podczas którego omawiane będą konkretne propozycje przygotowane przez Komisję Europejską.

Bezpieczeństwo Europy to nasza wspólna sprawa  

Po zakończonym spotkaniu Donald Tusk podkreślił, że Polskie stanowisko w sprawie Ukrainy znajduje szerokie poparcie wśród przywódców. Nikt z uczestników rozmów nie miał wątpliwości po czyjej stronie należy stanąć – Ukrainy.

„Polskie stanowisko oddawało dokładnie nastrój na sali […]. Ukraina wymaga stałego wsparcia i możliwie silnej pozycji przed negocjacjami z Rosją. Nikt nie ma wątpliwości kto jest agresorem, kto jest ofiarą i po czyjej stronie stoi Europa w tym konflikcie. Oczywiście po stronie Ukrainy“ – zapewnił Donald Tusk po zakończonym spotkaniu w Londynie.

„Polski interes narodowy wymaga jednoznacznego, trwałego wsparcia Ukrainy w jej obronie przeciwko rosyjskiej agresji. To nie podlega dyskusji” – dodał szef polskiego rządu.

Premier zwrócił uwagę na kluczową rolę Polski w zapewnianiu bezpieczeństwa w regionie oraz na konieczność zwiększenia zaangażowania Europy w obronność.   

Nasz kraj dźwiga na sobie szczególną odpowiedzialność za bezpieczeństwo wschodniej granicy Unii Europejskiej i NATO. To nie tylko kwestia militarna, ale także polityczna – jesteśmy krajem frontowym, który musi być gotowy na wszelkie scenariusze. Nasze bezpieczeństwo to jednocześnie stabilność całej Europy. 

„Polska jest tutaj i tak niedościgłym wzorem, ale cieszę się, że coraz więcej państw oprócz słów i deklaracji zaczyna realizować ten oczywisty postulat zwiększania wydatków na obronę. Bardzo ważny dla mnie był głos, że absolutnym priorytetem dla całej Europy, w tym dla Unii Europejskiej jest wzmocnienie flanki wschodniej” – powiedział Donald Tusk.

Wobec rosnących wyzwań geopolitycznych Premier Donald Tusk wskazał na potrzebę budowania europejskiej zdolności do samoobrony. Europa jest potęgą gospodarczą i militarną, jednak aby skutecznie zapewnić sobie bezpieczeństwo, musi uwierzyć we własną siłę i działać wspólnie. Premier podkreślił, że Europa nie może być samotna, ale powinna być samodzielna w zakresie obronności, bo tylko dobrze przygotowana i silna może zagwarantować pokój na kontynencie.

„Europa, razem z Ukrainą, ma dwa razy więcej samolotów bojowych niż Rosja, a jeśli chodzi o liczbę żołnierzy zawodowych, nasza przewaga nad Rosją jest wyraźna. To nie liczby są problemem, lecz brak wiary we własną siłę” – zauważył Donald Tusk.

Premier przedstawił dane z The International Institute for Strategic Studies, które pokazują, że Europa razem z Ukrainą ma dwa razy więcej samolotów bojowych niż Rosja, a liczba zawodowych żołnierzy daje jej wyraźną przewagę.

“Paradoks polega na tym, że 500 milionów Europejczyków prosi 300 milionów Amerykanów, by obronili ich przed 140 milionami Rosjan. Musimy liczyć na siebie, mając pełną świadomość własnego potencjału i wiarę w to, że jesteśmy globalną potęgą” – podkreślił szef polskiego rządu, wskazując na konieczność zmiany myślenia o roli Europy. 

Według przedstawionych danych Europa i Ukraina mają 2,6 mln zawodowych żołnierzy, podczas gdy Rosja dysponuje 1,1 mln. Podobna przewaga dotyczy myśliwców zdolnych do działań – 2991 po stronie Europy i Ukrainy wobec 1224 należących do Rosji. Również w zakresie artylerii Europa, w tym Ukraina, znacząco wyprzedza Rosję, dysponując 14 400 jednostkami wobec 5 157 po stronie rosyjskiej. 

Współpraca transatlantycka i przyszłe działania  

„Nie ma mowy o zwątpieniu. Wspieramy Ukrainę i zacieśniamy sojusz ze Stanami Zjednoczonymi – niezależnie od trudnych okoliczności” – zapewnił premier.  

Polsce szczególnie zależy na tym, by Europa była jak najsilniejsza i równocześnie, by utrzymać bliskie relacje z USA. Nie ma sprzeczności między rozbudową europejskiej obronności a Sojuszem Transatlantyckim – oba cele muszą być realizowane jednocześnie.  

Szef polskiego rządu poparł także inicjatywę Premier Włoch Giorgii Meloni dotyczącą organizacji szczytu Europa–USA. Spotkanie to mogłoby pomóc we wzmocnieniu współpracy transatlantyckiej w zakresie bezpieczeństwa. 

„Jednoznacznie wsparłem propozycję pani Premier Giorgi Meloni, aby Europa i Stany Zjednoczone znalazły sposób i miejsce na ciągłą i bardzo uczciwą dyskusję między sobą i wymianę poglądów, tak aby rozumieć się jak najlepiej przed negocjacjami pomiędzy Ukrainą a Rosją. I tutaj trzeba zrobić wszystko, żeby Europa i Stany Zjednoczone mówiły jednym głosem” – powiedział premier Tusk. 

W Londynie premier Donald Tusk spotkał się z przywódcami z: Francji, Niemiec, Danii, Włoch, Holandii, Norwegii, Hiszpanii, Finlandii, Szwecji, Czech, Rumunii, Turcji, przewodniczącym Rady Europejskiej, przewodniczącą Komisji Europejskiej i sekretarzem generalnym NATO oraz prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a także premierem Kanady Justinem Trudeau.

Rozmowy liderów z Unii Europejskiej będą kontynuowane 6 marca w Brukseli podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Europejskiej, na którym zapadną kluczowe decyzje dotyczące wsparcia Ukrainy i zwiększenia potencjału obronnego Europy. 

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button