POLSKA

Leszek Miller i Krystyna Janda zaszczepieni poza kolejnością. Niedzielski: „Brak akceptacji dla takiej sytuacji”

Kontrola MZ szczepień przeciw COVID-19

Trwa kontrola realizacji szczepień m.in. w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym zlecona przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego.

Narodowy Fundusz Zdrowia zażądał pilnych wyjaśnień od podmiotów, w których pojawiły się uzasadnione wątpliwości co do złamania zasad kolejności przeprowadzania szczepień.

Narodowy Program Szczepień, przyjęty przez Radę Ministrów w grudniu 2020 r., wskazał etapy szczepień, w której pierwszeństwo przyjęcia dwóch dawek szczepionki miała grupa „zero” – czyli pracowników służby zdrowia – osób najbardziej narażonych na zakażenie COVID-19. W związku z doniesieniami o złamaniu obowiązujących zasad i dopuszczenie do szczepień znanych aktorów, zlecono pilną kontrolę.

– Bardzo wiele osób zostało zbulwersowanych informacjami, które pojawiły się przede wszystkim w mediach społecznościowych, ale nie tylko, że szpital Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, część szczepionek przekazał osobom spoza grupy „zero”. Wśród zaszczepionych osób znalazły się osoby znane z mediów, dlatego też pan premier Morawiecki polecił nam pilne wyjaśnienie tej sprawy i podjęcie właściwych kroków – powiedział szef KPRM Michał Dworczyk

ZOBACZ TAKŻE: Szczepionki na COVID-19 bez kolejki dla… VIP-ów. Będą kontrole

O nieprawidłowościach w kolejności szczepień, wypowiedział się również minister zdrowia Adam Niedzielski.

– Chcemy wyrazić kategoryczny brak akceptacji dla sytuacji, gdy szczepienia są wykorzystane niezgodnie z naszymi wytycznymi. Te osoby powinny być wybierane według właściwego klucza, a nie według kryterium uprzywilejowania. Sprawę traktujemy bardzo poważnie. Poprosiłem prezesa NFZ o przeprowadzenie szczegółowej kontroli, która rozpocznie się 4 stycznia w jednostkach związanych z WUM – podkreślił Niedzielski. – W ostatnich dniach dopuściliśmy wyjątek, który został bardzo konkretnie sprecyzowany: tylko pacjenci w danym szpitalu węzłowym, albo osoby z rodzin lekarzy, które mogą zaszczepić się dając bezpieczeństwo rodzinie. Jeśli te kryteria nie zostaną spełnione, będę oczekiwał, że rektor WUM wyciągnie konsekwencje wobec osób, które podjęły te decyzje. One były błędne i nietrafione – dodał.

Szczepienia dla innych osób TYLKO I WYŁĄCZNIE w przypadku ryzyka zmarnowania szczepionki

Szczepionki trafiają do szpitali w partiach zawierających wielodawkowe fiolki, które muszą być użyte w krótkim czasie po ich dostarczeniu. Dlatego w drodze wyjątku z uwagi na okres świąteczny, oprócz szczepienia pracowników szpitali, można zaszczepić również członków ich rodzin oraz pacjentów, którzy w tym czasie przebywają w szpitalu, a których stan zdrowia na to pozwala.

– Początek szczepień przypadł na okres świąteczny. Naczelna Rada Lekarska 28 grudnia zwróciła się do Ministerstwa Zdrowia i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z prośbą o to, by ze względu na ten okres dopuszczalna była możliwość odstępstw w wypadkach, gdy grozi niewykorzystanie szczepionek. Podjęliśmy pozytywną decyzję – 29 grudnia Narodowy Fundusz Zdrowia zwrócił się do szpitali z pismem, w którym znalazła się informacja, że MZ i KPRM wydają zgodę na elastyczne podejście w kwalifikowaniu do szczepień do 6 stycznia 2021 – powiedział Michał Dworczyk. Dzięki takiej możliwości dawki przygotowane dla osób, które nie będą obecne w pracy w okresie noworocznym, nie zmarnują się.

Należy podkreślić, że szczepienia mogą być realizowane dla innych osób tylko i wyłącznie w przypadku ryzyka zmarnowania szczepionki poprzez brak stawiennictwa osób uprawnionych. Właśnie dlatego NFZ zażąda pilnych wyjaśnień od podmiotów, w których pojawiły się uzasadnione wątpliwości co do złamania tych zasad.

– Zweryfikujemy, jakie osoby zostały zaszczepione: ile szczepionek wykorzystano na szczepienia medyków, jak wyglądała struktura tej grupy oraz przeanalizujemy, czy osoby spoza personelu medycznego zostały zaszczepione z wykorzystaniem nadwyżek szczepionek – powiedział Adam Niedzielski.

Grupa „zero”

Pierwsze dawki szczepionki są przeznaczone dla osób, które walczą na pierwszym froncie z COVID-19. Są to: pracownicy sektora ochrony zdrowia (w tym wykonujący indywidualną praktykę), pracownicy domów pomocy społecznej i pracownicy miejskich ośrodków pomocy społecznej oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym stacjach sanitarno-epidemiologicznych.

Kolejne etapy szczepień

W etapie I ze szczepień skorzystają: pensjonariusze domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych i innych miejsc stacjonarnego pobytu, osoby powyżej 60. roku życia w kolejności od najstarszych, służby mundurowe, w tym Wojsko Polskie oraz nauczyciele.
(KPRM)

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button