Litwini pokonali reprezentację Polski 83:64 w pierwszym spotkaniu kwalifikacyjnym do EuroBasketu 2025, który został rozegrany w Wilnie.
W pierwszej piątce reprezentacji wyszedł Lukas Petrasek, dla którego był to debiut w drużynie. Polacy weszli w to spotkanie z dużą energią i po trafieniach Michała Sokołowskiego oraz Mateusza Ponitki było 0:5. Później Biało-Czerwoni uciekali nawet na sześć punktów dzięki kolejnej trójce Sokołowskiego. Marek Blazević i Deividas Sirvydis starali się na to reagować, ale ostatecznie po rzucie wolnym Ponitki po 10 minutach to nasza kadra była lepsza – 16:19. W drugiej kwarcie Litwini wychodzi co prawda na prowadzenie dzięki trafieniu z dystansu Lukasa Lekaviciusa, ale spotkanie cały czas było bardzo wyrównane. Zespół trenera Igora Milcicia nie mógł później jednak rozwinąć skrzydeł w ataku. Po kolejnej trójce – tym razem w wykonaniu Kristupasa Zemaitisa – pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 35:30.
Zaraz na początku trzeciej kwarty drużyna trenera Kazysa Maksvytisa uciekała nawet na 12 punktów po rzucie z dystansu Tomasa Dimsy. Aktywny i efektowny Aleksander Balcerowski w tym momencie to za mało na odrabianie strat. Polacy co prawda grali lepiej w ataku (skuteczny Michał Michalak), ale Margiris Normantas ustalił wynik po 30 minutach na 62:49. Ostatnia część meczu nie przyniosła ofensywnego zrywu Biało-Czerwonych. Gospodarze dość szeroko rotowali składem i cały czas utrzymywali wysokie prowadzenie. Ostatecznie Litwa wygrała w Wilnie 83:64.
Litwa – Polska 83:64 (16:19, 19:11, 27:19, 21:15)
Litwa: Olisevicius 20, Giedraitis 13, Dimsa 10, Sirvydis 8, Ulanovas 8, Lekavicius 5, Normantas 4, Tubelis 4, Zemaitis 4, Maldunas 4, Blazević 2, Geben 1
Polska: Sokołowski 26, Ponitka 13, Balcerowski 11, Michalak 10, Pluta 4, Garbacz 0, Nizioł 0, Petrasek 0, Dziewa 0, Schenk 0, Żołnierewicz 0, Zyskowski 0
Komentarze po meczu Litwa – Polska
Co po spotkaniu Litwa – Polska w ramach kwalifikacji do EuroBasketu mówili zawodnicy i trenerzy obu drużyn?
Michał Michalak (zawodnik reprezentacji Polski): To dla nas ciężka porażka. Dobrze zaczęliśmy, pierwsza połowa układała się po naszej myśli. Nie odpowiedzieliśmy jednak dobrze na presję rywala. Szczególnie w drugiej połowie Litwa miała dużo otwartych rzutów z dystansu. W czwartej kwarcie kontrolowali już mecz. Próbowaliśmy wrócić do gry, ale to się nie udawało. To dla nas dobra lekcja. Musimy skupić się szybko na kolejnym meczu. Gratulacje dla rywali.
Igor Milicić (trener reprezentacji Polski): Chciałbym pogratulować Litwie zasłużonego zwycięstwa. Graliśmy przyzwoicie przez 17-18 minut. W drugiej połowie popełniliśmy kilka błędów, które wydarzyły się, ponieważ nie byliśmy na takim samym poziomie energii – fizycznie i mentalnie – jak rywale. Przeciwnicy mieli zbyt dużo zbiórek ofensywnych, które zamienili na punkty. To zawsze my pokazywaliśmy mnóstwo energii – zarówno w obronie, jak i w ataku. Dzisiaj wyglądało to inaczej. Musimy coś wynieść z tego doświadczenia, żeby być lepszym w kolejnych spotkaniach.
Osvaldas Olisevicius (zawodnik reprezentacji Litwy): Nie rozpoczęliśmy najlepiej. Polska grała zbyt fizycznie dla nas, miała w pierwszej połowie sporo zbiórek w ataku. W kolejnych częściach meczu naprawiliśmy ten problem i wygraliśmy.
Kazys Maksvytis (trener reprezentacji Litwy): Zaczęliśmy powoli kontrolować ten mecz już od drugiej kwarty – zaczynając od defensywy, na dobrym ataku kończąc. Dobrze dzieliliśmy się piłką i zasłużyliśmy na to zwycięstwo.
(PZKosz)
