MUZYKA

Krzysztof Zalewski odczarowuje depresyjny dzień w roku w teledysku „Wszystko będzie dobrze”

"Pozytywny" Krzysztof Zalewski w mrocznym klipie!

Do sieci trafił właśnie nowy teledysk Krzysztofa Zalewskiego do utworu „Wszystko będzie dobrze”, który pochodzi z niedawno wydanego albumu „Zabawa”.

Nie bez powodu premiera klipu przypadła na Blue Monday, czyli najbardziej depresyjny dzień w roku. Artysta chciał w ten sposób przekazać swoim odbiorcom nadzieję na lepsze jutro oraz to, że wszystko będzie dobrze. Tuż po niełatwym, 2020 roku, każdemu z nas przydadzą się takie słowa otuchy na nowy, 2021 rok.

„Pozytywnie” zakręcony klip w mroczno-apokaliptycznych czasach niebezpiecznych żywiołów i pandemii! – to nasza recenzja tego teledysku!

Teledysk został nakręcony w warunkach pandemicznych i jest symbolem sytuacji, jaka panuje obecnie na świecie. W klipie Krzysztof Zalewski wykonuje utwór na fortepianie, a jego publicznością są oczy słuchaczy „uwięzione” w ekranach telewizorów. Stanowi to metaforę zarówno smutnej rzeczywistości koncertowej, która ograniczyła nasze uczestnictwo w wydarzeniach do obecności online, jak i relacji międzyludzkich. Teledysk powstał we współpracy z reżyserem Miłoszem Sakowskim, z którym Krzysztof miał okazję niedawno pracować na planie kampanii społecznej.

Otwór „Wszystko będzie dobrze”

Krzysztof Zalewski o teledysku:

Pomyślałem, że wykorzystam obrazy czyhającej na nas katastrofy klimatycznej do opisu porywów serca. A muzycznie chciałem oddać hołd Eltonowi, Freddiemu i Kiwanuce. W międzyczasie dopadła nas pandemia, więc teledysk autorstwa Miłosza Sakowskiego nawiązuje do nowej rzeczywistości, gdzie komunikujemy się ze sobą głównie przez ekrany i mimo gęstej sieci połączeń, telefonów, internetu i social mediów jesteśmy coraz bardziej samotni. Tak czy siak, niezależnie od pandemii, złamanych serc, nadciągających powodzi i komet, pamiętajcie – wszystko będzie dobrze!

Krzysztof Zalewski (fot. org.)

Miłosz Sakowski o teledysku:

Jako reżyser, ale i scenarzysta często tworzę projekty mocno zakorzenione w fabule, a w teledysku do „Wszystko będzie dobrze” miałem okazję opowiedzieć historię otwartą na interpretacje, złożoną z symboli, które tworzą znaczenia w zależności od punku widzenia, wrażliwości i oczu patrzącego. To inspirujące wyzwanie, za które jestem wdzięczny Krzyśkowi i mam nadzieję, że to nie ostatni nasz wspólny projekt.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button