Komentarz Lewicy do sejmowego wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego.
Gawkowski: Szef rządu odwrócił się plecami do polskich rodzin
– Wysłuchaliśmy orędzia premiera Morawieckiego, który opowiadał o swoich marzeniach, ale nie o realnej Polsce. O Polsce wielkiej drożyzny, horrendalnych rat kredytów, olbrzymiej inflacji. O Polsce, w której pracowniczki i pracowników traktuje się tak, jak potraktowano naczelniczkę poczty w Pacanowie.
Szef rządu nie mówił o normalnym życiu, ale o kraju, który jest częścią kłamliwych treści nadawanych przez telewizję publiczną. Wystąpienie premiera Morawieckiego to wystąpienie człowieka, który nie zna problemów Polek i Polaków i szefa rządu, który odwrócił się plecami do polskich rodzin.
Prawo i Sprawiedliwość to formacja, która diagnozuje nasz kraj według własnego widzi mi się, co ma się nijak do rzeczywistości. Najwyższa od 24 lat inflacja, najwyższe od 17 lat raty kredytów – to jest prawdziwa Polska. Kraj, który właśnie zaprzepaścił pieniądze z Unii Europejskiej.
Rok temu Lewica głosowała za pieniędzmi z Funduszu Odbudowy/KPO. Dzisiaj głosowaliśmy za praworządnością, ale PiS poprawki Senatu odrzuciło i postawiło wielki znak zapytania czy środki unijne trafią do Polski. To pieniądze, które mogłyby uratować krajową gospodarkę, dzięki który, mieszkanka Bydgoszczy czy mieszkaniec Pacanowa nie będą bali się iść do sklepu, bo inflacja wciąż będzie rosła.
Nos premiera Morawieckiego rośnie dzięki kłamstwom równie szybko jak ceny oraz raty kredytów – mówił poseł Krzysztof Gawkowski.
Zandberg: Dotychczasowe rozwiązania, które wprowadził rząd w walce z inflacją nie działają
– Premier w dzisiejszej sejmowej debacie bardzo nisko zawiesił poprzeczkę, a potem sam nie był jej przeskoczyć. Szef rządu zapowiedział, że opowie o działaniach rządu, które mają zatrzymać galopujące ceny.
Ale o trzech kluczowych sprawach pan premier nie powiedział nic. Nie odpowiedział, jak to jest, że tempo wzrostu cen paliw w Polsce, mimo obniżenia podatku VAT, należy do niemal największych w Europie. To tempo jest bardzo niepokojące i każe postawić drugie pytanie o marże pobierane przez Orlen i trafiające do pana Obajtka.
Sytuację galopujących cen wykorzystują duże korporacje, wykorzystują najwięksi gracze, którzy pchają ceny w górę, co napędza inflację. Pan premier nie powiedział nic na temat, co rząd z tym robi. Szef rządu bezwładnie rozkłada ręce przed swoimi kolegami z sektora bankowego oraz przed kolegami z wielkich korporacji i pozwala im na wszystko. W konsekwencji płacą za to ciężko pracujący Polki i Polacy.
Pan premier nie odważył się odpowiedzieć, dlaczego PiS zagłosowało przeciwko propozycji Lewicy, aby zamrozić WIBOR na poziomie z 2019 r. rodzinom, które spłacają swoje pierwsze mieszkanie, a w którym mieszkają. Zamiast dać im trochę oddechu, proponuje fałszywe wakacje kredytowe.
Potrzeba jest odwagi, a nie tylko administrowania kryzysem. Pan premier zamiast rządzić i działać woli wyjść i oddawać się słownym przepychankom z koleżankami i kolegami z Platformy Obywatelskiej. Oglądając to swoiste show czułem swoiste zażenowanie, ponieważ oczekuję od rządu mojego państwa, że w tak dramatycznej sytuacji poinformuje o konkretach, o nowych rozwiązaniach, ponieważ te, które do tej pory zostały wprowadzone, po prostu nie działają – oświadczył poseł Adrian Zandberg.
Wieczorek: Głosowanie w sprawie Izby Dyscyplinarnej pokazuje, że w Polsce rządzi nie premier, ale minister Ziobro
– Dzisiejsze głosowanie w sprawie praworządności i Izby Dyscyplinarnej pokazało kto rzeczywiście rządzi w Polsce. Nie jest to szef rządu, nie jest to prezes Kaczyński, ale jest to pan minister Ziobro. Odrzucenie poprawek Senatu w sprawie ustawy o likwidacji Izby Dyscyplinarnej, stawia pod wielkim znakiem zapytania sprawę uzyskania przez Polskę środków w ramach KPO.
Dzisiaj te pieniądze to jest kluczowa sprawa, jeżeli chodzi o walkę z drożyzną i inflacją, a także nowe inwestycje oraz otrzymanie miejsc pracy w Polsce. Widać, że polityka jest ważniejsza od zdobycia środków z Unii Europejskiej.
Rząd będzie nam tłumaczyć, że to wina Unii Europejskiej, ale prawda jest taka, że jest to wina rządu Zjednoczonej Prawicy – mówił poseł Dariusz Wieczorek.
Samotni rodzice ponownie będą mogli rozliczać się wspólnie ze swoimi dziećmi
Po interwencjach Lewicy samotni rodzice ponownie będą mogli rozliczać się wspólnie ze swoimi dziećmi.
Pierwotna wersja Polskiego Ładu odebrała tą możliwość tysiącom samotnie wychowujących rodziców. Dziecko było traktowane jako „pół osoby”, co wykluczyło z tej możliwości tysiące rodzin. Po tygodniach walki i interweniowania w tej sprawie, poprawka umożliwiająca to wchodzi w życie.
„Przywróciliśmy godność samotnie wychowującym rodzicom i ich dzieciom. Presja ma sens!”
– Nie wszystkie rodziny są mile widziane przez PiS, dlatego też składaliśmy jako Lewica poprawki do „Polskiego Ładu”, ponieważ jego zapisy krzywdzą dzieci wychowywane przez samotnych rodziców – mówiła posłanka Monika Falej. – Chcieliśmy przywrócić im godność – podkreśliła.
