Od 3 czerwca br. w ramach operacji pod kryptonimem „Zapora” w rejon przygraniczny skierowano kilkuset funkcjonariuszy oddziałów prewencji z całego kraju, aby wesprzeć działającą tam Straż Graniczną i Wojsko Polskie.
Policjanci realizują swoją główną misję: pomagają i chronią, przede wszystkim mieszkańców Podlasia.
Nasilenie działań ze strony białoruskich służb, które wspierają duże grupy migrantów siłowo forsujących naszą granicę, spowodowało konieczność zdecydowanej odpowiedzi, aby zapewnić porządek i bezpieczeństwo, ponieważ w ostatnich tygodniach wśród migrantów dominują obecnie młodzi i silni mężczyźni w wieku od 20 do 40 lat. Tylko na przełomie maja i czerwca odnotowano ponad pół tysiąca prób nielegalnego przekroczenia granicy w różnych jej punktach, choć głównie na wysokości Dubicz Cerkiewnych i Białowieży. Działania służb granicznych Republiki Białorusi, które blokują migrantom możliwość odwrotu, powoduje wśród nich desperację i prowokuje do agresywnych zachowań wobec polskich żołnierzy i pograniczników.
Dlatego decyzją Komendanta Głównego Policji insp. Marka Boronia do akcji włączone zostały wyspecjalizowane w kontroli zamieszek oddziały prewencji Policji, posiadające odpowiedni sprzęt i doświadczenie w odpieraniu agresji osób nieuzbrojonych wprawdzie w broń palną, ale zdesperowanych i dysponujących niebezpiecznymi narzędziami.
Oprócz nich w bezpośredniej bliskości granicy działają policjanci pozostałych pionów, w tym ruchu drogowego, prowadzący działania wykrywcze i prewencyjne. Od początku operacji skontrolowali blisko 6 tysięcy pojazdów, ujawniając ponad 100 kurierów transportujących nielegalnych migrantów, a także kilkadziesiąt przestępstw innego rodzaju oraz nałożyli blisko 100 mandatów karnych za popełnione wykroczenia. W pogotowiu są kontrterroryści i przewodnicy z psami służbowymi.
W ramach współpracy z armią rozpoczęły się również szkolenia dla żołnierzy z TDZ, czy policyjnej Taktyki Działań Zespołowych. Na wniosek Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Marka Sokołowskiego Zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Roman Kuster polecił komendantom wojewódzkim w całym kraju jak najszybsze zorganizowanie szkoleń dla kilku tysięcy żołnierzy. Policyjni specjaliści z oddziałów prewencji będą uczyć ich postępowania wobec agresywnego tłumu i panowania nad nim, interwencji wobec osób z niebezpiecznymi narzędziami i działania w pododdziale zwartym oraz dzielić się doświadczeniami z użycia broni gładkolufowej. Tego rodzaju umiejętności i taktyka jest typowa dla formacji policyjnych, nie uczono jej jednak w wojsku, z uwagi na odmienny charakter działań. Pierwsze szkolenia rozpoczęły się już w rejonie Białegostoku.
O skuteczności i doskonałym wyszkoleniu polskich policjantów świadczy fakt, że przez ostatnie tygodnie – mimo intensywnych działań i wielokrotnych interwencji każdego dnia – odnotowano dotychczas jedynie niewielkie straty w sprzęcie, natomiast żaden z funkcjonariuszy nie odniósł obrażeń.