Prawie 80 psów uratowanych z pseudohodowli z terenu gospodarstwa w gminie Somonino na Kaszubach.
Wzorowa współpraca z Prokuraturą, Państwową Inspekcją Weterynaryjną, Policją i OTOZ Animals doprowadza do zamknięcia 3ciej pseudo-hodowli.
Handlarz wymykał się latami, cwaniakował, rozmnażając, skupując, bądź w inny sposób pozyskując psy, a następnie drożej sprzedając. Oczywiście, nielegalnie!
31 sierpnia br. ponownie z nakazem i decyzją Prokuratury Rejonowej oraz Powiatową Inspekcją Weterynaryjną w Kartuzach i Policją z Somonina, Inspektorzy OTOZ Animals odebrali 78 psów.
Z początku spodziewano się kilkunastu czworonogów, lecz stan faktyczny przerósł oczekiwania i możliwości, tym bardziej, że tydzień temu odebrano 90 psów z innej pseudohodowli. Na szczęście, udało się zaangażować kilka innych fundacji, które zaoferowały swą pomoc. Akcja trwała nieprzerwanie od godz. 8 rano do 2.30 w nocy. To wówczas wyjechał ostatni transport psów. Pogotowie dla Zwierząt przejęło 15 z nich.
Na miejscu lekarz weterynarii poddał eutanazji jednego z cielaków, gdyż jego stan zdrowia nie rokował już poprawy.
Zwierzęta przetrzymywane były w skrajnie złych warunkach, bez odpowiedniej karmy i wody, wszystkie zapchlone. Wiele zwierząt uwiązanych na stałe, nie posiadało żadnych schronień! W kojcach zalegały tygodniami odchody i resztki wątpliwego pochodzenia karmy. Odpady z rzeźni, którymi karmione były zwierzęta opanowane zostały przez dzikuny.
Jak zwykle w podobnych sytuacjach, podejrzani uważają, że zostali skrzywdzeni przez system.
Łącznie uratowano w ostatnich tygodniach 349 zwierząt z pseudo-hodowli, znaczna część z nich wymagała natychmiastowej pomocy weterynaryjnej i szczególnej opieki.
Kolejna pseudohodowla rozniesiona w pył!
Psiaki rodzące w rozwalających się przyczepach i starych samochodach.
Uratowano 90 psiaków, część z nich wymaga natychmiastowego leczenia.
23 sierpnia inspektorzy OTOZ Animals wraz z Powiatowym Lekarzem Weterynarii, Policją i wolontariuszką fundacji Beagle w Dom, weszli z nakazem Prokuratury Rejonowej w Kartuzach do pseudohodowli psów w powiecie kartuskim. Interwencja trwała ponad 12 godzin i zakończyła się przejęciem 90 psów i jednej kozy. Właściciel podczas kontroli przenosił psy próbując je ukryć. Początkowo twierdził, że ma około 40 zwierząt. Wielokrotnie okłamywał i zmieniał zdanie, co do liczby posiadanych zwierząt, ich rozmnażania i sprzedaży.
Psy były ukryte dosłownie wszędzie! Część przebywała po kilka w małych kojcach, inne zamknięte na skobel w budach oraz ukryte w rozpadających się przyczepach kempingowych i ukryte były w pomieszczeniach piwnicznych domu!
Znaczna ilość odebranych psiaków jest mocno zapchlona i zarobaczona, część ma choroby skóry i oczu. Wszystkie odebrane psiaki trafiły pod opiekę lekarzy weterynarii – szczegółowe badania weterynaryjne przeprowadzane będą w najbliższym czasie.
Psiaki wymagają odrobaczenia, odpchlenia i dalszej diagnostyki.
Zwierzęta karmione były starymi drożdżówkami, bułkami, chlebem i kośćmi.
W wielu miejscach nie było wody, właściciel przy inspektorach ją dolewał i nie widział w tym nic złego.
Podstawowe zarzuty:
– rozmnażanie i sprzedaż zwierząt bez zezwoleń,
– sprzedaż zwierząt chorych,
– nieodpowiednia karma i brak stałego dostępu do wody,
– nienależyte warunki bytowe,
– posiadanie leków bez zezwolenia.
Wszystkie psiaki są już bezpieczne, 73 zwierzęta znajdują się pod opieką OTOZ Animals.
(OTOZ Animals)