– Wystąpię z pismem do pani Moniki Pawłowskiej z pytaniem, czy korzysta ze swojego prawa do pierwszeństwa w objęciu mandatu po byłym pośle Mariuszu Kamińskim – zapowiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Państwowa Komisja Wyborcza w piśmie skierowanym do Marszałka Sejmu wskazała kandydatów z tej samej listy, którzy w wyborach otrzymali kolejno największą liczbę głosów, w związku z czym mają pierwszeństwo do obsadzenia wygaszonego mandatu. Są nimi Monika Jolanta Pawłowska, Beata Małgorzata Strzałka i Ryszard Jan Madziar.
Jak wskazał Marszałek Sejmu, w świetle postanowienia Sądu Najwyższego z 10 stycznia nie ma żadnych wątpliwości co do statusu Mariusza Kamińskiego jako byłego posła, w związku z czym, zgodnie ze wskazaniem Kodeksu wyborczego, o pierwszeństwie do obsadzenia mandatu zawiadomi Monikę Pawłowską, która, zgodnie z informacją PKW, spośród kandydatów z tej samej listy niewybranych do Sejmu otrzymała największą liczbę głosów.
– Cieszę się, że korespondencja z PKW zakończyła się konkluzją i wreszcie mamy w tej sprawie krok naprzód, bo wszystkim nam zależy na tym, żeby Sejm pracował w składzie, który pozwala, żeby mieszkańcy okręgów wyborczych, z których pochodzą parlamentarzyści, byli reprezentowani w parlamencie – podkreślił Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu poinformował też, że wobec wątpliwości co do procedury obsadzania mandatu po Macieju Wąsiku, dalsze decyzje zapadną po otrzymaniu z Sądu Najwyższego uzasadnienia wydanego postanowienia.
– Są dwie możliwości: w korespondencji z PKW zwrócę się o wskazanie kandydatów do obsadzenia tego mandatu, a druga możliwość jest taka, że mandat pozostanie nieobsadzony – wskazał marszałek Sejmu.
– Nie ma wątpliwości, że pan Maciej Wąsik posłem nie jest – podkreślił Szymon Hołownia.
