– Systemy przeciwrakietowe Patriot powinny w Polsce funkcjonować i powinny dawać bezpieczeństwo Polkom i Polakom.
Dlatego domagamy się od ministra Błaszczaka jasnej deklaracji czy przyjmujemy je od Niemców czy też nie – mówił poseł Krzysztof Gawkowski w Sejmie, komentując zamieszanie związane z ofertą rządu RFN przekazania Polsce systemów obrony przeciwrakietowej.
Polska powinna przyjąć systemy Patriot z Niemiec
– Półtora miesiąca temu pan minister Błaszczak zapewniał, że polskie niebo jest bezpieczne, że nad Polską nie będą latały albo spadały jakiekolwiek rakiety. Polski system antyrakietowej miał być na tyle dobry, że zrezygnowaliśmy ze współpracy w ramach europejskiego systemu antyrakietowego. Okazało się w powiecie Hrubieszowie, że niestety nie tylko rakiety na Polskę spadają, ale giną też polscy obywatele – ocenił Gawkowski.
– Kontekst bezpieczeństwa polskiego nieba został zburzony, a to co mówili przedstawiciele władz, okazało się mrzonką, która doprowadziła do sytuacji krytycznej i kryzysowej w polskiej armii. Nie wszystkie procedury w tej sprawie zadziałały – kontynuował.
Jak podkreślił polityk Lewicy niezrozumiały jest spór pomiędzy politykami obozu władzy, w sprawie przyjęcia bądź odrzucenia oferty sojuszników naszego kraju z NATO.
– Polscy ministrowie wewnątrz swojego rządu kłócą się o to czy powinniśmy przyjąć ten system obrony przeciwrakietowej. Prawo i Sprawiedliwość prowadzi politykę bezpieczeństwa w sposób wygodny dla swojej polityki partyjnej, a nie polityki państwowej. Domagamy się działań, które będą wskazywały, że polska racja stanu w sytuacjach takich, jak przyjęcie od sojuszników systemów Patriot zwycięża, a nie zwycięża racja partyjna – stwierdził. – Można odnieść wrażenie, że dzisiaj kłótnie pomiędzy panem Błaszczakiem, a panem prezydentem oraz innymi ministrami spowodowały, że mamy do czynienia z tym, że racja partyjna ma większe znaczenie niż racja publiczna – podkreślił.
– Nigdy nie będzie zgody na to, żeby polskie niebo było przez kłótnie polityczne cały czas niebezpieczne, bo dla dwóch obywateli Polski, którzy zginęli w przebudowie, kłótnia polityczna nie ma znaczenia. Dla ich rodzin nie ma to znaczenia – mówił.
Przyjęcie zestawów Patriot to polska racja stanu
W ocenie posła Pawła Krutula sprawa Patriotów została wykorzystana przez PiS politycznie, zarówno do ataków na opozycję, jak i do straszenia wyborców zagrożeniem za strony Niemiec.
– Od jakiegoś już czasu Prawo i Sprawiedliwość grzmi na opozycję, żebyśmy mówili jednym głosem, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo naszego kraju. Cóż z tego, jeżeli jednogłośności nie ma po stronie Prawa i Sprawiedliwości? Jednego dnia minister Błaszczak mówi co innego. Drugiego dnia premier Kaczyński mówi co innego i wtedy minister Błaszczak zmienia zdanie. Prezydent też mówi co innego – mówił Krutul. – Racją stanu jest przyjęcie tych zestawów Patriot do nas, do Polski. Racją stanu jest dbanie o bezpieczeństwo naszego kraju. Jeżeli macie wątpliwości rządzący co do Niemiec i podgrzewanie tych fobii to nie wykorzystujcie tego w kontekście bezpieczeństwa – stwierdził.
