W przedostatnim wyścigu tego sezonu w Formule 1 Holender Max Verstappen z Red Bulla wygrał Grand Prix Brazylii.
Pierre Gasly z Toro Rosso był drugi, a trzeci Lewis Hamilton. Ostateczny wynik jednak zmienili sędziowie.
Hiszpan Carlos Sainz awansował na trzecie miejsce po ukaraniu Hamiltona. Kierowca Mercedesa otrzymał pięć sekund za wypadek z Alexandrem Albonem i spadł na siódme miejsce.
Na torze Interlagos Robert Kubica ukończył GP Brazylii na 16. miejscu.
Polak został ukarany dwoma punktami karnymi do superlicencji i pięcioma sekundami kary, bo mógł uderzyć w Verstappena w alei serwisowej.
Max Verstappen wyjeżdżał z boksu po swoim pit-stopie, a wtedy drogę zajechał mu Robert Kubica.
To pierwsza taka kara dla polskiego kierowcy w historii jego startów F1.
Red Bull ustanowił nowy rekord świata w szybkości pit-stopa z czasem 1,82 sek.!