Sezon Formuły 1 zakończył się wyścigiem o GP Abu Zabi.
Na torze Yas Marina najszybszym okazał się Lewis Hamilton. Max Verstappen był drugi, a trzeci Charles Leclerc.
Robert Kubica zajął 19. miejsce w ostatnim wyścigu tego sezonu.
Krakowianin zakończył cały sezon Formuły 1 na 19. pozycji z jednym punktem zdobytym w GP Niemiec. Polak podsumował ten rok, twierdząc że niczego ten sezon go nie nauczył.
Przypominamy, że kierowca Williamsa zrezygnował z jazdy w tym teamie.
Prawdopodobnie w przyszłym roku zostanie kierowcą testowym Haasa. Oprócz tego zamierza rywalizować w niemieckiej serii DTM.
Klasyfikacja generalna kierowców F1 – TOP 5
M Kierowca Kraj Zespół
1. Lewis Hamilton Wlk. Brytania Mercedes
2. Valtteri Bottas Finlandia Mercedes
3. Max Verstappen Holandia Red Bull Racing
4. Charles Leclerc Monako Ferrari
5. Sebastian Vettel Niemcy Ferrari
Początek wyścigu to kolejny w tym sezonie dobry start Kubicy. Nasz kierowca, który ruszał z 19. pozycji, wyprzedził na pierwszym zakręcie swojego kolegę z zespołu, George’a Russela. W początkowej fazie rywalizacji Kubicy udało się nawet przesunąć na 15. miejsce. Na 24. okrążeniu doszło do starcia Polaka z Antonio Giovinazzim. Kierowca Alfy Romeo próbował wyprzedzić Kubicę, który jednak nawiązał walkę i odparł atak. Podczas starcia doszło do kontaktu między zawodnikami i uszkodzenia bolidu krakowianina, co miało wpływ na m.in. na przyczepność jego samochodu w dalszej części rywalizacji. Ostatecznie Kubica skończył wyścig na 19. pozycji, a tuż po występie podziękował przez radio zespołowi za wspólne dwa sezony.
– To był trudny rok i dziś również nie było łatwo, ale przynajmniej zaliczyliśmy klika starć. Na pierwszym okrążeniu mieliśmy kontakt z Georgem, na piątym zakręcie, później miałem także dosyć mocny kontakt z Giovinazzim. Bardzo uszkodziłem podłogę z prawej strony i ostatnie 35 okrążeń było bardzo trudne. To nie był łatwy sezon, ale przynajmniej staraliśmy się dawać z siebie wszystko i nie poddawaliśmy się – podsumował Robert Kubica, na stronie ROKiT Williams Racing.
Wyścig o Grand Prix Abu Zabi stanowił potwierdzenie całkowitej dominacji Lewisa Hamiltona i Mercedesa w tym sezonie. Brytyjczyk startujący z pole position nawet przez moment nie dał rywalom sygnału, że mogą nawiązać z nim walkę i prowadził od początku do końca wyścigu. Tytuł dla Lewisa Hamiltona to jego trzecie mistrzostwo F1 z rzędu i szóste w karierze. Brytyjczykowi brakuje jednego tryumfu do wyrównania rekordu Michaela Schumachera.
Ciekawa rywalizacja rozgrywała się za plecami lidera Mercedesa. Max Verstappen po starcie dał się wyprzedzić Charlesowi Leclercowi. Monakijczyk po 30 okrążeniach utrzymywał 2. pozycję, jednak chwilę później kierowca Red Bulla przypuścił udany atak, spychając go z powrotem na 3. miejsce. Wielką determinacją popisał się Valtteri Bottas. Wicemistrz świata Formuły 1 rozpoczynał wyścig z ostatniej linii, a minął linię mety na 4. pozycji i był bliski nawiązania walki o podium na finiszu Grand Prix Abu Zabi.
Zespoły Formuły 1 zostają w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie od 3 grudnia będą się odbywać posezonowe testy opon. Dla Roberta Kubicy niedzielny występ był pożegnaniem z zespołem ROKiT Williams Racing. Podczas tego sezonu polski kierowca kilkukrotnie udowodnił, że wciąż dobrze czuje się na torze F1 i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w motorsporcie.
