W Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim miał miejsce tragiczny wypadek.
Pojazd gąsienicowy przejechał dwóch żołnierzy. Jeden z nich poniósł śmierć na miejscu. Drugi był reanimowany i poleciał śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
Wg Żandarmerii Wojskowej w Szczecinie był to nieszczęśliwy wypadek.
5 marca ok. godz. 8:50 na pasie ćwiczeń taktycznych na poligonie w Drawsku Pomorskim pojazd gąsienicowy przejechał dwie osoby. To tam znajduje się 1a Brygada Pancerna z Batalionu Zmechanizowanego z Białej Podlaskiej.
Prokuratura nadzoruje wszystkie czynności procesowe.
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych informuje:
„5 marca 2024 r. (wtorek) w godzinach porannych na Pasie Ćwiczeń Taktycznych (PĆT) Drawsko Pomorskie doszło do nieszczęśliwego wypadku z udziałem żołnierzy 1. Brygady Pancernej. W wyniku ciężkich obrażeń dziś w godzinach porannych zmarł jeden żołnierz. Jednemu została udzielona pomoc i przebywa w szpitalu. Rodzinie zmarłego żołnierza zostało udzielone wsparcie i pomoc psychologiczna. Rodzina pozostaje pod stałą opieką psychologów. Szeroko pojętego wsparcia udziela jednostka wojskowa. Dalsza pomoc zarówno psychologiczna i organizacyjna będzie kontynuowana w zależności od potrzeb rodzin. Czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia prowadzi Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Szczecinie. 1. Brygada Pancerna na poligonie w Drawsku Pomorskim realizuje programowe szkolenie poligonowe, które nie wchodzi w skład ćwiczenia Dragon-24.”
„Zacznę od wypadku, który miał miejsce na poligonie w Drawsku Pomorskim. Jeden żołnierz zginął, drugi walczy o życie w szpitalu. To jest tragiczne zdarzenie. To jest wypadek, który powoduje, że wszystkie siły i środki kierujemy do wsparcia rodziny i najbliższych. Najbliższym, rodzinie, chciałbym złożyć w imieniu swoim, całego Wojska Polskiego, w imieniu Ministerstwa Obrony Narodowej wyrazy współczucia i kondolencje.
Smutny dzień dla naszej Rodziny Wojskowej. Na poligonie zginął żołnierz 1. Warszawskiej Brygady Pancernej. Drugi poszkodowany żołnierz jest w szpitalu w Szczecinie. Składam najszczersze kondolencje Rodzinie i bliskim poległego. Rodziny obu żołnierzy otoczyliśmy opieką psychologiczną i wszelką pomocą” – powiedział szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.