Polscy tenisiści zakończyli kwietniową rywalizację czterema deblowymi tytułami.
Katarzyna Kawa w Charleston; Maja Chwalińska (obydwie BKT Advantage Bielsko-Biała) w Stambule i Weronika Falkowska (KS Górnik Bytom) w Kairze, a obie były też w półfinałach singla; natomiast Michał Dembek (BKT Advantage Bielsko-Biała) wygrał na Sardynii.
Kawa oraz Indonezyjka Aldila Sutjiadi nie miały sobie równych w dużym turnieju rangi ITF W100 w Charleston (pula nagród 100 tys. dol.), tracąc w czterech spotkaniach tylko jednego seta. W sobotnim finale wygrały pewnie z Amerykankami Sophie Chang i Angelą Kulikov 6:0, 6:1. W grze pojedynczej Polka, rozstawiona z numerem ósmym, poniosła porażkę w pierwszym meczu.
Bardzo pracowity tydzień ma za sobą Maja Chwalińska, która z sukcesami walczyła w sumie w trzech drabinkach turnieju ITF W60 w Stambule (pula nagród 60 tys. dol.). Najpierw zawodniczka PZT Team przeszła tam dwie rundy eliminacji, a następnie w singlu dotarła do półfinału, odnotowując serię pięciu zwycięskich meczów i to bez straty seta. Ten marsz zatrzymała dopiero Diana Shnaider, której uległa 4:6, 4:6. Dzięki temu Polka powinna w poniedziałek awansować w okolice 233. pozycji w rankingu WTA Tour.
Do gry podwójnej Chwalińska zgłosiła się z Czeszką Jesiką Maleckovą, a ich droga do tytułu nie była łatwa, bowiem tylko w pierwszej rundzie wygrały w dwóch setach. Trzy kolejne występy kończyły z sukcesem dopiero w super tie-breakach, a w finale pokonały Turczynkę Berfu Cengiz i Anastazję Tichonową 2:6, 6:4, 10-7.
Również do półfinału gry pojedynczej dotarła w imprezie ITF W25 w Kairze (pula nagród 25 tys. dol.) Weronika Falkowska, jako rozstawiona z numerem szóstym. W tej fazie Polka musiała uznać wyższość Francuzki Seleny Janicijevic – 4:6, 6:4, 3:6.
Za to tenisistka PZT Team stworzyła w Kairze zwycięski duet z inną Francuzką Oceane Babel. Para numer cztery w drabince w żadnym z czterech meczów nie oddała rywalkom więcej, niż pięć gemów, a w pojedynku o tytuł okazała się lepsza Szwedki Caijsy Wildy Hennemann i Marii Tkaczewej (nr 2.) 6:4, 6:1.
Natomiast Michał Dembek udanie rywalizował w deblu w turnieju ITF M25 w Santa Margherita di Pula (pula nagród 25 tys. fol.), gdzie z Białorusinem Mikołajem Haliakiem dotarł do finału. W nim para rozstawiona z numerem trzecim wygrała z Włochami Marcello Serafinim i Fausto Tabacco 6:1, 6:2. W singlu Dembek odpadł w 1/8 finału.
Aż pięciu Polaków wystartowało w challengerze ATP w Ostrawie (pula nagród 45 730 euro): Kacper Żuk, Daniel Michalski, Szymon Walków, Piotr Matuszewski i Karol Drzewiecki.
W singlu do 1/8 finału dotarł Michalski (WKT Mera Warszawa), który w sumie wygrał tam trzy mecze, bo wcześniej przeszedł dwie rundy eliminacji. Natomiast pierwszy mecz przegrał tam Żuk (Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki), który po rozstaniu z trenerem Alkiem Charpantidisem, rozpoczął współpracę szkoleniową z Jerzym Janowiczem.
Za to w grze podwójnej Drzewiecki (WKS Grunwald Poznań) i Walków (Stowarzyszenie REDECO SIR Wrocław) osiągnęli ćwierćfinał, natomiast Matuszewski (AZS Poznań) i Witalij Saczko oddali półfinałowy pojedynek walkowerem z powodu kontuzji Ukraińca.
W tym tygodniu – bez udziału liderki rankingu tenisistek Igi Świątek – w Madrycie będzie rozgrywany turniej WTA 1000 (pula nagród 6,577 mln dol.). W głównych drabinkach zagrają w deblu Alicja Rosolska z Nowozelandką Erin Routliffe oraz Katarzyna Piter z Belgijką Kimberley Zimmermann. W eliminacjach singla bez powodzenia wystartowały Magda Linette (AZS Poznań) i Magdalena Fręch (KS Górnik Bytom).
Równolegle w stolicy Hiszpanii rywalizują również panowie, w imprezie ATP Masters 1000 (pula nagród 7,499 mln. euro). Hubert Hurkacz wystąpi w singlu i deblu z Amerykaninem Johnem Isnerem, a w grze podwójnej zobaczymy także Łukasza Kubota w parze z Francuzem Edouardem Rogerem-Vasselinem.
Hurkacz pokonał Boliwijczyka Hugo Delliena 7:5, 6:7 (11-13), 6:3. Spotkanie drugiej rundy między Hurkaczem a Davidovichem Fokiną odbędzie się w środę.
Kubot w ATP w Madrycie z Francuzem Edouard Roger-Vasselinem przegrali w pierwszej rundzie debla z Hiszpanami Carlosem Alcarazem i Markiem Lopezem 6:4, 6:7 (2-7), 4-10.