– Zwracamy się do pani marszałek Elżbiety Witek, aby na najbliższym posiedzeniu Sejmu ministrowie zdrowia i edukacji przedstawili informacje na temat zbierania danych studentów i wykładowców niezaszczepionych na COVID-19 – oświadczyła posłanka Wanda Nowicka.
Jak podkreśliła członkowie gabinetu Mateusza Morawieckiego powinni wyjaśnić „w jaki sposób je pozyskali i po co im te dane były i w jaki sposób zostały wykorzystane”.
COVID-19
Mnister Niedzielski wraz z ministrem Czarnkiem mieli stworzyć „listę wszystkich pracowników naukowych, doktorantów i studentów zaszczepionych i niezaszczepionych przeciw COVID-19”. Zbiór zawierał spersonalizowane dane osób, które przyjęły lub nie szczepionkę.
– PiS-owi marzy się państwo w stylu Orwella, w którym wielki brak wszystko widzi i w ten sposób sprawuje władzę. To co wydarzyło się na uczelniach za sprawą Niedzielskiego, który udostępnił dane wrażliwe ministrowi Czarnkowi. Nie może być tak, że w państwie PiS gromadzone są dane na nasz temat i wykorzystywane. To jest absolutny skandal – komentowała posłanka.
Pegasus
– Nie jest to pierwszy przypadek tego, że politycy PiS i urzędnicy oraz funkcjonariusze służb z ich nadania, wykorzystują wrażliwe dane obywateli przeciwko nim. Prawo i Sprawiedliwości robiło to, aby utrwalać swoją władzę – mówił poseł Krzysztof Gawkowski. Jak podkreślił prowadzone są działania jawne, jak w przypadku pana Niedzielskiego; a czasami dzieje się to za “kurtyną” i nielegalnym wykorzystywaniem programu Pegasus, za co odpowiada minister Kamiński. – To metoda na szczucie obywateli, za pomocą pozyskiwania, przetwarzania i w odpowiednim czasie wykorzystywania danych – zaznaczył.
Niedzielski został wyrzucony z sań na pożarcie wilkom
Zdaniem polityków Lewicy wczorajsza dymisja Adama Niedzielskiego z funkcji ministra zdrowia nie kończy sprawy wykorzystywania przez członków rządu Mateusza Morawieckiego danych wrażliwych obywateli w walce politycznej. – Minister Ziobro też powinien polecieć za udostępnienie danych ofiary agresywnej działaczki frontu narodowego, ale on nie zostanie zwolniony, ponieważ to jest koalicjant. A może ma też dane, których ujawnienia PiS nie chce – oceniła Wanda Nowicka.
– Niedzielski stracił stanowisko, ponieważ nie miał politycznego zaplecza, reszta jest chroniona. Każdy kto zasiada w rządzie, a ma coś wspólnego z inwigilacją powinna podać się do dymisji lub zostać z niego wyrzucona. Niedzielski to czubek góry lodowej tego czego dopuszczał się PiS – oświadczył szef KP Lewica.
Biedroń: Znakiem odejścia PiS-u będzie kompletny upadek ochrony zdrowia w Polsce
Jako Lewica jesteśmy gotowi do wyborów! W najbliższych dniach w każdym okręgu będziemy przedstawiali naszych liderów i liderki, na wszystkich listach będzie parytet, równa ilość kobiet i mężczyzn.
Startujemy, aby ludziom żyło się lepiej i mieli dobry dostęp do dobrego szpitala, dobrej szkoły, do dobrych usług publicznych. Po to jest Lewica, aby nikt więcej nie zostawał z tyłu.
Znakiem odejścia PiS-u będzie kompletny upadek ochrony zdrowia w Polsce. Nadzieją jest Lewica i polska opozycja, po to idziemy do wyborów, żeby żaden emeryt czy emerytka nie czekała 222 dni na spotkanie z lekarzem kardiologiem., to powinno być prawem a nie przywilejem. Za rządów Prawa i Sprawiedliwości wizyta u psychiatry dziecięcego czy dermatologa stała się przywilejem. Oczywiście żaden PiS-owski polityk nie czeka 222 dni, ponieważ za pomocą oni dzisiaj korzystają z tych przywilejów.
Startujemy też po to, aby przywrócić godność ludziom, żeby nikt nigdy więcej nie mówił, że „Polki umierały, umierają i umierać będą”. Od polityków oczekuje się odpowiedzialności, a to są ostatnie słowa, jakie powinny paść ze strony polityka.
Lewica walczy o środki europejskie, a częścią KPO jest coś co wywalczyliśmy – pieniądze na remonty szpitali czy szkół. Ważne, aby te środki jak najszybciej trafiły do Polski. Obecny rząd jest pierwszym rządem w historii, który nie dowiózł pieniędzy z Unii Europejskiej. Trzeba to zmienić.
Dzisiaj składamy wniosek rejestrujący komitet Nowa Lewica i tak się będzie nazywał nasz komitet wyborczy. Przygotowywaliśmy się do tych wyborów przez ostatnie cztery lata i jesteśmy do nich bardzo dobrze przygotowani
– Robert Biedroń, eurodeputowany i współprzewodniczący Nowej Lewicy
