Prezydent Andrzej Duda złożył wizytę w Centrum Operacji Morskich – Dowództwie Komponentu Morskiego w Gdyni.
Podczas spotkania Zwierzchnik Sił Zbrojnych zapoznał się z aktualną sytuacją w związku z trwającymi na Morzu Bałtyckim sojuszniczymi ćwiczeniami BALTOPS-24.
– Sprawne funkcjonowanie naszej marynarki wojennej w strukturach Sojuszu Północnoatlantyckiego ma kluczowe znaczenie dla naszego bezpieczeństwa – mówił prezydent.
Głównym celem BALTOPS 2024 jest demonstracja strategicznej współpracy między partnerami w NATO na poziomie taktycznym i operacyjnym. Po raz pierwszy w ćwiczeniu BALTOPS ma zostać położony nacisk na ochronę infrastruktury podmorskiej. Tegoroczne ćwiczenie będzie największe w ich ponad 50–letniej historii, zaangażowanych jest dwadzieścia państw członkowskich NATO.
– Przygotowujemy się do jakichkolwiek działań zaczepnych ze strony rosyjskiej. Wszyscy wiemy, że niestety – zwłaszcza w ciągu ostatnich miesięcy od czasu rosyjskiej agresji na Ukrainę – mamy bez przerwy do czynienia z rosyjskimi prowokacjami. Przede wszystkim prowokacjami lotniczymi, właśnie głównie w rejonie Morza Bałtyckiego – wskazał Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, że Bałtyk ma znaczenie kluczowe. – To są nasze porty morskie, nasza infrastruktura krytyczna. To jest zachowanie możliwości handlu i możliwości dostaw także wsparcia bojowego i militarnego właśnie drogą morską, gdyby zaszła taka potrzeba – mówił.
Zaznaczył, że zachowanie i bezpieczeństwo naszego wybrzeża, portów i infrastruktury ma kluczowe znaczenie. Wskazywał na bezpieczeństwo infrastruktury – gazociągu bałtyckiego, gazoportu oraz na kluczowe kwestie związane z łącznością, która w ogromnej części jest realizowana na dnie Morza Bałtyckiego.
– To jest kwestia absolutnie strategicznych interesów Rzeczypospolitej i w związku z tym sprawne funkcjonowanie naszej marynarki wojennej w strukturach Sojuszu Północnoatlantyckiego, interoperacyjność sił NATO w rejonie Bałtyku ma dla naszego bezpieczeństwa kluczowe znaczenie – akcentował Andrzej Duda.
BALTOPS-24
W ćwiczeniach BALTOPS-24 weźmie udział ponad 50 okrętów wojennych, 25 samolotów, 60 śmigłowców i niemal 12 tys. żołnierzy NATO. Zadania realizowane przez żołnierzy obejmować mają rozminowywanie, wsparcie ogniowe, walkę z okrętami podwodnymi, konwojowanie oraz desant. Ważnym elementem ma być także trening wspólnej odpowiedzi na sytuacje kryzysowe.
BALTOPS-24 będzie się odbywało w dużej mierze wokół szwedzkiej wyspy Gotlandia, która jest jednym z najbardziej zagrożonych rosyjską agresją obszarów Bałtyku. Oprócz tego żołnierze ćwiczyć będą także w okolicach Sztokholmu, Zatoce Botnickiej, Zatoce Ryskiej, w Niemczech, na Litwie i w Polsce. Ćwiczenie potrwa do 22 czerwca.
Prezydent odwiedził bazę Jednostki Wojskowej FORMOZA. Obserwował też pokaz elementów wyszkolenia żołnierzy – działania abordażowe.