11 lutego rozpoczęła się rywalizacja w rajdzie Baja Russia Northern Forest, jedynych zawodach cyklu rozgrywanych w warunkach zimowych.
Pierwszego dnia zawodnicy mieli do pokonania krótki odcinek prologu, bo o długości zaledwie 15 kilometrów. Magda Zając, pilotowana przez Michała Ogórka, sklasyfikowana została pod koniec pierwszej dziesiątki klasy T2.
Dla reprezentantów Polski nie był to łatwy odcinek ze względu na warunki atmosferyczne, które różniły się od tych widocznych w zeszłej edycji – temperatury powietrza są niższe, przez co teren nie jest dobrze zmrożony. Na kierowców czyhał kopny śnieg, błoto i wiele dziur.
Zawodnicy zajęli siódme miejsce w swojej klasie Mistrzostw Rosji.
– Było trochę inaczej niż w zeszłym roku. Wtedy wszystko było zmrożone i tor był gładszy oraz szybszy, a teraz było to jak off-road w błocie. Śnieg był kopny i nasza Dacia nie miała niestety siły, aby się napędzać. Średnia prędkość była słaba. Jest to dla mnie takie małe rozczarowanie. Poza tym wszystko jest dobrze. Odcinek będzie trochę dłuższy, więc pewnie czasy się zróżnicują i będzie szansa, aby kogoś przegonić. Na takim krótkim odcinku nie mieliśmy szans, bo nie dało się za bardzo rozpędzić – powiedziała Magda Zając, jedna z ośmiu kobiet startujących w rajdzie.
– Tak jak w zeszłym roku nie rozpieszczała nas aura, głównie z uwagi na panujące wtedy temperatury, to w tym roku warunki są bardziej przyjemne dla uczestników. Natomiast właśnie z uwagi na wyższe temperatury, czyli mniejsze mrozy, trasa jest dużo bardziej wymagająca dla samochodu. Na dzisiejszym krótkim odcinku był kopny śnieg i dużo dziur. Mamy nadzieję, że jutro będzie lepiej – dodał pilot, Michał Ogórek.
Druga polska załoga w składzie Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz była pierwsza w klasie T4 Pucharu Świata.
12 lutego, drugiego dnia zmagań, kierowców czeka sześć odcinków specjalnych znajdujących się w planie etapu. Pierwsi zawodnicy wystartują o godzinie 8:00 czasu lokalnego, czyli o 10:00 czasu polskiego.
Start w Rosji, meta na Dakarze – Magda Zając szykuje się do najważniejszego sezonu w karierze
W 2002 roku, na starcie Dakaru stanęła Martyna Wojciechowska. W najbliższej edycji, po 21 latach, pojawić się ma druga Polka- Magda Zając. Choć start zapowiedziała w ubiegłym roku, to dopiero ten sezon jest finalnym etapem przygotowań do udziału w najtrudniejszym terenowym rajdzie świata. Sezon, który zespół rozpoczyna startem w Baja Russia.
Zespół rajdowy Proxcars TME Rally Team od kilku miesięcy przygotowuje się do tegorocznych startów. Tworzą go doświadczeni mechanicy i menadżerowie ze świata motorsportu.
– Opracowaliśmy strategię, która ma przede wszystkim umożliwić nam start w Dakarze. Rajdy Baja traktujemy jako okazję do jeszcze lepszego zgrania zespołu, natomiast rajdy długodystansowe cross country to przede wszystkim przygotowanie do jazdy w styczniowym Dakarze. Choć nie ukrywam, że w każdym z rajdów będziemy walczyć o jak najlepsze miejsce w klasyfikacji – mówi Magda Zając.
Zespół zapowiada intensywny sezon. Zadebiutuje w Baja Russia Northern Forest, który jest pierwszą rundą Pucharu Świata. Na liście planowanych startów pojawiły się m.in.: Fenix Rally (Tunezja, marzec 2022), Morocco Desert Challenge (Maroko, kwiecień 2022), Andalucia Rally (Hiszpania, czerwiec 2022), czy choćby Africa Eco Race trasą oryginalnego Dakaru (październik 2022).
Magdzie towarzyszyć będzie duet znanych pilotów: Jacek Czachor i Michał Ogórek.
Czachor to jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w motorsporcie, wielokrotny uczestnik Dakaru, kilkukrotny Mistrz Świata w Rajdach Baja, motocyklista i pilot samochodowy. Ogórek najbardziej znany jest ze startów w Pucharze Dacii i RMPST. Udało się mu wywalczyć zwycięstwo m.in. Italian Baja 2021 (TH), czy Raid of Champions 2021. Obaj piloci jeżdżą regularnie z Magdą Zając.
– Z Magdą poznaliśmy się na treningach w Dubaju niespełna rok temu i od tego czasu zaczęliśmy razem jeździć. To bardzo dobra zawodniczka, pewnie najlepsza Polka w rajdach terenowych, do tego bardzo uparta, czasem bardziej niż ja – śmieje się Jacek Czachor.
-Będziemy jeździć dwoma autami. Dacią Duster w specyfikacji T2 oraz Toyotą Hilux w klasach TH/Open – mówi Adam Szelerski, główny inżynier Proxcars.
-Na rajdy Baja, w większości przypadków pojedzie Duster, natomiast Toyota przeznaczona do startów na rajdach długodystansowych, zwłaszcza pustynnych. Przepisy poszczególnych imprez pozwalają na wprowadzanie różnych modyfikacji, a na to budowa tego samochodu pozwala – dodaje Szelerski.
W ubiegłym roku Magda Zając, pilotowana przez Michała Ogórka, w grupie T2 na Baja Northern Forest zajęła 3. miejsce w Mistrzostwach Rosji i była drugą najszybszą kobietą tego rajdu. Warto też zwrócić uwagę, na 1. miejsce w klasie open w Rajdzie Silkway 2021, 1 miejsce na Baja Portalegre 2021 i Italian Baja 2021 w klasie TH, czy 3. miejsce w klasie historycznej w Rajdzie Fenix 2021.
Baja Russia Northern Forest rozpoczyna się już 11. lutego. Podczas trzydniowej rywalizacji zawodnicy przejadą 600 km, z czego blisko 400 km to odcinki specjalne. Trasy wiodą w okół znanego ośrodka motorsportu, położonego w pobliżu Sankt Petersburga, Igora Drive. Ciągłą niewiadomą jest pogoda- zwykle uczestnicy rajdu maja do czynienia z siarczystymi mrozami i opadami śniegu, ale w tym roku prognozy pogody zapowiadają temperatury w okolicach 0 stopni. Ta niepewność stanowi nie lada wyzwanie dla inżynierów, którzy do końca nie wiedzą na jakie warunki przygotować samochody.
Magda Zając wraz z Michałem Ogórkiem wystartują Dacią Duster w grupie T2. W jedynym zimowym rajdzie cyklu Pucharu Świata Baja pojawi się też inna Polska załoga, Tomek Białkowski pilotowany przez Darka Baśkiewicza (grupa T4).