Policjanci ruchu drogowego z komendy wojewódzkiej wchodzący w skład grupy Speed, zatrzymali wczoraj rano kierowcę bmw.
23-latek, łańcuckim odcinkiem autostrady A4 jechał z prędkością blisko 250 km/h. Co więcej, mężczyzna prowadził pojazd, mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Wstępne badanie testerem narkotykowym, także dało wynik pozytywny.
Do zdarzenia doszło wczoraj, 22.11.2020 r., przed godz. 8:00. Uwagę policjantów wchodzących w skład z grupy Speed z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, patrolujących łańcucki odcinek autostrady A4, zwróciło osobowe bmw. Samochód pędził w kierunku Łańcuta z dużą prędkością. Pomiar prędkości samochodu wskazał 248 km/h. Kierowca jechał całą szerokością jezdni, nie sygnalizował również zmian pasów ruchu.
Policjanci przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych oraz tarczy „STOP” zatrzymali pojazd na pobliskim MOP-ie. Za kierownicą bmw siedział 23-letni mieszkaniec województwa śląskiego. Oprócz niego w pojeździe znajdowali się dwaj pasażerowie. Wszyscy byli pod widocznym działaniem alkoholu.
Badanie stanu trzeźwości 23-latka wykazało prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie. Jednocześnie zachowanie mężczyzny sugerowało, że może on znajdować się także pod działaniem środków odurzających. Wstępne badanie przeprowadzone testerem narkotykowym potwierdziło podejrzenia policjantów.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Pobrano mu również krew do badań na zwartość alkoholu i środków odurzających. Mężczyzna stracił prawo jazdy.
Po wytrzeźwieniu 23-letni mieszkaniec województwa śląskiego usłyszy zarzuty.
(KWP)