Prawdopodobnie kierowca autobusu 186 był pod wpływem amfetaminy.
Chodzi o czwartkowy wypadek pojazdu, który spadł z mostu Grota-Roweckiego w Warszawie.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że dodatkowo znaleziono przy nim woreczek na pulpicie z tym narkotykiem.
Wykryto go przy badaniu krwi i moczu. Miał 39 stopni gorączki.
Dzisiaj mężczyzna usłyszy zarzuty.
Nagranie z wypadku
WIĘCEJ o tym wypadku znajdziecie:
Dramatyczny wypadek w Warszawie. Autobus spadł z wiaduktu. Są ranne osoby
Warszawa. Wypadek autobusu na moście Grota-Roweckiego. Infolinia dla rodzin osób poszkodowanych